Teraz masz 12?

:((

Tak.
Nie widać? :)

I zastanawia mnie ten smutek, hmmm

Ty mi się kiedyś śniłaś jak jeszcze nie gadałyśmy xD I Malina.
Że was widziałam w tramwaju i wiedziałam "o to są te dziewczyny co piszą na filmwebie" :D

12 to trochę mało jednak, miałam nadzieję, że chociaż 15.

Nie pogadamy dzisiaj, dopiero wróciłam ze szkoły i wstaję o 4 :(

Dobranoc!

Pogadamy kiedy indziej.
Skoro już sniłaś o mnie to jesteś moja :D
Dobranoc :)

Nie zauważyłam Cię mój Groszku :(

Wiesz, że to nawet miłe? :D W końcu ktoś mnie nie zauważył, a to akurat w moim przypadku nowość xD
I nawet nie chodzi mi tylko o mój wzrost czy wagę, ale mnie zawsze widać, słychać jeszcze bardziej :D Także chociaż przez pół godziny byłam niezauważona :D hahahahhah

Co mi opowiesz ciekawego? :*

No wiesz, w realu za to nie spuszczę z Ciebie oka :*
Mnie chyba też przez wzrost ciężko nie zauważyć. Chociaż ja się maskuję bardziej :D

Ja i ciekawego? Hahahah dobre :D Nic chyba... trochę chyba jednak się za Tobą stęskniłam, ale ostatnio nie mam nawet przez te nerwy o co zagadać. Jedynie SPN mi przychodzi do głowy, ale ile można :D

Na to liczę! :D Musisz mi tylko powiedzieć o tym spotkaniu ze 3 dnia wcześniej chociaż, żebym się dobrze przygotowała o ogarnęła, żeby faktycznie było na co patrzeć ahahajhaha :D

Ja za Tobą też :* Ale mi również ostatnio tylko SPN do głowy przychodziło i pomyślałam, że mnie w końcu wyśmiejesz, albo zaczniesz ignorować :D Chociaż muszę przyznać, że ostatnio właśnie nawet mi tych rozmów o serialach zabrakło, bo mi się te dwa nowe odcinki tak podobały :(

3 dni potrzebujesz na ogarnięcie aż? O matko... To nie wróży dobrze. Wiedziałam, że podejrzanie ładna na tych wszystkich zdjęciach jesteś.

Mnie też się dosyć podobały. Zaakceptowałam już Boga, haha :D
Może jeszcze trochę. W końcu będzie lepiej i może mi jakieś ciekawsze tematy dojdą do dyskusji xD

Niestety na żywo nie jestem tak urocza jak na zdjęciach, dlatego potrzebuję znacznie więcej czasu żebyś mi nie zrobiła jak na tych wszystkich filmach amerykańskich, gdzieś się umówimy, Ty mnie zobaczysz i uciekniesz hhahahah :D

No mi się ten 20 odcinek bardzo podobał, soundtrack w ogóle był genialny. Poza tym przyznaje się bez bicia, że się mocno wzruszyłam jak Chuck śpiewał i byli pokazani bracia i Ci wszyscy ludzie. No i Metatron mnie rozwalił w tym odcinku, mega fajne były te jego sceny z Bogiem.
21 też był dobry, chociaż trochę mniej mi się podobał. Podobało mi się to, że jednak w końcu bracia z jakimś tam szacunkiem traktowali Boga, bo ostatnio miałam wrażenie że już nic dla nich nie straszne xDDD

A co wy randkę planujecie, że tu trzeba się spodobać sobie?
Martucha z tego, co kojarzę to na szkejpie byłaś w wielkim szlafroku. Czy coś mi się wydaje?:D Ja miałam dresy chyba.

Jestem jej Groszkiem, ona mą Marchewką, czy muszę pisać więcej? ;D

hahahahahhah nie no chyba nie przywitałam Cię w szlafroku, aż tak szalona nie jestem xDDD Ale możliwe, że miałam albo swoją jakąś wielką rozciągniętą bluzkę, albo jakiś koc na sobie xD No ale chyba nie szlafrok :(

Jakieś ponczo na pewno, czymś się okrywałaś dużym, może koc faktycznie :) Rozmowa Cię nie rozgrzała wtedy :(
:D

Jezu, głupio mi teraz hahahahahhaa

Może po prostu to ja nie chciałam Cię za mocno rozgrzać, dlatego koc przywdziałam? xDDDDDDDDDDDDDDDD

O tym nie pomyślałam :D
Ale leżałaś na brzuchu, więc domyśl się, jaki element był na wysokości mojego wzroku haha. Koc nie zakrył wszystkiego, przykro mi :)
Nie, właściwie nie jest mi przykro :D

ahahhahahahhahhahahahahhahahahahaha zapadłam się właśnie pod ziemię, wrócę za 4 miesiące xDD

Co Ci to da, skoro rozmowa była ok 2 lat temu, a ja pamiętam co nieco i tak? ;p
Idę już, dobranoc, kolorowych snów:)
Do napisania. Wpadaj częściej :)

Bo dopiero teraz mi to uświadomiłaś co ja tam najlepszego zrobiłam :D
Śpij dobrze, niech Ci się żadne namioty i koce nie śnią :*
Postaram się bywać częściej ;)

Właściwie to nie wiem co Marta planuje, ale wezmę co da i nie będę wybrzydzać.

W szlafroku? Hahahaha :D

Albo coś sobie ubzdurałam. Miała coś na sobie obszernego w każdym bądź razie, także uważaj. Może zastaniesz co równie dużego, np namiot :)

Przez Ciebie będzie mi się śniła owinięta w namiot :D

:*****

To jest chyba prawdziwe uczucie <3 hahahaha :D

To dobrze, że Ty nie będziesz mieć gdzie uciekać skoro będziesz u siebie, no chyba że do mamy albo mi drzwi zatrzaśniesz :( Przykro by mi było :(

Mnie się spodobało jak w rozmowie sam na sam z Bogiem Deanowi zaczęły płynąć łzy. To była taka naturalna reakcja. Nikt by nie wytrzymał w takim momencie. Ej, była taka scena, no nie? Nie zmyśliłam sobie tego? :D

Do mamy bym miała trochę dalej, bo Ty przecież do mnie do Warszawy planowałaś, a moja mama wiesz gdzie mieszka :D

Też mi się to spodobało, ale ogólnie on płakał chyba w tej scenie, w której i Sam był. Bo potem owszem, gadali na osobności, ale wtedy nie przypominam sobie żeby płakał, ale może nie pamiętam tego ;)
Nie mniej jednak bardzo mi się właśnie Dean podobał w tym odcinku, powiedział co myśli, ale zachowując jakiś taki dystans i powagę sytuacji. Sam zresztą też był uroczy z tym tekstem o planetach i uszach.

No i to miałam na myśli... Że z Warszawy uciekniesz nawet :D

Nie, to ja na 100% nie pamiętam, dodałam sobie w głowie dramaturgii :D Tak, to było świetne jak nagle mu się przypomniało o tych pytaniach :D Albo jak go Dean opieprzyl za to że za długo bierze prysznic? Też to zmyśliłam? XD

Aaa w tym sensie :D Może aż tak źle nie będzie, spokojnie :D

Dean go opieprzył, że śpiewał, a on wtedy chciał spać :D
A jak Ci się podobała konfrontacja Bóg-Lucyfer?

No to już by była tragedia, tak złej reakcji jeszcze nie wywołałam w nikim :D

Aaa... Zaczynam kwestionować moją trzeźwość w trakcie oglądania xD
W sumie jeszcze nawet nie pogadali za bardzo. Uleczył go i tyle. Ale coś jest na rzeczy... Ten sposób w jaki Bóg o nim mówi. Czy czegoś znowu nie zauważyłam? :D

A chlapnęłaś coś sobie przed oglądaniem? :D
Nie no w sumie nie pogadali, ale jednak to pierwsze spotkanie już było i zastanawiałam się, czy podobało Ci się jak to zagrał Misha ;)

Co gorsza tego też nie pamiętam xD Ojej, ale wstyd xD
Pamiętam tylko, że oglądałam 2 dni, bo mnie zmuliło tego pierwszego.

Nie wiem, pamiętam tylko reakcje Chucka :D Zobaczę jeszcze raz jutro i Ci napiszę co myślę.

To Dobranoc póki co Groszku :*

Dobranoc Marcheweczko :*

Hej :-)
U kota: miał epizod z nakładką treningową na ludzką toaletę, ale korzystał tylko polowicznie, niestety... I wróciłam do kuwety. Ale dam jeszcze szansę kiedyś polskiej nakladce, tej zachwalanej, bo ja kupiłam niemiecką... :p
Poza tym w ostatnim temacie kilka fot mego kota było :-) Rośnie, pierwsze urodziny za nim :D

U mnie praca, dom w sumie, z wypadami rekreacyjnymi jest ciężko się zgrać, bo Mój ma pracę stałą na tygodniu a w weekend dorywcza w pizzerii, ja z kolei pracuję całe weekendy plus jak potrzeba na tygodniu wieczorem, więc ciężko gdzieś się wybrać, ale nie jest tak, że tego nie ma, bo dajemy radę :-)
Poza tym polubiłam się z gotowaniem i pieczeniem, super sprawa! :-) Slutty też piecze czasami "ze mną" :-)
Z czytania to teraz jestem w trakcie serii o... Doktorze Dolittle :D
Oglądać też ciągle coś oglądam, TVD też :D

A co u Ciebie?? :-)

Hej Aniu :*
Ooo proszę, ja to nawet nie wiem jak takie cuda wyglądają ;D Jestem ciekawa czy mój Gotham umiałby się przestawić na takie coś ;)
To wszystkiego najlepszego dla Twego kota w takim razie! ;)
Super, że pomimo takiego natłoku pracy wciąż znajdujecie jeszcze trochę czasu dla siebie ;)
Gratuluje, ja ostatnimi czasy też się za jakieś proste obiady brałam, małymi krokami trzeba od czegoś zacząć :D Tylko nie pieczę niczego, bo mam bardzo słaby piekarnik tutaj w Warszawie, nad czym ubolewam.
I jak Ci się podoba? W ogóle jak dobrze pamiętam, to Ty miałaś wszystkie filmy z Eddiem obejrzeć, mam rację? ;) Już obejrzałaś? :)

A u mnie po staremu, wciąż pracuje jako niania, wciąż inż przede mną, wciąż raz na jakiś czas obejrzę jakiś film i tak się kręci to życie ;)

Ja wszystkie ochy i achy czytalam na temat polskiej, ale kupilam inna i nie wiem czy faktycznie cos z nia jest nie tak czy moze nie jest to takie rewelacyjne... Ale polskiej dam szanse jak bede jakos w Polsce autem lub ktos stamtad bedzie jechal i mi przywiezie, bo za przesylke chca 50 zl. ... :o Troche sknerstwo sie klania, ale to jest duzo... A teraz i tak sobie odpuszcze, bo mial ten moment, sprobowal, nie wyszlo, wiec wrocil do kuwety. Ale tez kupie glebsza, tzn. nie bedzie to kuweta kuweta, tylko oszukana kuweta :D Ot zwykla miska, plastikowa, ale gleboka, bo strasznie kopie... :( A za jaaakis czas sproboje jeszcze raz z ta nakladka, bo wg zapewnien i opinii kazdy kot powyzej 3 m-ca jest sie w stanie nauczyc, nawet staruszki, bo ze zwinnoscia to wlasnie pozniej na emeryturce mozna sie wspomoc schodkami do kibelka... OK, lepiej juz zakoncze, bo dziwnie zaczynam brzmiec :D :D :D
Dziekuje :)

Generalnie na tygodniu popoludnia mamy dla siebie, no chyba ze mi sie trafi, w weekend tez sie troche widzimy :D Wiadomo tez, ze taki stan nie bedzie trwal wiecznie, na razie jest w porzadku.

Ale mozesz np. jakies ciastka/muffinki, do tego nie potrzeba az takiego piekarnika jak do ciast, chyba... :D :D :D Albo bez pieczenia, jest mnostwo, od razu jedno moge polecic :D

Eddie juz zaliczony (OK, mam serie "Gliniarz..." jeszcze, ale ona jest "biezaca", nowa czesc bedzie, wiec ciagle czeka :D) i kolejna osobe koncze - B.Willisa :D Wlasnie teraz mialam troche przestoj, bo utknelam w serialu, ale juz skonczylam i zostaly mi 2 seriale i 2 filmy i reszta tez juz co na biezaco bedzie wychodzic.

Niania, do tego trzeba miec podejscie i chciec po prostu, troche zazdroszcze takim ludziom, bo ja nie przepadam za dziecmi. Oczywiscie chce miec, ale to jeszcze nie teraz :P
A co w ogole studiujesz?? W stolicy? :)
A w ogole Twoje LC umarlo smiercia naturalna... :(

Chyba wiem jakie xD
Kupiłam dzisiaj znów herbatniki tak żeby już były :P Trochę się o to dopominali :)

:D :D :D
Albo na kakaowych zrobic (o ile sa takie? :D) lub do zwyklych dosypac kakao i wtedy beda mniej slodkie :)
Sama mam ochote :D

O jaaaa właśnie kupiłam kakaowe! :D

O popatrz! :D :D :D To daj znaka ktore lepsze! :)

Prawdziwa kocia mama z Ciebie <3 To słodkie ;)

Wiesz co, w sumie mogę jakieś ciasta robić w takim urządzeniu wielofunkcyjnym, moja siostra na urodziny dostała, jakbym się bardzo ale to bardzo uparła :D Ale jednak jak już od czegoś zacznę, to raczej od tych ciast bez pieczenia :D
Możesz więc takie polecić, chętnie kiedyś wypróbuję ;)

I jak ogólnie tych dwóch panów oceniasz? ;) A na wariackich papierach też oglądasz mam rozumieć, jak chodziłam do gimnazjum lub liceum, już nie pamiętam kiedy dokładnie, to bardzo lubiłam oglądać ten serial <3

Ja dzieci lubię, poza tym te już są odchowane że tak powiem, to już w ogóle łatwa praca ;)
Studiuje elektronikę i telekomunikację w stolicy :D
I nie mam zielonego pojęcia co to jest LC teraz xDDDDDDDDDDD Pewnie coś co powinnam wiedzieć i teraz wychodzę na głupią że nie wiem, tak? :D

Ok, Już Dynia mi wyjaśniła co to LC hahaha, nie skojarzyłam tego w ogóle :D
Śmieszne to trochę, bo akurat dzisiaj tam weszłam sobie, po jakiś 3 miesiącach nie wchodzenia xD
Nie wchodzę tam teraz bo nic nowego nie czytałam niestety, wstyd się przyznać, ale taka prawda, więc na razie tak obumiera ten mój profil ;)

:D
http://kotlet.tv/banoffee/ polecam bardzo mocno! Tylko zaznaczam - jest bardzo slodkie :)) <3

Eddie tak bez szalu, doslownie kilka wyzszych ocen wystawilam, ale on jest tak sympatyczny, ze i tak go lubie :)
A Bruce - bylam bardzo rozczarowana, bo zanim na dobre zaczelam zaliczac filmografie, widzialam tak naprawde tylko kilka filmow i te filmy mi sie dosyc podobaly, ale jak sie pozniej okazalo byly to prawie jedyne fajne filmy, reszta to slabizna... :/ Oczywiscie nie wszystkie mam obejrzane, te ktore ciagle czesci beda powstawac, "przeskoczylam" :D
Ale mimo wszystko tez go lubie, mimo tych gniotow, bo serio wiekszosc tym dla mnie jest... :/
NWP wlasnie bede ogladac :) Od jutra zaczynam tygodniowy maratonik filmowy, taki moj tradycyjny przerywnik :D a pozniej ten serial wlasnie :)
A Ty jak z tymi Panami stoisz? :D

OMG, jaki kierunek! Szacun :D

Ehmmm... :/ Lubimy czytac... ... ... :)

Ciasto wygląda super, szkoda tylko że tej bitej śmietany tyle, średnio za nią przepadam ;) Ale zrobię kiedyś, szczególnie dlatego że wydaje się naprawdę proste do zrobienia ;)

Słabo raczej z nimi stoję :D Z Eddiem widziałam 3 filmy: Księżę w NY (7), Gruby i Chudszy(6) oraz Dr Dollitle(6) ;) No i ostatnio obejrzałam połowę Mulan po angielsku, więc można powiedzieć że i tam mogłam go ocenić, fajnie mu wyszedł Mushu, chociaż wolę wersję Stuhra, chociaż to pewnie kwestia przyzwyczajenia też ;)
Z Brucem ciut lepiej: Jak ugryźć 10 mln (6), Szósty zmysł(7), Pulp Fiction(8), Ze śmiercią jej do twarzy(7), Na wariackich papierach(7), no i jego epizod w Friends(10) znam na pamięć bo cały serial znam na pamięć :D A no i podkładał głos w I kto to mówi 1 i 2 i też go tam lubiłam :D

A jakich aktorów potem planujesz, że tak brzydko określę obskoczyć hahaha :D

hehe, powiedzmy :D

Na usprawiedliwienie powiem, że bardzo chciałabym ten profil tam lepiej prowadzić i tak też kiedyś będzie, po prostu na razie mało czytam dlatego taki zastój ;D

Mozesz ubic troche mniej i bedzie mniej :) Ja jestem zakochana a Moj jeszcze bardziej niz ja w tym ciescie :D

U mnie odpowiednio: 7, 5 (druga czesc 4) i Doktor 6, ale obejrzalam wszystkie powiazane czesci :D Mimo, ze Eddie gral tylko w pierwszej :D Szalona ja :D
Polecam z nim "Zycie" i "Tysiac slow".

Bruce: 10 mln 3 x2 :D 6 zmysl: 8, PF: 5, ZSJDT: 6, Przyjaciele: 8
I kto to mowi nie obejrzalam, bo w sumie "glosy" zawsze odpuszczam przy niepolskich, bo zakladam, ze sa to glownie bajki, a nawet nie pomyslalam o tym filmie, faktycznie musze nadrobic :D A one nie sa dlugie, cala serie sobie zalicze :D
Z nim polecam jeszcze: Piaty element, Stan oblezenia, Tylko milosc, Dzieciak, Lzy slonca, 16 przecznic, Ktos calkiem obcy (8).
W sumie wyszlo wiecej polecajek, ale ma tez bogatsza filmografie niz Eddie :PP

Kolejna osoba bedzie polska, ale na razie nie powiem ktora :D Z moich serduszkowych oczywiscie :D

Ojej no mam nadzieje, ja tam preznie dzialam :D

Ooo to on tylko w jednym tym doktorze grał? A to niespodzianka :D Byłam pewna że przynajmniej w 3 grał on xD
Jak pooglądam te filmy które mam teraz pozaznaczane to obejrzę na pewno któryś z tych poleconych :)

I kto to mówi polecam z całego serca, ja tę trylogię kocham całym sercem od dziecka :D Oglądałam te filmy tyle razy i wciąż tak samo je lubię ;) Wszystkie mam chyba nawet na 8 ocenione ;)

Podziwiam Cię, że tak te wszystkie filmy oglądasz z tymi aktorami, ja tak nie umiem ;) Próbowałam kiedyś z DiCaprio tak zrobić, ale chyba tylko 15 filmów mam z nim obejrzanych, ale to też dlatego, że ja nie lubię zbyt wielu filmów z tym samym aktorem/aktorką oglądać na raz. Poza tym trudno mi się przełamać i włączyć film o którym słyszałam nie raz że jest kompletną klapą, szkoda mi na takie produkcje po prostu czasu :D A myślę, że u każdego aktora/aktorki takie filmy bym znalazła.
No ale też sobie obiecałam, że niektórym ludziom kina poświęcę trochę swojego czasu i nadrobię jakieś ciekawe filmy w ich filmografiach.

Też myślałam, że we wszystkich :D Piąteczka :D

Piąteczka :D

Jednak nie piąteczka :D

ahahhahahahahahahhahahahahahhaha DYNIA xD

Ale zabawna jestem xD