Eh, nie podoba mi się jaki wpływ ma Paul na ten serial ;/
Taaa... Caroline z wszystkimi ma chemię. Jeszcze może gdyby nie wydarzyło się Klaroline, to byłabym w stanie to pojąć, ale teraz? Co za dużo to nie zdrowo.

Poziom sympatii do Paula znowu mi spadł drastycznie -,-

Co się dzieje z robem? Piątkowy dzień bez przeczytania jego recenzji odcinka jest jakiś dziwny.... Chyba, że tak tu spamujecie, że po prostu ginie mi w tym gąszczu wypowiedzi ;)

Nie, nie ginie. Może Robb wyczuł wiszące w powietrzu Steroline i zrobił to co zapowiadał - przestał oglądać. Zresztą ja już też chyba z tych samych powodów nie wrócę do serialu ;/

Widziałam, że wstawiał niedawno na tumblra coś o Steroline itd, więc chyba nie przestał oglądać.

http://www.bradwarthen.com/wp-content/uploads/2013/08/CIubsq7.gif

? :D

Jest tu ktoś? :P

Ja, ale pewnie nie na to liczyłaś :D

Może być ;*

Potrzebuję, żeby ktoś mnie opier dolił. Nie wiem czemu to zrobiłam, ale zjadłam czekoladę jak przyjechałam do domu, a nawet nie miałam ochoty na to :/ Teraz chce mi się rzygać, bo mnie zemdliło i w ogóle beznadziejnie się czuję.

Za tydzień dostaniesz kopniaka za to!
Także przygotuj się moja droga!

Teraz na mnie nakrzycz :(

Jeżeli Ci to pomoże to ja przed chwilą zjadłam dużą miskę chipsów... :D Zastanawiam się też czy nie otworzyć piwa :D

Nie pomoże, bo nie jadłam od 2 stycznia słodyczy i jestem na diecie, a tutaj mi coś się poprzestawiało w głowie ;/ No ale nic, żyje się dalej, muszę to jakoś przeżyć, chociaż jutro waga mnie pewnie dobije.

Nie przesadzaj, na pewno nie będzie takiej różnicy, nawet po czekoladzie, musiałabyś przez kilka dni jeść po tabliczce :D 1 dzień się rozejdzie i spali :)

Będzie, bo jestem na takiej diecie, gdzie cukier wstrzymuje spalanie na 24 albo i 48 godzin, więc wszystko co zjem będzie się odkładać :c

No to nie wiem co powiedzieć...

Nic, kopniaka sprzedać :P

OK :D <megakopwdupezalakomstwo> :D

Dzięki :D

https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQiJ0SvDMLLJTbfXjDPsVrZaN94 e7CpJux94Dbw2UKdnjUAwBSB

Głupieje.

Nie wiem co powiedzieć xDD

Lepiej nic ;D Mówiłam - głupieję ;)

Ja też jestem :D

Pewnie książki do przodu poszły bez lapka :D?

Nooo :D
Pisałam już wcześniej ;p

U ciebie do przodu, a ja utknęłam w filmach gangsterskich:D Za to coś się stało w mojej bibliotece, przesunęli wszystkim termin do oddania na koniec lutego i nie można nic wypożyczać:(

Niby do przodu a itak jesteś lepsza :D

No tak wyszło, ale nigdy nie dojdę do momentu, że będę miała więcej książek przeczytanych, a filmów obejrzanych niż te co dopiero mam w planach:) I odblokuj te filmy u siebie, bo jak mam podglądać co oglądasz?:P Nawet nie wiedziałam, że jest możliwość żeby pokazać tylko 50 filmów czy ile tam:D

No to to jest chyba nierealne... :D
Żebyś widziała wszystko musisz mieć mnie w znajomych :D Ostatnio praktykuję "zaakceptowanie na dobę" :D Haha ;p mogę zaakceptować, porównamy oceny itp., ale nie na stałe... ;p

Ja jestem na chwilę ;p
Mnie też niech ktoś opier.dzieli, bo miałam dziś iść pobiegać i się skończyło na siedzeniu na tyłku, jedzeniu żelków i czytaniu jakichś opowiadań w internecie (nie, nie fanficów! - to już postęp :D Chociaż nie.. bo teraz weszłam na AO3 -,-). A słowo kondycja to już chyba powinno zniknąć z mojego słownika. Pewnie przebiegnę dwa metry i umrę na zadyszkę xD

https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSU-mEi2cO48M6MNTWn_46uNPG2 aa5rl7u6fdSepe2jg8xmw8wg

Najbardziej adekwatne jakie udało mi się znaleźć ;)

Hahaha, dzięki? xD ;)

Aaa!! Mam laptopa! :D Co prawda pożyczony, taki wybrakowany staruszek, ale jest :D

Puk, Puk...

Kto tam? :)

A zgadnij...

Hmmm... Kto to może być...? Czerwony Kapturek? :D

Czas minął. Nigdy się nie dowiesz.

Ej no daj chwilę :D Coś taka prędka? :D

No możesz to uznać za podpowiedź ;)

Eee... zgłupiałam, nie mam pojęcia :D

No OK... Byłam złym lisem.
Zawsze jak mi ktoś otwiera drzwi w nocy, bez pytania, to mówię: "A jakby to był zły lis?"
Nie wiem skąd mi się to przyplątało, ale zawsze to mówię xD
Ostatnio koleżanka mnie zagięła, bo mi odpowiedziała: "lisy tak nie dyszą" xDDD Kolejny dowód, że nie mam kondycji ;D

Mhm, dobrze wiedzieć Zły Lisku ;)
Może dlatego, że lubisz liski? :D

Ja stawiam na "może dlatego, że ogólnie jestem walnięta" ;D

To Ty powiedziałaś :D

Zły lis <3 Zajebiste xD Ja się zawsze pytam 'A co jakby to były dziki?' (lub dziki samotniki) bo moja przyjaciółka się niesamowicie boi dzików, do tego stopnia, że wyobraża sobie jak przychodzą pod dom i robią "puk puk" dla zmyłki xDDD

Też się boje dzików, ale nie myślę o tym na co dzień ;)
Ja raczej też mówię w liczbie mnogiej - złe lisy ;D Czasami w odpowiedzi słyszałam już też: "zapytałabym co mówią lisy". I weź spróbuj nie zacząć "ding ding ding..." xD
Zdarzało mi się też nie otwierać i upierać się żeby udowodnił, że nie jest lisem xD

"przychodzą pod dom i robią "puk puk" dla zmyłki" Hahaha xD Cwaniaki! ;D

Będę teraz mówiła 'złe dziki' :D

Haha, dobre ;D Każda okazja jest dobra, żeby zaśpiewać o tym co mówią lisy <3

Ona mi opowiadała nieraz jak jej się śni, że ktoś puka, otwiera drzwi, a tam dziki xD