T:49 Poprzedni: (48) : http://www.filmweb.pl/serial/Pamiętniki+wampirów-2009-502112/discussion/Stefan+i +przyjaciele,2469587
Wyśle Ci na priv :)
Idealny czyli taki,w którym mogę wystąpić na rozdaniu Oscarów,oczywiście wypacykowana lalka idzie w nim po marchewkę i śmietanę do sklepu. Nie powiem,bo na wyjście można się tak zrobić,ale bez przesady znów. Szminki nie używam,ale podkład obowiązkowo ;D
Malina z kim Ty na Oscary się wybierasz? O czymś nie wiem? ;D Podkładu to większość używa. Chyba, że są szczęściary, co nie potrzebują niczego zakryć...
Na Oscary to tylko z Oscarem:D Jeszcze swojego nie znalazłam,ale może się jakiś napatoczy ;D
Oj,nawet mi nie mów o tych szczęściarach bo z chęcią potraktowałabym je miotłą z zazdrości :P
Prawda jest taka, że w większości człowiek sam sobie winny jeśli ma jakieś niedoskonałości. Nie mam na myśli poważnego trądziku, ale właściwie są gwiazdki, które go sobie zaostrzają.
Ja wiem,że np.papierochy,opalanie niekorzystnie wpływają na cerę,ale takie blizny i przebarwienia po trądziku jest strasznie ciężko wyleczyć.A wtedy musisz sie uciekać bo biadolenia i walenia sobie szpachly na twarz :D Ale jak to mówią,każda potwora... :P
Przebarwienia to mój problem. Wystarczy ugryzienie, już mi zostają plamy. Przez lato mi przybyło, bo cera mieszana nie lubi gorąca, oj nie lubi. Na to trzeba cierpliwości, bo w końcu same się rozjaśnią choć to trwa miesiącami. Gorzej jak się pojawiają niespodzianki, jedna za drugą.
No to piąteczka kochana ;) Też się z tym zmagam,muszę wybrać się do kosmetyczki na jakiś peeling,bo to jedyna droga na pozbycie się tego cholerstwa.Mnie sie same nie rozjaśnią,niestety,peeling własnie,zwłaszcza teraz na jesień i dobra maść na przebarwienia.Chociaż u mnie tragedii nie ma,tylko wiesz jak jest... Dla kogoś może być to całkiem naturalne,ale Ciebie to wkurvvia bo to Twoja twarz.
Ja sobie zakupiłam taki krem http://www.bingosklep.com/rozjasniajacy-krem-kwasem-kojowym-askorbinowym-bingosp a-p-405.html działa :) Na niespodzianki słynne benzacne i jakoś uspokaja się to cholerstwo. Niestety lubię za bardzo swoją twarz dotykać i masz babo placek... Muszę się oduczyć, tylko jak?
Zamawiałaś przez internet czy w aptece/drogerii? muszę poczytać o nim.
Ja też zaraz wszystko maltretuje,później wokoł tego miejsca robi się wielka czerwona plama i jest ze sto x gorzej niż było.Masakra.Ale później wpisuje sobie w google gwiazdy bez makijażu i mi odrobinę lepiej ;)
To jest sklep internetowy, nigdzie indziej produktów z firmy bingospa nie dostaniesz. Ja tylko stamtąd używam kosmetyków, zero tej chemii i sztuczności. W końcu mam ładne włosy, bez łupieżu (jak w reklamie teraz gadam), ale taka prawda. Maski do włosów są najlepsze.
Skąd tą firmę wytrzasnęłaś?:D Skoro tak zachwalasz to się zastanowię,czytałam opinię i babki były zadowolone,więc...
MATKO KEJT WIDZIAŁAŚ?!
ARROW SPOILER
http://33.media.tumblr.com/e6e4aaccaac85d16997799764a1e3838/tumblr_nb006lOuuD1sd qkmvo2_500.gif
Ej. Ja już się o to pytałam,ale zdążyłam zapomnieć,niech mi ktoś to jeszcze raz wyjaśni.Jakim cudem on ją całuje,nie powinien być z tą druga taką,dziennikarką?
CAŁUJE JĄ BO JĄ KOCHA :D Z tego co pamiętam (a nie zwracam zbytnio uwagi na Lauren w tym serialu) to Oliver już z "ta dziennikarką" (która chyba bardziej jest prawniczką) nie jest :D
Serio kocha?:D Kurde,ja myślałam,że to coś jak Delena,pare tiruriru but at the end będą razem. A jak wyszło,że on się w blond zakochał? Bo ja trochę Arrow oglądałam,ale później chyba mi się znudziło.
Wiesz, niby nie powiedział że kocha SPOILER powiedział ale okazało się że to fake SPOILER, ale sposób w jaki na Nią (Felicity) patrzy mówi sam za siebie :D
NIGDY NIE PORÓWNUJ OLICITY DO DELENY PROSZĘ CIĘ :D
Dobra,dobra,ale kurvva i tak dalej nie kumam jak to się mogło zostać,myślałam( na podstawie tych pierwszych odcinków) że od początku jest takie założenie,że oni mają być razem,ten goguś i prawniczka,a tu takie buty ;O
Widze,że takie podrajcowane jesteście,że nie wiem czy się nie brać za Arrow teraz,tym bardziej,że nie mam aktualnie nic do oglądania ;D
No bo było takie założenie, ale Felicity i Oliver mieli taką świetną chemię i tak poprowadzili ich historię, że teraz oni są główną parą, chociaż jeszcze nią nie są :D
Bierz się, bo im dalej tym coraz lepsze póki co ;D Ja się nudziłam pierwsze 13 odcinków, a teraz nie żałuję <3
No własnie już mi się sciąga pierwszy sezon ;)
Chociaż nie wiem czy podświadomie nie bd kibicować Oliverowi i prawniczce ;P
Im się nie da kibicować :P Laurel jest taka wkurzająca w pierwszym sezonie, że mało kto nie życzy jej śmierci xD
Heh ;D Zobaczymy ;) Wieczorem zabieram się za ogladanie ;P To chyba moje 3 podejście,albo i nawet 4:)
http://www.bustle.com/articles/36433-the-6-reactions-book-lovers-have-to-people- who-dont-read :)
Chyba już można powoli wracać do tematu ściśle serialowego :D
http://showtv. pl/zmiany-w-nowym-sezonie-quot-the-vampire-diaries-quot-.html