Ludzie głupoty piszą. Faktycznie wątek kryminalny nienachalny ale jest i to wcale nie banalny. Do tego dobrze zagrane. I świetne napięcia między postaciami.
Serial próbuje udawać "Białego Lotosa", ale brak mu klimatu - jest tragicznie nudny, z kiepską grą aktorską i Nicole Kidman, która coraz bardziej przypomina figurę woskową. Nie dotrwałam do końca, szkoda czasu.
Taka obsada, a wyszła QPA. Wieje nudą, gadanie o niczym, napięcia zero, zdjęcia słabe a scenariusz sztampa do bólu. Ciężko wytrwać te 6 odcinków, męka i samobiczowanie.
Dodatkowo Kidman i Adjani straszą maskaradą, tworząc istny festival liftingu skąpanego w botoksie. Ohyda.
Z jednej strony mamy dobrą obsadę i dobrą grę aktorska oraz ciekawą intrygę. Z drugiej strony fabuła się dłuży, dialogi jakieś takie nie wpadające w ucho. Miało wyjść dobrze, a po zakończeniu mam po prostu mieszane odczucia. Serial na długo w pamięci nie zapadnie... 6/10
Serial póki co wciągający. Szkoda tylko, że Nicole Kidman postawiła na wieczną młodość. Byłaby świetna, gdyby zdecydowała się być sobą.
Ten kto wymyślił czołówkę powinien dostać awans. Poza tym trochę dramat, trochę farsa, a trochę tragikomedia. Bawmy się w detektywa zatem... Fajna rozrywka.
... serial się rozkręca. Kidman (z żółtym odpychającym blondem) , Adjani, Schreiber i Fanning wchodzą na poziom sztuki teatralnej, aktorstwo z pazurem, przez wielkie A. Myślałam, że to będzie taka trochę inna wersja Wielkich kłamstewek, na szczęście nie. Produkcja trzyma się daleko od soap opery i naiwnych infantylnych...
więcej