Muzyka w tym serialu to po prostu miód na moje uszy, tak idealnie dobrana, że łooo. I jest to jedyny serial, w którym nie omijałam intro bo było ono genialne :D
Mnie sie nawet zdarzało pauzować lub przewijać, żeby nie przegapić czołówki :D
Żeby było śmiesznie, to postanowiłam się nauczyć układu tanecznego z intro :D
Czołówka to istne mistrzostwo, taka samoświadoma, przypomina mi trochę intro z Family Guya pod tym względem.
Dzień Dobry, dlaczego Pan uważa że intro z Peacemakera jest podobne do intra z FG? Czyżby ci tańczący ludzie w PM przypominali ci kiedy Griffinowie tańczyli na schodach przed końcem intra? Chociaż tak patrzę i w PM ludzie pod koniec rozszerzają ręce co może się kojarzyć z Meg, Chrisem, Brianem i Stewiem kiedy rozszerzają ręce przed pojawieniem się schodów
Bardziej mi chodziło o łamanie czwartej ściany. Brakowało mi tylko żeby w jednym odcinku ktoś pomylił kroki, albo coś w tym stylu.
Fajnie czytać te komentarze i wiedzieć że inni też tak mają :)))
Najlepsza czołówka jaką widziałem.