Peacemaker Sezon 2

Powrót dobrego serialu superbohaterskiego. Ostatnim dobrym sezonem live-action, który oglądałem było The Boys, ale sezon 3. I w końcu coś powraca. Jestem zaskoczony, jaki dobry tu jest retcon i wprowadzenie nowych wątków, które są, nie da się ukryć, oklepane przez kino. Jak na pierwszy odcinek to jest wręcz wspaniały....

Co by nie powiedzieć o całym epku, to postać Langstona Fleury (ze swoim bird blindness) kupiła mnie na maxa, więc cieszę się bardzo, że przeżył atak kaczki XD

Miłego Dzionka Życzę Wszystkim! :)

Ładnie już cały internet wyczaił, że "perfekcyjny" wymiar jest dziwnym trafem pozbawiony osób koloru czarnego, oraz innych ras. Nie zdziwię się jak w finale pojawi się sam G.I. Robot, chętny na paru nazioli. A Chris to chyba będzie zmuszony zabić swego ojca raz drugi :v

Bez dwóch zdań.

Kocham te taneczne openingi do tego serialu! Fajnie że wymyślili kolejną sekwencję z nową piosenką, będę tęsknił za "Do Ya Wanna Taste It" ale to jest również świetne, zdecydowanie najlepsze intro jakie widziałem w ostatnim czasie w jakimś serialu!