Jowita jak za starych czasów, wszystko załatwia przez łóżko ;) Wątek zdrady Artura poprowadzony zbyt stereotypowo, pewnie będzie tak że na jakiś czas zamieszka z Bartkiem, a potem Kinga i tak mu wybaczy. Reszta - nuda.

chyba nie,bo chyba tam znów dupę wsadzi Radek z Jowitą sądząc po fotkach,ale fajnie by było jak kiedyś Artur i Bartek razem na chacie,ja bym jeszcze wywalił z stamtąd tego najemnika Kaskę,to zwykły sprzedawczyk.Dorzuciłbym Natana i jak kiedyś tylko zamiast Patryka Natan.

Zgadzam się z Tobą w 100%. Artur, Natan i Bartek powinni razem mieszkać, a Kaśka, Jowita i Radek powinni spać w noclegowni dla bezdomnych. I to byłby ciekawy wątek :). Chyba że zrobią że artur i bartek będą w innym mieszkaniu a tamci we 3 w tym co zwykle. Ja jednak chciałabym zobaczyć Kaśkę, radzia i jowitę w noclegowni, byłoby śmiesznie.

Może wtedy wreszcie Jowita by spokorniała?Ale wiadomo nie realne,nawet Bartek pewnie będzie musiał sobie szukać nowej chaty,Jowita wsadziła dupę do Artura chaty i oczywiście Bartek w salonie z Kaśka a ta w sypialni jak królewna.

Odcinek 2280

Anna zdobywa coraz większą sympatię wśród wadlewskich kobiet. Jej cenne rady dotyczące dobrych manier i gustu oraz opowieści o życiu wyższych sfer cieszą się dużym zainteresowaniem. By bliżej poznać mężczyznę Ewy, Marysia i Michał zapraszają ich na wspólny obiad. Zachowanie zazdrosnego Zbyszka wzbudza w Ewie lęk. Kasia odkrywa prawdę o korupcji i oszustwach wśród członków partii. Zawiedziona postawą swoich przełożonych, postanawia się im przeciwstawić.

Odcinek 2281

Tomek martwi się, że kłótnie rodziców doprowadzą w końcu do ich rozwodu. Wspólnie z bratem przygotowują uroczystą kolację, która ma pogodzić Kingę i Artura. Krystian czuje się odrzucony przez matkę. Ewa pragnie przeprosić zawiedzionego syna. Odwiedza go w tajemnicy przed Zbyszkiem. Po odejściu z partii Katarzyna nie potrafi znaleźć sobie miejsca. Swój przywódczy zapał przenosi do "Barbariana" i próbuje wprowadzić tam nowe zasady.

Odcinek 2282

Tomek przypadkowo słyszy kolejną kłótnię Kingi i Artura. Zrozpaczony chłopak postanawia uciec z domu. Pani Anna staje się ofiarą oskarżeń o oszustwo. Z opresji ratują ją Śmiałek. Mimo wsparcia z jego strony kobieta postanawia wyjechać z Wadlewa. W klubie fitness dochodzi do nieprzyjemnego incydentu. Jedna z klientek zgłasza zaginięcie pierścionka. Melka sugeruje, że kradzieży mogła dopuścić się Marta.

Odcinek 2283

W domu Żukowskich wybucha panika z powodu zniknięcia Tomka. Dowodem potwierdzającym jego ucieczkę jest odnaleziony list. Beata spodziewa się zaproszenia na galę, w której ma uczestniczyć Lew. Przed imprezą odwiedza ją stylistka i oferuje swoją pomoc w poprawieniu jej wizerunku. Oskarżenia o kradzież kierowane pod adresem Marty doprowadzają do pogorszenia relacji między Krystianem i Melką. Marta liczy na wsparcie ze strony Aśki, nie wiedząc, że zguba znajduje się w jej posiadaniu.

Odcinek 2284

Rozpoczyna się akcja poszukiwawcza Tomka. Żukowscy z Maćkiem odpowiadają na kłopotliwe pytania policji i psychologa. Tymczasem w parku pojawia się mężczyzna, który płaci bezdomnemu za informacje o chłopcu. Anna znowu wpada w kłopoty. Tym razem wsparcia i pomocy udzieli jej Paulina, która doskonale wie, co to znaczy być niemile widzianą w Wadlewie. Błażej spotyka znajomego taksówkarza, który na zlecenie Teda śledzi Jowitę. Gdy dowiaduje się o jego planach wobec dziewczyny, podejrzewa, że po raz kolejny Jowita chce uciec od Radka.

jezu, znowu ucieczka dzieciaka? niedawno przecież uciekali Krystian i Melka, żeby pogodzić Maryśkę z Michałem ;/

za jakie grzechy...
myśle że większość by sie ucieszyła gdyby zaginął na zawsze. Np. ja tak :D

jeszcze znalazłem takie

2280
Jowita jest przerażona pogróżkami Teda. Postanawia spędzić z nim noc. Beata i Lew spędzają wspaniały wieczór w romantycznej atmosferze. Ich bliskość nie uchodzi uwadze paparazzi. Załamany Artur i zrozpaczona Kinga szukają pocieszenia i wsparcia u swoich przyjaciół. Aby bliżej poznać mężczyznę Ewy, Marysia i Michał zapraszają ich na wspólny obiad.

Odcinek 2285

Radek postanawia pomóc Jowicie w ucieczce przed Tedem. Do akcji zmylenia śledzących ją mężczyzn włączają się Błażej z Darią. Telefoniczna informacja, którą otrzymuje Kinga, pozwala policji wpaść na trop Tomka. Artur i Kinga udają się na prawdopodobne miejsce jego pobytu. Kaśka jest zaniepokojony zachowaniem swojej dziewczyny. Razem z Beatą próbują uświadomić jej, że ma poważny problem z uzależnieniem.

Odcinek 2286

Kinga i Artur w towarzystwie policji przeczesują miejscowość Klutajny w poszukiwaniu Tomka. Tymczasem nieznajomy mężczyzna obiecuje chłopcu, że zawiezie go do rodziców w zamian za oferowaną nagrodę. By potwierdzić arystokratyczne pochodzenie Anny, Śmiałek proponuje, że sprawdzi autentyczność odziedziczonej przez nią biżuterii. Najlepszym "ekspertem" w tej dziedzinie okaże się jednak Malwina. Podczas ucieczki z Radkiem, Jowita po raz kolejny znika. Ted przekonuje Radka, że tym razem wystawiła ich obu.

Odcinek 2287

Artur i Kinga otrzymują od nieznajomego mężczyzny informację, która wlewa w nich nadzieję na odnalezienie Tomka. Tymczasem Policja przekazuje im przerażającą wiadomość. By pojednać mieszkańców wsi z Anną, Śmiałek organizuje spotkanie w gronie przyjaciół. Kobieta ma okazję do zademonstrowania swoich zdolności strzeleckich. Radkowi trudno się pozbierać po kolejnej stracie Jowity. Dowodem potwierdzającym jej ucieczkę jest nagranie z dworcowego monitoringu.

Odcinek 2288

Radek znajduje dowody przeczące twierdzeniom Teda, że Jowita dobrowolnie uciekła. Wspólnie z Błażejem i Stanisławem rozpoczynają własne śledztwo. Pragnąc uwolnić się od swego oprawcy, Ewa szuka schronienia u Michała. Ku jej zaskoczeniu pomocną dłoń okaże jej Majka. Lew z pomocą Beaty przygotowuje się do swojej nowej roli w filmie. Dziewczyna jest zazdrosna o miłosne sceny z jego udziałem.

Ciekawe jakie to przerażające wieści odkryją Artur i Kinga o Tomku, może porwała go i przetrzymywała Tola? W końcu mogła chcieć się mścić a Kinga opowiedziała jej że myślała o usunięciu ciąży ale później pokochała Tomka i nie wyobrażała sobie życia bez niego. Raczej Tomek nie zginie :).

Zapewne albo Tola go porwie,albo ktoś inny.Proponuje żeby to Jogin go uratował,cała sprawa by się rozwiązała,w akcji ratującej go Artur rozczarował,Jogin błysnął,Tola do paki,a Kinga i Jogin razem.Tomek na pewno nie umrze,zresztą gdyby umarł to przecież Artur z Kingą już by razem nie byli,bo co Kinga stwierdziła by że skoro Tomek zginął przez ich kłótnie muszą się pogodzić,prędzej odwrotnie,Albo zrobią że Tomek wróci do domu i Artur i Kinga nie będą razem ale wyhamują z kłótniami i dopiero z jakiś czas się zejdą,albo Artur jak super bohater uratuje chłopaka,sam w stanie krytycznym trafi do szpitala,i Kinga mu wybaczy bo uzna że przecież ratował nie swojego syna i gdyby nie on Tomek by zginął,coś jak Natan z Sabiną że Natan bardzo poprawił swoją sytuację bohaterskim czynem.

Obawiam się, że będzie jak piszesz :( że Artur się wykaże i się pogodzą. Dla mnie dno. Chociaż scenariusz "skoro Tomek zginął przez ich kłótnie muszą się pogodzić" też wcale głupio nie brzmi. Tak czy siak na pewno będą razem, niestety. Te przerażające wieści też mnie zaintrygowały, ale śmierć dziecka w serialu byłaby niezłym szokiem. Zwłaszcza w takim cukierkowym serialu, gdzie dziecko w śpiączce budzi się od tak i żyje normalnie ;)

Może i faktycznie przy śmierci ukochanego dziecka,zdrada męża to nic.Na dodatek przy stracie dziecka,to własnie mąż ma być oparciem.Poza tym przecież śmierć dziecka nie byłaby bezpośrednio winną Artura bo np nie dopilnował chłopaka który wpadł pod samochód,jednakże najważniejsze jest to że w seriach lubią często podgrzewać atmosferę mocnymi tytułami,zapewne niedługo strony o serialach będą się rozpisywać w stylu,śmierć dziecka,czy Tomek umrze?itd.Ale w ostateczności rzadko umiera pozytywna postać w serialu,ostatnio Daga była wyjątkiem,ale ona i tak nie miała rodziny w sensie facet,dzieci,nawet faceta który by się w niej podkochiwał.

Dlatego pewnie będą nawijać co to się wydarzy,a w efekcie jedyne pytanie kto uratuje Tomka i czy od razu rodzice padną sobie w ramiona czy za jakiś czas.

PS.już prędzej bym wierzył że za jakiś czas uśmiercą np Anetę czy Marka w sumie niezły zabieg bo te postaci,ostatnio rzadko się pojawiają,nie mają większego wpływu na fabułę a zawsze by to ożywiło akcję,albo jakiś wątek kryminalny,albo np Marek umiera na zawał.

W efekcie Kinga staje się np pół sierotą,praktycznie pełną sierotą bo z matką od lat nie ma kontaktu,siłą rzeczy musi być taki żałobny klimat,a za jakiś czas takiej Anecie pewnie szukają nowego faceta.

Mi się nie podoba ten pomysł, żałoba po Marku - ogromne nudy, potem kolejny romans Anety? Nie wystarczy Ci zagubiona Ewa :P?

Mam nadzieję, że jednak Artur i Kinga się rozstaną, odkąd pojawiła się Beata , nie trawię "Kulczyckich". Swoją drogą pamiętasz jak się pojawiła, bo ostatnio mówiła coś Jowicie że sama okradła Artura a ja nic z tego nie pamiętam :D

ja tez nie pamietam mogliby wkoncu dac jakis czarny charakter bo nuda wieje od tych poszukiwan napoleona

No okradła bo z Filipem wymyślili że Filip jest chory na nowotwór i potrzebują kasy na operację za granicą, chyba też w Stanach, nie w Kanadzie :). A to była lipa a dostali od Artura kilkaset tysięcy. A Beatę poznał Artur i KingA przez Adama- w końcu brat Beaty ale teraz nie widują się :).

Maria chyba wyjaśniła to co najważniejsze.Tyle że wydaje mi się że to była jakaś chora neurologiczna,tętniak w głowie,albo coś w tym stylu.W każdym razie to był jeden z tych długich,hitowych wątków których nie da się streścić w kilku zdaniach.

Pogrzeb Marka może i nudy,tylko że widzisz takie rzeczy jak śmierć jednego z głównych bohaterów,zawsze się dobrze sprzedaje,a tutaj dwie pieczenie na jednym ogniu uśmiercasz legendarnego bohatera a w przy tym gościa,który od dawna ma mało gry.

Zagubiona Ewa?w sensie że Aneta też byłaby taką co próbuje z innymi i nie wychodzi?

Hm, nawet jeśli Aneta nie szukałaby partnera, tylko od razu znalazła - znowu nowa postać, znowu romans (jakoś nie podobają mi się sceny Marysi i Michała, są żenujące :D). Wolałabym inną śmierć w serialu... Taką, która mogłaby zacząć ciekawe wątki.

czyli kto powinien pożegnać się z życiem?a i jeszcze miałem się ciebie spytać już wczoraj,skoro nie chcesz pogodzenia Kulczyckich to jak to widzisz Artur z Tolą,Kinga z Przemkiem,czy Kulczyccy samotni?

Hmm, co do śmierci to nie jestem pewna, z jednej strony tych najciekawszych najbardziej się lubi, więc szkoda. Z drugiej najbardziej by zszokowały... Śmierci Marka nikt by nawet nie zauważył, bo właśnie ostatnio go nie ma.

Artur z Tolą a Kinga z Przemkiem to idealne rozwiązanie, ale totalnie nierealne. Już widać że z Toli będą robić "tą złą", chorą psychicznie :/ a szkoda. Zawsze chciałam Artura z Beatą, ale Lew lepszy :D Więc Artur na razie kawaler a Kinga Przemek albo Adam ;)

Ja właśnie myślałem że skoro byłaby w ciąży to urodziła by Arturowi syna,w końcu mógłby od pierwszego dnia być z dzieckiem,a Kinga ......Joginowi.A jak piszesz że Kinga z Adamem to wtedy Artur z .........Justyną.

wg mnie Artur mógłby wrócić do roli podrywacza i mieszkać gdzieś z Bartkiem i Natanem, oo :). I jakieś dać im ciekawe wątki z imprezami, jak kiedyś co zostali zamknięci u chińczyka na przeciw barbariana a oni myśleli że w Chinach się znaleźli :P. Wtedy Patryk chyba też był albo Kaśka zamiast niego. Kinga jak Kinga może kogoś mieć, może nie. Jakoś z Joginem na dłuższą metę też jej nie widzę. Póki co Beata może być z Lwem, ale scenarzyści chyba szybko zakończą ten wątek :(. Więc później jak Artur znów się wyszaleje, mogą połączyć go z Beatą, byłoby śmiesznie, a nie taka nudna rodzinka z dzieciakami.

z Kaśką nie,to sprzedawczyk i najemnik,już wolę ich we trzech.Prędzej jeżeli dawać 4 to ktoś nowy albo taki Filip czy Harcerz.Przemek i Kinga na zawsze razem mało realne zresztą wątpię żeby takiemu Bluszczowi chciało się np 5 lat grać bo możliwe że jeszcze tyle seriali potrwa,Romea pewnie po max roku wymyślili by że jej nie kocha,albo że to ona jednak Artura woli,z Adamem w sumie jeszcze głupsze,zostawić faceta który ją zdradził,dla faceta który też ją zdradził.

Ale nie chodziło mi żeby dawać Kaśkę do świętej trójcy, tylko że nie pamiętam kto był wtedy w tej knajpie u chińczyka ale chyba jeszcze Patryk żył.Dla mnie ekipa Natan/Bartek/ Artur wystarczy. Jak wróci Filip to koniecznie i on. Ale Kaśka nie, bo po tym co on ostatnio odwalał to niech trzyma się z jowitą i drugim głupkiem Radziem. Trzech nieudaczników życiowych :P. A Kindze to ewentualnie kogoś nowego dać, bo Adam wiadomo jaki jest.

świętej trójcy,zabrzmiało wrednie:).A tak Patryk tam był.a jeśli chodzi o Radka to ostatnio mam wrażenie że nawet taki Błażej i Mikser to obecnie dla niego zbyt wysoki level na kumpla,i głównie kumpluje się z Kaśką.

Te ostatnie dialogi prze żenada,spotkanie dwóch totalnych debili,a Banan gdzie a Radek na to głupkowaty uśmieszek i szczerzy się przez pół odcinka,jeszcze tylko zabrakło jakiegoś wulgaryzmu pytającego czy zrobiłeś to z Jowitą,na co Radek również wulgarnie odpowiada jak to w łóżku cuda z nią robił,odc wcześniej się odszczekiwał że Jowita do niego startu nie ma.

Bo niby Radzio z Jowitą nie jest, tylko się przespał :P. On to nawet gorszy niż stary Artur. Bo niby Jowita jest Radzia wielką miłością, a ledwo wyjedzie a on już z inną. Niby też Nikola była jego wielką miłością, bo Sabina bardziej przyjaciółką, a z Nikolą nawet się ożenił :P, a co do czego przyszło to też nie :P. On to nie umie być po prostu sam :).

ostatnio było że Kaśka go rozgryzł bo już jej wybaczył,ale może jeszcze tego nie widziałaś.Radek to taki gość co kocha mocno ale krótko,z Nicolą właśnie też kabaret laska go wykiwała ok,ale zaraz potem wielka miłość do Jowity i oczywiście Nicoli nigdy nie kochał.A Jowitę w czasach Sabiny też uważał za coś gorszego,co ewentualnie można zaciągnąć do łóżka.Typ niedawno sypiał z Sabiną więc nie może mówić że dawno seksu nie miał a rzuca się na Jowitę jak wygłodniałe zwierzę.

No tak, teraz już widziałam, szybko poszło ale i tak do akcji już wkroczył Ted :P. Który oczywiście umie mówić po polsku.

To nie nie dziwi że nawija po Polsku,przecież Jowita to prostaczka może nie umie mówić po Angielsku,a na dodatek facet nie mówi jakoś bardzo płynie po Polsku,mnie dziwi że rolą Teda nie dostał Polski aktor przecież to norma że Polski aktor udaje obcokrajowca.

No tak w serialach to normalne ale np w takim ranczo ( Marajka będzie wiedzieć) to normalnie żona Cezarego Żaka mówiła po włosku i nawet chyba po angielsku, bo był motyw że włoch przyjechał i włoszka. Więc co za problem, jak już wzięli gościa za granicy a nie polaka udającego amerykanina , to zrobić jednak że po angielsku mówią, a dla widzów by były polskie napisy. Oczywiście i tak z tym Tedem źle nie jest, bo to naprawdę obcokrajowiec i mówi po polsku nie aż tak super, wiadomo bo to nie jego język i powiedzmy że po prostu do kasyna dużo polaków chodziło i sie nauczył.

dziwna sprawa była w Krew z Krwi Anton Rusek nawijał po Polsku,a czasami jakby po rosyjsku i w paru innych chyba też trochę jakby rotowali językiem.

Nieźle :). A też podobno Opozda zna niemiecki i angielski a i tak dialogi w serialach są tak łatwe że nie problem się nauczyć kwestii i wymowy.

a bohaterowie Polscy jak nawijał po rosyjsku,patrzyli się na niego jakby chcieli powiedzieć co ty pier...

haha :).

tak jakby gadał do siebie,albo żył w swoim świecie,a ten Tedzio jednak mówi niemal płynnie po Polsku.Jak się rozgadał to widać że żadnych problemów w mówienie nie posiada.

Odcinek 2290

Michał z Krystianem szukają Ewy, która zniknęła w trakcie załatwiania powierzonych jej przez Marysię spraw. Odnajdują ją w barze w towarzystwie Zbyszka. Między mężczyznami dochodzi do bójki. Poszukując Stanisława, który od dłuższego czasu nie daje znaku życia, Radek z Błażejem docierają do willi Teda. Konflikt między Katarzyną i Kaśką narasta. Bartek doradza im, aby skorzystali z pomocy grupy wsparcia dla osób uzależnionych.

Odcinek 2291

Po bójce ze Zbyszkiem nieprzytomny Michał trafia do szpitala. Ewa z Krystianem postanawiają zgłosić to na policję. W willi Teda Radek spotyka Jowitę. Chłopak nie wierzy jej słowom, że przebywa tam z własnej woli. Gdy po nią wraca, razem z Błażejem trafiają do niewoli Teda. Malwina opowiada przejmujące grozą plotki na temat Anny. Jej opowieści oraz znaleziony przez Mirka artykuł w gazecie wzbudzają niepokój również u samego Śmiałka.

Odcinek 2292

Policja odnajduje samochód należący do porywacza Tomka. Artur z Kingą jadą na miejsce z nadzieją na odzyskanie syna. Na prośbę Jowity Ted zgadza się wypuścić przetrzymywanych przez niego mężczyzn. Radek postanawia wrócić po Jowitę. Podczas ich ucieczki Ted strzela… Plotki rozpowszechniane przez Malwinę na temat Anny stają się powodem bójki między kobietami. Ten przykry incydent zbliża Śmiałka i Annę do siebie.

Odcinek 2293

Mimo własnych problemów, Marysia otacza opieką i wsparciem załamaną Kingę. Zmęczenie i stres, który przeżywa w związku z pogarszającym się stanem Michała, odbiją się na jej zdrowiu. Na komisariacie Ted gra rolę poszkodowanego. Z powodu zeznań postrzelonego ochroniarza, obarczających winą Radka i Jowitę, podejmują oni desperacki krok. Kaśka zabiera swoją dziewczynę na spotkanie grupy dla osób uzależnionych. Sceptycznie nastawioną, Katarzynę przekonuje do skorzystania z terapii poznany tam Mariusz.

Odcinek 2294

Po bezskutecznych akcjach policji bezsilny Artur postanawia działać na własną rękę i zatrudnia detektywa. Do współpracy w odnalezieniu Tomka przekonuje również Wekslera. Ewa wprowadza się ponownie do swojego mieszkania, gdzie czeka na nią Zbyszek. Mężczyzna prowokuje awanturę. W konsekwencji kobieta trafia na izbę wytrzeźwień. Lew szuka dziwnych wymówek, gdy Beata proponuje mu spotkanie w jego domu. Podejrzliwa dziewczyna postanawia pójść tam bez zaproszenia.

Będzie się działo, aż chyba za dużo w tym samym momencie. Dzięki za streszczenia odcinków.

Bedzie sporo dramatu...ale ten tekst to mnie rozwalił:
-razem z Błażejem trafiają do niewoli Teda....hahaha...o boże,z Tedzia to niezły gangster jest

Też mnie to rozwaliło :). Myślałam sobie co ja czytam albo co znów ci scenarzyści wymyślili :P. Sobie wyobraziłam Radzia i Błażeja w piwnicy o chlebie i wodzie ( zapomnij o kanapeczkach z szyneczką, sałatą i pomidorkiem), takich przerażonych i zmarnowanych :P. Nie no musze to zobaczyć. Ale szybko ich wypuści, a niech to :P.

w PM ogólnie jak ktoś jest czarnym charakterem to już na całego, zdolnym do wszystkiego, do najokrutniejszych rzeczy :). W sumie kasyno prowadzi, wiec może..

tak i to jeszcze dwóch największych herosów pójdzie na Teda: Błażejek i Radzia. No bosko :). Michał będzie walczył z Zbyszkiem a Malwina z Anną, no nie wiem która walka będzie żałośniejsza. Jeśli w ogóle ją pokażą oczywiście. Z wątkiem Kaśki i Kaśki też już nie wiedzą co robić, coraz to nudniejsze... Tak samo wątek Beaty z Lwem mógłby być ciekawszy a pewnie to też wyjdzie niefajnie. Maryśka i Kinga dwie nieszczęśnice życiowe będą się wspierać, wypłakiwać i ble ble ble. Najpierw Maryśka snuła się jak cień po tym jak Julka zapadła w śpiączkę ( to jest normalne, ale jednak długo nie da się na to patrzeć), teraz Michał będzie w ciężkim stanie, ale wiadomo że z tego wyjdzie ( chyba że chcą już się pozbyć aktora), a Kinga znowu te zdrady i jeszcze Tomek zaginie.
Najlepiej by było żeby Radzia i Jowita poszli do więzienia :).

Miałem ostatnio właśnie napisać że wątek z Tedem na pewno skończy się tak że Radek cudownie uratuje Jowitę,Ted trafi do pudła jako ten zły,a Radek i Jowita happy end.Pojawiło się o Arturze i Karolu tylko patrzeć jak pojawi się o Damianie.Michał oczywiście nie mógł dostać porządnego oklepu od Zigiego tylko walczyć o życie.To ciekawe jak pobili się to Ewa i Krystian byli,oglądali jak im Michała Zigi katuje,czy Zigi taki heros że powaliłby całą trójkę i Michał jak rycerz umówił się z nim żeby puścił tych dwoje,a wyżył się na nim.

Matko Boska, same porwania w tym Wrocku, to chyba najniebezpieczniejsze miasto zaraz po Sandomierzu :D A Radzia i Kanapkożercę pewnie uratuje Mikser wraz z Beatą :P

Odcinek 2295

Dzięki informatorowi od Karola Artur wpada na trop porywacza Tomka. Wspólnie z Wekslerem rozpoczynają pogoń za przestępcą. Marysia i Krystian słyszą od lekarza niepokojące informacje o stanie zdrowia Michała. Tymczasem Ewa wciąż nie może uwolnić się od swojego prześladowcy - Zbyszka. Beata w towarzystwie Miksera obserwuje dom Lwa, by przekonać się, czy jej ukochany ma żonę. Gdy na miejscu zjawia się piękna kobieta, roztrzęsiona dziewczyna rusza za nią.

Odcinek 2296

Zastraszony przez Artura i Karola, porywacz podejmuje z nimi współpracę. Mężczyźni zastawiają pułapkę na kolejnego przestępcę. Marysia przerażona postępowaniem niebezpiecznego Zbyszka postanawia działać. Podejmuje stanowcze kroki, aby chronić przed nim Ewę i Krystiana. Oszukana Beata robi awanturę synowi Lwa. Ciągłe knowania Jeremiego stają się powodem kolejnego konfliktu między nią a ukochanym.

Odcinek 2297

Artur próbuje przekupić porywacza, by wystawił mu swojego szefa. Gdy wspólnie z Karolem przyjeżdżają na umówione miejsce, niespodziewanie zjawia się tam policja. Marysia i Ewa spotykają się z prawnikiem. Chcą się dowiedzieć, jakie mają szanse na to, by Zbyszek trafił za kratki. Tymczasem pewny swego zwycięstwa, Zbyszek zjawia się u Michała w szpitalu. Jego wizyta kończy się interwencją lekarza. Malwina wymyśla nowy sposób, by oczernić Annę przed całą wsią.

Odcinek 2298

Informacja usłyszana w radiu o zatrzymaniu porywaczy, tchnie w Kingę nadzieję na odzyskanie syna. Okazuje się jednak, że policja poszukuje teraz Artura. Marysia bezskutecznie próbuje zgłosić na policji zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Zbyszka. Tymczasem mężczyźnie udaje się odnaleźć Ewę w hotelu. Emilka dyscyplinuje Malwinę i żąda, aby kobieta przeprosiła Annę. Prócz rodziny Śmiałka część mieszkańców Wadlewa stanie również po stronie Anny.

Odcinek 2299

Artur z Karolem w tajemnicy przed policją nadal prowadzą własne śledztwo. Tymczasem Tomek zorientował się, że jest w niebezpieczeństwie i próbuje uciec. Marysia z Ewą szantażują Zbyszka. Pomaga im w tym policjant, który zdobywa informacje o jego niechlubnej przeszłości. Zażyłe relacje Katarzyny z poznanym na spotkaniu grupy wsparcia, Mariuszem stają się powodem zazdrości Kaśki. Chłopak postanawia być bardziej stanowczy.

Tak jak myślałem Artur uratuje Tomka i bardzo zapunktuje u Kingi,albo od razu mu wybaczy,albo za jakiś czas w końcu trudno żeby po uratowaniu dziecka kazała mu się wynosić,Zbyszek pewnie lada moment wyleci z serialu,Michał pewnie tak jak Julia ma być ciężko chory a za max miesiąc będzie cały zdrowy.

Nie rozumiem dlaczego Artur ma byc scigany przez policje

może nie będzie ścigany tylko uznany za zaginionego

Straszne nudy, aż odechciało mi się oglądać :( Wątek zaginięcia Tomka będzie do niczego, już wątek z Igorem był niestrawny, ci scenarzyści nie potrafią pisać kryminalnych wątków i tyle.
Mi się podoba wątek w Wadlewie [Anna na plus] i wątek Beatki i Lwa, o ile się nie kłócą jak dzieci.
Tutaj natomiast mamy tylko Kulczyckich przeplatanych z "ulubieńcami publiczności", tak zwanym pięciokątem :(

Najzabawniejsze jest to że najpierw ciągnęli chyba z dwa miesiące wątek tego żeby zdrada Artura nie wyszła na jaw,ale ledwo wyszła wątek schodzi na dalszy plan bo Tomek uciekł,efekt będzie taki że za chwilę po uratowaniu Tomka będzie rodzinna sielanka,a najwyżej raz na miesiąc Kinga coś tam wypomni Arturowi o zdradzie.

Też się tego obawiam :(