jak gosc bez mocy staje sie wcieleniem postaci z komiksow o superbohaterach? zazwyczaj musi latac, czarowac, miec mega moce. A teraz okazuje sie, ze wystarczy ujawnic swa nature, bez ubarwiania efektami specjalnymi. Za to wlasnie pelny szacun dla tworcow 9,5/10
Wielkie brawa dla Michael Marino, twórcy fizys głównego antybohatera.
https://www.youtube.com/watch?v=KwDfu2gRoxA
Niestety po raz kolejny nie znalazłem wymienionego nazwiska talentu, który miał duży udział w pozytywnym odbiorze filmu, dlatego słowa uznania kieruję na forum.
Pierwszy odcinek był cudowny,drugi dobry ale juz słabszy,pozniej serial zaczał nużyć.
WIelka szkoda,ze całosc niezostała tak poprowadzona jak pierwsze dwa odcinki - Pingwin kawał bezwzglednego ,szalonego drania,pnącego sie na sam szczyt.Zamiast tego zaczeli zamulac z historią jego mamusi.. czarnego chłopca itd...
Cieszy mnie to, że mimo iż to serial amerykański, nie kończy się po amerykańsku. Liczę, że w 2 sezonie jednak nietoperz odegra jakąś rolę.
Każdy odcinek mógłbym ocenić na 8/10 za wyjątkiem ostatniego. Ten jest 9 może nawet 10/10. Cudownie diaboliczny, idealnie dopełnia główny motyw pogoni za idealnym życiem.
To się bardzo dobrze ogląda, intrygi, gangi, dążenia do władzy - nie widzę prostych porównań do Rodziny Soprano, Sukcesji czy Peaky Blinders - widzę natomiast coś nowego .... co stanie obok wymienionych - takie to dobre .. a bynajmniej się tak właśnie zapowiada.
Rola Colina znakomita, magnetyzująca dzięki tej...