Czy "dowództwo" (wzmianka np. w odcinku "Czerwony wiewiór" i na tym będę się tu opierać)
rzeczywiście istnieje? Bo jeśliby istniało, to oznaczałoby, że gdzieś na świecie jest więcej
grup pingwinów-komandosów. Jak uważacie? Była to tylko przykrywka, by pozbyć się Bucka,
czy tylko wykorzystany fakt?
Myślę,że tak tak owa siedziba,jednostka istnieje,był przecież wujek Nigel,który był ponad-normalnie tajnym agentem i tez powiedział,że szepnie o chłopakach komu trzeba w dowództwie.Sądzę więc,że taka instytucja istnieje :D
Fakt, zapomniałam o tym odcinku, a oglądałam niedawno :/ Fajnie by było, jakby w jakimś odcinku do naszych pingwinów dołączyła jeszcze jakaś do jakieś arcy-trudnej misji. Albo jakby jakaś grupa się "wymieniła" którymś pingwinem z tymi naszymi. Ale to pogmatwałam... ;)
na pewno włąśnie wujka Nigela powołali do tej ponieważ miał zanleżć czerwonego wiewióra
fajny pomysł! extra byłyby jeszcze petycje o :
-Skilene
-pojawienie się Doris,Manfreddiego i Johnsona
-wyjaśnienie sprawy Danii
-natychmiastowe przetłumaczenie wszystkich odc ang na polskie
-sfilmowanie wszystkich pomysłów na odc Angeli1997 i moich xD
i tyle ;-)
Takkkk i żeby Mika robiła grafikę oraz mogłaby być Kate z opowiadań Flutterlie
Ale by było ekstra!!!
I pierwszy raz dziewczyny by się biły o Kowalskiego...Ciekawe,która by wygrała?
Tylko by się przydało jeszcze parę... (tysięcy) osób. Ale myślę, że z tym nie byłoby problemu ;)
nom istotnie ,i byłyby 3 dziewczyny bijące się o Kowalskiego:Issabella,Kate i moja pingwinica,na razie jeszcze nie zdradzę jej imienia xD
Nie Kate by się biła z Marlenką o Skippera.
O Kowalskiego biły by się Issy,Doris i twoja...
Ale Doris z miejsca by odpadła,bo zatkały by jej otwór do oddychania i po sprawie ;P
Eeee może jutro...Muszę się trochę ogarnąć ze szkołą,ale jutro chyba dam radę ;D
Haha ! Dobry skład ;d Chyba zbuduję własne studio nagraniowe i będziemy realizować swój plan !
Buhahaha! No to zaczynam odkładać kieszonkowe ;d
O o o o o !!!!
Wysyłam do ciebie pieniądze!!!!
Tak,to dobry i solidny plan ;D
ROBISZ TAKĄ MACHINĘ !
HAHAHAHAHA ! CUD SIĘ STAŁ ! CUD SIĘ STAŁ !
A będę mogła skorzystać ;d?
Kurcze.. niedobrze mi.. to po tym przysmaku dla psa !
Na razie zbieram fundusze...
Jak nie wybuchnie i o ile przed jej skończeniem nie wyślą mnie do psychiatryka to spoko ;D
A tak na poważnie to serialnie narysowałam sobie taki jakby karabin z którego można by było strzelać takim promieniem.Zaczynam wariować.
Biedna,warto było dla 5zł?
Ale nie ważne,masz herbatkę rumiankową,albo miętową???
:O
Nie, chyba nie ; ( A nawet jeśli to nie wiem gdzie jest... Kurcze... jak mi się przypomina ten smak ! BLEEE! Chyba ich zabije ! Nie mogli wymyślić czegoś, od czego nie byłoby mi niedobrze? (mało prawdopodobne)
Ooo! Wyślę ci czek na tą machinę albo pita, czy tam coś xd
Hahaha jeżeli coś by to dało...Nie jestem Kowalski;nie zbuduję machiny bez żadnej wiedzy... ;P
Ehhh rozwalać to ja tez lubię i mogę,ale zbudować cokolwiek co by działało...Pfiii nierealne ;(
Ja raz zbudowałam ziemniaka na baterie.. ale potem rozwaliłam, bo jednak wolę to niż tworzyć ^^
Ziemniaka na baterie?!A jak on funkcjonował?
Ja ostatnio rozwaliłam szczoteczkę elektryczną,a potem złożyłam z powrotem.Szkoda,że nie wiem czy działa,bo nie ma w niej baterii ;P
Hehe : D Uważaj bo wybuchnie Xd
A co do ziemniaka, to był to normalnie ziemniak tylko wsadziłam mu baterie.. tyle Xd
Hahaha bez baterii nie wybuchnie,bo nie ma katalizatora elektrycznego :P
Fajny pomysł z tym ziemniolem ;P
hehe, nowy Kowalski się objawił ! Nie no,ja wczoraj wyjechałam z tak Kowalskim tekstem, że mnie nikt nie zrozumiał xD
Haha ^ ^ Ja tam rzadko mówię mądrze, ale jak mi się jednak zdarzy to od razu wszyscy się na mnie patrzą jak na chorego.. no cóż.. wolę zostać przy moim dawnym sposobie życia.. wszystko rozwalać i git ^ ^ Nikt się nie dziwi jak coś nie funkcjonuje dobrze z mojego powodu : P
Hahaha a ja mogę i rozwalać i mówić mądrze,bo to są cechy Kowalskiego i jakby co to zawsze się tym tłumaczę.A jak mnie ktoś zwymyśla to mówię Prawdziwych geniuszy nikt nie zrozumie ;P
Haha : D Prawda!
Ech.. a mi się nadal chce spać! Jeszcze nie spałam pół nocy.. A jaki mi się śnił chory sen ! Pfuu !
Hehe ^ ^
Nawet dokładnie nie pamiętam, ale coś mnie chciało zjeść.. jakieś ogromne robaki.. FUUU!
Czemu mi się już nie śnią pingwinki ; ( ? Nawet jak miałam głupi sen a one tam były to i tak był fajny.. no bo tam były ; D
Hahaha są pingwinki jest zabawa,co nie? ;D
A ja jak mam zły sen to potrafię się z niego wybudzić...
DzIwNe!! :>
Nom ^ ^
Hehe, a ja zazwyczaj jak śni mi się koszmar to ten sen jest świadomy.. wiem że jestem w śnie ale nigdy nie mogę się wybudzić.. to jest dopiero dziwne ;d
No ja też tak mam,tylko ja wtedy zawsze staję gdzieś z boku i staram się otworzyć oczy...I zazwyczaj działa! ;D
To ja zazwyczaj jak mam taki sen walę głową o mur ;d Czasem pomaga, ale czasem trzeba to powtórzyć kilka razy Xd
Nom,albo ja mam tak,że budzę się we śnie a wydaje mi się,że to jawa,ale rano okazuje się,iż jednak nie :P
Hehe, ja tak mam ze wstawaniem z nocy do toalety.. wydaje mi się że wstałam, ale po chwili okazuje się że to był sen Xd I tak kilka razy :P
A ja kiedyś serialnie myślałam,że siedzę i się posikałam Ale to był dawno,co najlepsze pod namiotami ;P