U mojego taty na forum w pewnej grze,był to stały temat.Już wyjaśniam o co chodzi.
Otóż piszemy własną historię o PzM.Każdy dopisuje jej część i układa nam się to w całość.Może ja zacznę.
Był ciepły,letni dzień.Skipper i jego załoga korzystali z uroków słońca,gdy nagle...
dzięki czemu sprawnie uciekli,po chwili dotarli do pomieszczenia,gdzie był Bulgot,ale...
Rico wypluł więc bumerang i rzucił nim w niego,ale nie trafił on do celu i zaczął lecieć w kierunku pingwinów,które to...
i biegł,biegły,biegły,aż Julian zatrzymał się i powiedział:"Stop,powiadam!Ja,jako dziedzic królewskiej krwi,nie bende sie narażać i zamenczać,bo to jest niedopuszczalne.Ej ty mondrala,wymyśl coś co mnie poniesie",na to Kowalski...
(Sorka za błędy,ale wiadomo jak mówi Julian :P)
i będzie znacznie szybciej,powiedział Skipper,bo teraz tylko nas spowalniasz,Julian odpowiedział na to...
po ćwiczeniach pingwinów wrócili żeby obmyśleć nowy plan i zobaczyć nowy wynalazek Kowalskiego...
a to był zegarek. lecz okazało się że za 5 sekund wybuchnie .
wszyscy wpadli w panike . skipper jednak wyrzucił zegarek
który był równierz portalem między wymiarami .i zabrało morta do dinozaurów
Kowalski szukał Tyranozaura,żeby zrobić mu zdjęcie i pokazać,że jego wynalazek działa,przez co jest geniuszem.Poszedł,więc...
Zmniejszył go swym laserem i zabrał do bazy(ale głupol :P)chcąc go wychować jak Żelka.Nazwał go Tyrcio i karmił go rybami,aż pewnego dnia...
powiększyły [jak to nikt nie wie ] lecz kowalski się poryczał i ze złości wysłał Juliana do
wymiaru
robotów
On był tym zdruzgotany, ale szybko przekonał roboty do siebie swoim tańcem robota, ale w tym czasie u pingwinów...
Ale Julian nie chciał wracać, bo wszystkie roboty chciały się od niego uczyć tańczyć i czuł się przez to naprawdę uwielbiany ;P
ale roboty przyniosły coś dziwnego i chciały zabrać mu mózg lecz pingwiny poleciały do wymiaru smoków i krasnali ...
wysłał do wymiaru dinozaurów co i zrobił . niestety już następnego dnia obok Skippera wylądowała strzała z napisem
,, niedługo się spotkamy
Hans '' ...
Na Skipperze nie zrobiło to żadnego wrażenia, czego Hans nie mógł przeboleć ;)
Się zemścić! :O Kowalski, Rico i Szeregowy na początku nie wiedzieli, że Skipper i Marlenka zostali porwani, ale niepokoiła ich ich nieobecność :(