Robimy historyjke zwiazana z pingwinami. Kazdy pisze kawalek zdania, a nastepna osoba kontynuuje. To ja zaczynam.
Kowalski i Marlenka szli przez zoo, kiedy nagle.........................
wymyślili, że pójdą na imprezę do kotopsa, który...
/Co ja wymyślam w ogóle...??
Ale jak szaleć, to szaleć./
Zaprosil reszte ekipy jetixu/minimaxu i bawili sie na nieckelodeonowo-jetixowej imprezie, kiedy...
(ta, ja tez jestem troche zryta)
"Trudnych Sprawach" i trafili na poważny problem....
(Nie dało się lepszego kanału?)
Nagle zdal sobie sprawe, ze oni nie sa cistkami, wiec....
(to idzie w zlym kierunku xd)
który nagle zaczął jakby tańczyć i krzyczał, że ma pająka na...
*Taa, faktycznie idzie to w złym kierunku.
I długo trochę mnie tutaj nie było.*
po chwili spadł na ziemię i wtedy syn z rodziny patologicznej zrozumiał to wszystko, kiedy i Mort zaczął wrzeszczeć i powiedział, że...
/Ja normalnie to nie wiem, co to jest.
I pomniejszony Mort?
Hahaha./
przeprasza, chce się zmienić i wstępuje do zakonu. Ciasteczkowy potwór się...
To jest esencja z naszych spaczonych mózgów.
Tak, mort przypomina tarantulę. xD
wściekł, ale zamiast wrzeszczeć, zaczął śpiewać "Ja uwielbiam ją, ona tu jest i tańczy dla mnie...".
A wszystkie zakonnice, słysząc to...
/A no, trochę.
Teraz będzie dobre.
Zakonnice.
Haha.
Ej, i chwila!
Mort to też patologia?/
Zaczęły zdejmować .. .. .. buty! (bo co innego?), a papież...
Skąd tam zakonnice? xD chyba że chodziło o pingwiny, a ja jestem za tępa.
zdziwił się tak, że prawie mu oczy wyszły i Ciasteczkowy Potwór powiedział, że chce je mieć na talerzu, bo...
/O to właśnie chodzi.
Żeby było jak najbardziej pojechane./
Papież trzymał w piwnicy zapasowe w kształcie szynki z kotka, i ...
/Walnięci żyją dłużej!/
nie chciał mu ich dać.
Powiedział, że to dlatego, że czeka z nimi na najgorsze głody i....
/No właśnie!
Hahah./