Gubię się już troszkę w dyskusji "Jak wrażania po pierwszym odcinku?" więc postanowiłam założyć nowy :)
Co do dzisiejszego odcinka: nie spodziewałam się że powiem kiedyś coś dobrego o Lili i Cristinie ale wielki plus dla nich że nie siedzą na tyłku w mieszkaniu tylko starają się zarobić pieniądze (choć Cristina w gaże jak dla wojska ugotowała te swoje specjały:)
Druga rzecz to to że byłam w lekki szoku jak Kendra pozwoliła się zachowywać tak Odett wobec siebie. Nie pasowała mi te jej pokora.
Ja się właśnie zastanawiałam czemu ona w takim garze gotuje, ale później zczaiłam, że przecież to niby idzie na sprzedanie:). Mnie zaciekawił wątek z Adrianą, zastanawiam się gdzie jest jej córka i czemu Anibal jest w to zamieszany, co między nimi zaszło, że Adriana tak bardzo znienawidziła ojca. Być może wkrótce coś się wyjaśni. Nikki mnie dzisiaj trochę zdenerwowała, zadrwiła z Guzmana.
Tak, ten wątek jest bardzo ciekawy. Ja ze swojej wrodzonej ciekawości oczywiście musiałam wiedzieć o co dokładnie w nim chodzi i powiem że podziwiam ludzi którzy nie chcą wiedzieć co się wydarzy. Ja choć bym chciała to nie wygram z ciekawością :( Aktorka grająca Adriane jest ładna ale przez co że jest cały czas smutna strsznie mi jej żal. Mam nadzieje że niedługo zacznie się usmiechać :)
No tak Cristina rozkręca biznes choć jeszcze nie ma kupców, ale dobra postawa :) NIkki jak to Nikki, odcinek bez zdenerwowania Guzmana odcinkiem straconym :)
Nie widziałam jeszcze dzisiejszego odcinka, ale co do tematów to proponuje rozpisać je tak, że każdą 10 odcinków komentuje się w innym, wtedy będzie porządek :)
Ja również nie widziałam tego odcinka, online jestem zawsze o 1 do tyłu. Natomiast rozbawiło mnie "postrzelenie" Viktorii przez Arriage. Pewnie powinnam być w szoku a pokładałam się ze śmiechu.
To mi się właśnie podoba w AV że choć nie jest to typowa telenowela komediowa nie ma odcinka żebym się nie śmiała jak do tej pory :)
dokładnie ,lubię telki z elementami humorystycznymi
Arriaga jest taki nie poradny ,jak tłumaczył o tej krowie albo jak sobie ręce ubrudził
A jego dzisiejsze porównanie Victorii do palmy smaganej wiatrem nie wiem czy miało wyjść romantycznie ale mnie rozśmieszyło :)
ha ha jaki poeta z tego Ariagi:), ja jeszcze zwróciłam uwagę na zdjęcie Adriany i Viktorii, strasznie sztucznie wyglądała ta wieża w tle:)
Też zwróciłam na to uwagę. NIby Adriana światowej sławy fotografka ale już chyba ja lepiej używam photoshopa niż osoba która je przygotowała :D
A mi się dzisiaj podobała końcówka odcinka, czyli drugie zderzenie się Nikki z Lilii no i oczywiście nie mogło zabraknąć Guzmana podczas tej konfrontacji. Mnie rozśmieszyło jak Panna Nikki nazwała Liliane Nikim a ona jak się zburzyła i jak skoczyła do niej, Nikki, czyli panna nikt tak by się śmieli w Polsce z jej imienia hehe. A później jak walczyli o kwiatka tylko im kisielu brakowało.
p.s i czekam z niecierpliwością na 3 próbę porwania Victorii. No a dzisiaj była z Victorii super laska a zawsze wydawała mi się gruba a w dzisiejszym odcinku dobrze wyglądała.
Mnie to wcale nie rozśmieszyło jak Nikki ją potraktowała. Bardzo ją lubię i dużo jej wyskoków np. wobec Frankiego mnie śmieszą ale odnoszenie się tak do drugiej osoby to lekkie przegiecię.
Początek jutrzejszego odcinka będzie ciekawy :D Pewnie znając Guzmana nie pozwoli on żeby doszło do rękoczynów miedzy nimi ale zapowiada się fajnie :)
Mi Victoria zawsze się podobała, a to jak była ubrana w pracowni tak jakby ją odmłodziło :)
Mnie rośmieszyło nie to że ją nazwała nikim bo to nie ładnie wykorzystywać swoją pozycje . Tylko dlatego że jej imię się kojarzy ze słowem nikt. Mam nadzieje że nie zawsze będzie Guzman podczas ich konfrontacji bo liczę na małą bójkę :)
A Kendra to się kiedyś sparzy, Za bardzo sobie pogrywa z tym Salsero próbuje go sobie owinąć wokół palca, ale jak tak dalej będzie sobie z nim pogrywała to źle skończy. No i jeszcze dla tej starej pracuje coś czuje, że dobrze na tym nie wyjdzie.
Ale Nikki jest mocna tylko w gadce, Jakby Lili się na nią rzuciła to by nie wiedziała, co robić, bo by się bała, że sobie paznokcie połamie.
A ta Cristina to strasznie naiwna niby tutaj pilnuje męża. A przychodzi do niej pierwsza lepsza babka (chodzi o kochankę Anibala) a ona jej wszystko papla jakby to była jej najlepsza przyjaciółka a ona tylko do niej na zwiad przychodzi.
Jakaś bójka byłaby miłym wydarzeniem :) Myślę że Nikki jednak by jej przywaliła kilka razy nie zważając na paznokcie ;)
Postacie w telenowelach mają to do siebie że paplają na prawo i lewo o swoim życiu ;)
No może troszeczkę ale przecież nie wie że Paula przyszła do niej na przeszpiegi a nie na miłą sąsiedzką wizyte.
Ale oglądając jej zachowanie we wcześniejszych odcinkach wydawałoby się, że jest mniej ufna.
Teraz jest w nowym miejscu gdzie nikogo nie zna a że chce rozkręcić biznes to szuka znajomych :)
Też o tym pomyślałem. Ale powinno jej się wydać podejrzane jej zachowanie jak spotkali ją w windzie po raz pierwszy. A potem nagle sama do niej przychodzi w odwiedziny. Albo jak przyszła do niej żeby spytać się jej jak jej smakowało a ona ją szybko spławiła, że nie ma czasu oczywiście potem wszystko naprawiła przychodząc do niej z ciastkami i przeprosinami.
To jest prosta kobieta z wioski więc nie wszędzie węszy podstęp :) Jedyne co jej w głowie to zazdrość o Ariage :)
A mi się wydaje, że nie, bo jak Lilli powiedziała no to odbierz mi tego kwiata jak potrafisz to Nikki jakby się trochę wystraszyła.
Zobaczymy co z tego wyniknie jutro, może Guzman nie zareaguje w pore i dojdzie do rękoczynów :D
Ciekawie by było jakby Guzmanowi się nie udało zdobyć pieniędzy na spłatę długów Ojca.
Mnie jakoś nie bardzo ciekawi wątek ojca Guzmana, bardziej jego siostry. Wogóle te bandziory co przyszły do tego ojca zamiast mnie przestraszyć to mnie rozbawili :)
Mnie właśnie ciekawi, co zrobią jak nie zapłaci pieniędzy. To Ojciec Guzmana ma tam jakaś siostrę. Pewnie chodzi ci o jego córkę Beatriz, ale naradzie jej wątek stoi w miejscu. Czy o siostrę Victorii, czyli Adriane. Jej wątek z córką jest ciekawy, ponieważ dowiedziała się, że żyje i teraz będzie ją szukała.
Tak, chodzi mi o Beatriz. Wątek Adriany też jest bardzo ciekawy, jak do tej pory bardziej interesujący niż Beatriz ale jeżeli miałam wybierać między ojcem a siostra Guzmana to wybrałam jego siostre :)
Na szczęście nie musisz wybierać :). Ja coś czuje że wątek Ojca Guzmana jeszcze będzie ciekawy i dużo namiesza w serialu. A poza tym zauważyłem, że ten aktor mimo swojego wieku jest dość przystojny dobrze się trzyma, chociaż pewnie nie jest taki stary.
Ja stawiam na Beatriz i zobaczymy później kto miał racje :) Mi sie on wogóle nie podoba, może jakby go lepiej ubrali i włosy ścieli to by było lepiej.
No ucharakteryzowali go na hazardzistę. Ta aktorka bardzo się zmieniła oglądałem ją w biały welon i przez te 10 lat bardzo się zmieniła nie do poznania. Też liczę, że jej wątek się rozwinie, bo to jedyna aktorka, którą znam z innej telenoweli . Jest jeszcze paru starszych aktorów z tego serialu co grali w białym welonie ale ich nie kojarzę bo oglądałem tą telenowele dawno temu i kojarzę tylko aktorów z głównych ról.
Ja znam sporo aktorów z innych telenowel które grają w AV, a S. Gonzalez tylko z Zakazanego uczucia kojarze.
mnie tam samo :) Victoria ładnie wyglądała w tej scenie ,ładna kobieta tylko postarza się trochę strojem
Niestety ja za bardzo nie mogę komentować na bieżąco, bo oglądam w oryginale.
Ogólnie wątek ojca Guzmana mi się nie podoba, wydaje mi się jakby ten aktor miał operację nosa, chyba że on tak po prostu ma. Mnie tez już bardziej ciekawi wątek Beatriz, Tego jej męża to nie znoszę.
Nie znoszę takich mężczyzn. A jak jeszcze okazało się, że damski bokser to już dla mnie przestał istnieć, dlatego mam nadzieję, że uda się Betty uwolnić od tego człowieka.
Jak dla mnie to gościu jest dziwny ma idealną żonę. A żadnego podziękowania i szacunku dla niej tylko jeszcze robi jej przykrość swoim zachowaniem. A najdziwniejsza jego relacja jest po tym jak ją uderzy bo od razu się uspokaja i gdzieś idzie. Ciekawe jakby zareagował jej Ojciec jakby się dowiedział, co wyprawia z jego córeczką.
Dawno nie oglądałam telenoweli żeby był wątek z tak widoczną przemocą domową jak w wątku Beatriz. Podoba mi się bo jest realny.
I do tego typowy damski bokser, który nie panuje nad sobą. Mi on też się nie podoba od 2 odcinka, w którym po raz pierwszy się pokazał i miał od razu pretensje, ale jeszcze o tym nie wiedziałem, że to damski bokser dopiero później się dowiedziałem, kiedy po raz pierwszy ja uderzył jak zobaczył, że szuka pracy w gazecie.
Mi się mąż Beatriz nie podobał od początku, jak go tylko zobaczyłam to wiedziałam że ona nie ma z nim słodkiego życia. Powinna już dawno od niego odejść. Gdyby poprosiła o pomoc brata, to na pewno by jej pomógł.
Wczorajszy odcinek był ciekawy. Wreszcie doczekałem się zapasów w wodzie w wykonaniu Nikki i Lilli. Później rozmowa Nikki z Guzmanem, w której ciągle przekręcała imię Liliany. No i wreszcie zamknięcie w windzie Arriagi z Victorią. No i plany Kendry i Salsero .
Ja dzisiaj oglądałam powtórkę. Nikki ciągle przekręca imię Liliany. Nie chciała, aby Guzmancito miał o niej złe zdanie, więc nawet pozwoliła mu zjeść, ale przy okazji wciąż źle wyrażała się o Lili, gdy Franki tak jakby bronił Lili, nawet nie pozwoliła mu zacząć jeść.
Ta to było śmieszne jak Guzman do końca walczył żeby spróbować kanapki:). A Klaustrofobia Victorii w windzie dała pretekst do zbliżenia się Arriagi i Victorii do siebie. Strasznie śmieszne było jak Arriaga próbował jej wtłoczyć powietrze do ust jak zemdlała. No i starej udało się ich zatrzymać w windzie.
Dokładnie :) Nawet powiedział, że był bardzo głodny, ale niestety nie udało mu się ostatecznie nic zjeść. Tak, tak to było zabawne. On nawet sztucznego oddychania nie umie zrobić hahahaha oby udało im się wyjść z tej windy i jakoś zdążyć na to spotkanie.
Jak zobaczyłam to jego sztuczne oddychanie to aż sie zadławiłam kolacją, poprostu majtersztyk :D
hahaha Arriaga jest przezabawny , a wkurz mnie ten Nelson zamiast zająć się córką to zabawia się z kochanką i to w biurze ,przecie każdy mógłby wejść i ich nakryć
Nelson to taka sierota która woli kochanke od rodziny.
Dziś byłam w szoku że Niki nie krzyczała na Guzmana w firmie po jego rozmowie z Beatriz przez telefon. A jaka oburzona że przyjechał do kochanki i jeszcze się z jej mężem bił :D Bardzo się ciesze że wkońcu rozbudowali wątek Beatriz :)