Gubię się już troszkę w dyskusji "Jak wrażania po pierwszym odcinku?" więc postanowiłam założyć nowy :)
Co do dzisiejszego odcinka: nie spodziewałam się że powiem kiedyś coś dobrego o Lili i Cristinie ale wielki plus dla nich że nie siedzą na tyłku w mieszkaniu tylko starają się zarobić pieniądze (choć Cristina w gaże jak dla wojska ugotowała te swoje specjały:)
Druga rzecz to to że byłam w lekki szoku jak Kendra pozwoliła się zachowywać tak Odett wobec siebie. Nie pasowała mi te jej pokora.
Śmiać mi się strasznie chciało z Kendry jak w samochodzie śpiewała że jest bogata :D
Najlepsze było jak Jean Marie zobaczył w nocy Politę opychającą się ciastkami i powiedział, że teraz wie jak wygląda wąż boa trawiący barana :D
A wspomniane przez Was sceny z Nikki i Frankim były urocze :)
JM i Polita się prześmieszni :D Jego tekst, że kręcił się w łóżku jak na rożnie też niczego sobie :) No i piżama też świetna :)
Najlepsze było jak Kendre z samochodu wywalili. A ona jak wy tak możecie przecież to był mój plan i ja was zatrudniłam. No, ale starego też kumpel wykiwał, bo tylko mu 100 tysięcy zostawił a resztę zabrał. A Salsero bohater pobił staruszka i zadowolony zabrał mu te 100 tysięcy hehe.
p.s No i znowu mamusia dzwoniła hehe.
Jak już bym była na miejscu tych bandytów to też bym wzieła dla siebie tą kase a nie oddała zleceniodawcy za marna grosze. Ogólnie bardzo mądre ze strony staruszka czekać jak Salsero przyjdzie by się zemścić za wykiwanie go.
Victorii by raczej nie zgwałcił bo chyba by mu się nie opierała :)
Jeszcze żona mu nie umarła a już mu się zbiera na figle z innymi nie ładnie a żona czeka wiernie jak pies. A Anibal ma kolejny pretekst do spotkania się z Cristiną.
A Paula niewiadomo co wymyśli i tak jej się nie uda ukryć prawdy. Żal mi jej, jest z gościem 20lat i tyle poświęciła dla niego a ten jej nawet rodzinie nie przedstawił.
- Polita woła na Guzmana "blondasek" :D (Arriaga też zaczyna tak na niego mówić :D)
A na jego ojca mówi "teść" , jakby była żoną Guzmana :D
- Anibal - Hanibal
imię Anibal kojarzy mi się z Hannibalem Lecterem :P
- haha, Kendra już planowała z Salsero co zrobią z forsą, zanim jeszcze ją dostali :D
- Victoria niby tak przejmowała się porwaniem córki, ale o makijażu nie zapomniała :D
Wie ktoś jak nazywa się ta piosenka, która leciała w scenie, gdy Arriaga zanosił śpiącą Victorię do łóżka?
Albo gdy kilka odcinków temu Victoria malowała obraz i wszedł Arriaga?
Nie ma za co :) Mi też się ta piosenka podoba bardziej niż ta z entrady. Jednak najbardziej mi się podoba: "Me puedes pedir lo que sea " Marconi ft Eiza González.
Nie przedstawił jej rodzinie, bo wie, że może stracić córce i wnuczkę, na której bardzo mu zależy. Victoria nie chce jej znać i wie, że nie zgodziłaby się żeby zamieszkała razem z nimi. Mówił nawet temu swojemu kumplowi, co gra z nim w tenisa, że córka i wnuczka są dla niego najważniejsze i nie może ryzykować utraty ich. Widać, że dla Anibala najważniejsza jest rodzina ona wiedziała o tym a mimo tego tyle lat z nim jest.
Fakt, że chce przed nim ukryć, że ma córkę i wnuczkę pokazuje, że wie jak dla niego ważne są więzy krwi.
Nikki chciała poznać Paule, tylko Victoria się temu przeciwia. Paula chce ukryć przed Anibalem Candelariie, Cristine i Lili bo wie że jeżeli poznałby prawde zostawiłby ją dla C.
Wie ktoś kiedy umarła Pilar, żona Anibala?
Wiem tylko, że przed śmiercią jej Anibal już się spotykał z Paulą, czyli musiała umrzeć około 20 lat temu. I gdyby nie ta sytuacja to pewnie jego córki by ją akceptowali. Wiem o tym, że Nikki by chciała poznać Paule, ale ona wtedy była dzieckiem, kiedy jej babcia umarła, więc nic dziwnego, że nie ma pretensji do Anibala, bo nawet pewnie nie pamięta babci.
Mi się wydaje, że ona związała się z Anibalem dla pieniędzy, ale może z czasem go pokochała.
Też tak myślę. Gdyby Anibal nie miał romansu z Paulą wcześniej to Victoria i Adriana może z czasem zaakceptowałyby Paulę.
W jednym z odcinków Anibal mówił, że Paula nie może mieszkać w domu z jego rodziną. Bo wtedy by zniszczył pamięć po zmarłej żonie czy jakoś tak.
W jednym odcinku Victoria powiedziała, że Pilar zmarła przed narodzinami Nikki czyli ona nie może mieć więcej niż 20lat (tak wracając do jakiś rozważniań na temat wieku Nikki gdzieś w tym wątku).
W każdej telenoweli są jakieś niedociągnięcia:).
p.s Chyba, że oni już są ze sobą około 22 lat tylko, że babka zaokrągla do 20 to by wtedy pasowało.
A jaki Napalony wrócił Arriaga do żony mało, co brakowało a by Victorie zgwałcił. Niezły pornos się robi z tej telenoweli.
no niektóre sceny ...hehe rzucił się jak debil na Cristinę a wcześniej o mało nie pocałował Victori, widać że czuję mięte do Vicky ale nie dociera to do niego
nareszcie pierwszy pocałunek Nikki i Guzmana
śmieszy mnie że zawsze Arriaga mówi do Cristiny "żono" , albo jak chciała mu zaparzyć cukru a on " bez cukru ,dosyć dałaś mi słodyczy"haha
No wreszcie po paru odcinkach był śmieszny odcinek z Arriagą jak tańczył z komórką i próbował ją uciszyć i w końcu ją schował. I jak się dukał przed Victorią później jak mały chłopiec, który nabroił. Albo jak się cieszył jak usłyszał jak mówi Victoria do męża, że zdrady by mu nie przebaczyła.
Nikki znowu poczuła się odrzucona najpierw przez Guzmana potem przez kolegę no i znowu zaczęła się obżerać biedaczka. Pierwszy pocałunek był, ale potem padły gorzkie słowa. No i Guzman potem miał wyrzuty że ją źle potraktował i że mu tego nie wybaczy.
A jak się wzburzył Arriaga jak się dowiedział, że jego córka biega po nocy super scena.
a ten służący to chyba gej bo tak do Arriagi i Guzmana się lepi :) tak czy siak teksty świetne
To dopiero odkrycie ja już 1 odcinku zauważyłem, że jest ciepły.
p.s Mnie takie postacie nie śmieszą uważam je za żałosne. Lubię takie śmieszne postacie, ale bez przesady hehe.
Nikki mnie zaskoczyła. Kto by pomyślał, że tak się otworzy przed Guzmanem „Jestem tu bez maski, dziękuje Ci ciałem i duszą…”, a on ją odtrącił w tak szorstki sposób. Padło tyle raniących słów. Nie dziwie się, że Nikki była wściekła i załamana. Cała sytuacja dała też do myślenia Guzmanowi. Franky ze względu na dzielące ich różnice chciał się zachować profesjonalnie i dojrzale. Tłumaczył sobie, że trzeba to zakończyć zanim się zaczęło. Jednak prawda jest taka, że Nikki też nie jest mu obojętna, bo odwzajemnił pocałunek, a kiedy powiedziała, że było jej niedobrze gdy się całowali przyciągnął ją do siebie i chciał usłyszeć zaprzeczenie tych słów. Ciekawa jestem jak to się rozwinie. Znając Nikki to pewnie będzie teraz dla niego nieznośna.
Rodzina Arriagów jest niezrównoważona. Jak można się tak wydzierać w środku nocy.
"Rodzina Arriagów jest niezrównoważona. Jak można się tak wydzierać w środku nocy"
Latynoski temperament :D
Wreszcie Nikki i Guzman się pocałowali! Od dawna na to czekałam
Nelson wczoraj z Kendrą "nie mógł" :D Jaki był spanikowany :D
Dobre było potem jak Victoria coś do niego mówiła, a on usnął :D
I odtrącił jej rękę. A ona wtedy powiedziała, że wiedziałem, że to było zbyt piękne żeby było prawdziwe.
Franki już wie, że Nikki jest chora na bulimię... Pokłócili się, a później ona zemdlała... :( Ale Franki był na miejscu. Zawarli umowę, że Nikki sama zgłosi się do specjalisty. Ja na miejscu Frankiego tak bym nie ufała Nikki...
Cieszę się, że Lili nie dała się Nikki. Przecież Lili nic nie zrobiła Nikki, aby ta tak się na niej mściła.
Arriaga z Victorią pojechali do domku na wsi. Nelson ma do nich dojechać, ciekawe czy to zrobi, czy nie skoro Kendra się nie pojawiła w pracy.
Arriaga miał wypadek...
A kiedy Nikki zemdlała Franki mówił do niej kochanie i całował ją w czoło, a ostatnio był o nią zazdrosny. Jasne jest, że nie troszczy się o nią tylko jako ochroniarz. Służba już zaczyna podejrzewać, że coś się między nimi dzieje. Poprzednio pytała o to Polita, a teraz Tomasina. Swoją drogą jaką funkcję w domu pełni Tomasina?
Nikki zachowuje się okropnie wobec Lili, ale Liliana też przesadziła. Pierwszy dzień w pracy, a ona już wykręca ręce córce swojej pracodawczyni, a niby taka święta.
Fajny mają ten letni domek. Arriaga to już większego pecha nie mógł mieć. Jak wpadł do wody to było już wystarczająco dramatycznie, a tu jeszcze to drzewo...
W każdej telenoweli jest taka postać jak Tomasina. Ona tam jest szefową służby można ją nazwać kamerdynerem . Tylko, że zazwyczaj w telenowelach taką postać gra wredna zołza
Właśnie dobrze zrobiła, że jej wykręciła, co jej przeszkadzały kwiatki zachowała się jak smarkula i co potem by zwaliła winę, że to niby Lilli wszystko rozwaliła i tak by wyszło, że to ona. W ten sposób jej pokazała że z nią nie ma żartów.
No Arriaga dostał nauczkę zlekceważył dziką przyrodę udawał super bohatera, że czego tu się bać no i się do igrał.
Lili nigdy z Nikki się nie lubiły i to nie z winy Liliany. Poza tym jakby Lili się jej nie postawiła to ta potłukłaby wszystkie doniczki z kwiatkami. Poza tym to nie są dzieci tylko prawie dorosłe dziewczyny (Lili jest młodsza), a Nikki mimo, że starsza to zachowuje się jak smarkula..:/
Arriagę to same nieszczęścia spotkały, nie dość że wpadł do rzeki, ręka mu się zakleszczyła miedzy kamieniami to jeszcze drzewo na niego spadło...
Nie wiadomo czy na niego, bo ucięli może spadnie obok nie bądź tak chop do przodu.
Ona się tak zachowuje, bo widziała ją u Guzmana jak była prawie naga tylko w samym ręczniku. I od tamtej pory czuje w niej rywalkę potem jeszcze dodaj sobie spotkanie na basenie i teraz wykręcenie ręki sytuacja jeszcze gorzej się zaostrzy. A Lili i Nikki to przecież prawie rodzina.
Nikki w rozmowie z mamą nazwała Lilli, że jest hiper gruba i to jest argument żeby ją zwolnić hehe.
Lilli powinna iść chyba do Hogwartu się uczyć, bo naprawdę jest chyba czarownicą z tymi swoimi objawami.
Aaa tak, tak pamiętam te scenki. Ale Lili nie jest niczemu winna, że tak sprawy się potoczyły :D
Jak dla Nikki Lili jest hiper gruba to ja się nie dziwię, że Nikki ma problemy...
Te przeczucia to są jednak wkurzające...
A mi się podobają jej "przeczucia”, bo przynajmniej wiadomo, że zaraz coś się wydarzy.
To jak dla niej Lilli jest hiper gruba to ciekawe, co myśli o Policie pewnie jest mega gruba.
prawda jest taka, że Nikki w oryginale wcale nie powiedziała, że Ratiana jest gruba, tylko tłumacz źle to przetłumaczył. Nikki użyła zwrotu potocznego, w którym znajduje się słowo 'gorda' czyli gruba, ale oznacza ono, że po prostu jej hiper nie pasuje i jej nie znosi. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego tłumacz przetłumaczył to jako: Liliana jest hipergruba.
Ja też się zdziwiłem słysząc te tłumaczenie, bo to nie jest żaden argument do zwolnienia. Najwyraźniej tłumacz chce rozweselić tą tekę albo dodać coś od siebie.