Gubię się już troszkę w dyskusji "Jak wrażania po pierwszym odcinku?" więc postanowiłam założyć nowy :)
Co do dzisiejszego odcinka: nie spodziewałam się że powiem kiedyś coś dobrego o Lili i Cristinie ale wielki plus dla nich że nie siedzą na tyłku w mieszkaniu tylko starają się zarobić pieniądze (choć Cristina w gaże jak dla wojska ugotowała te swoje specjały:)
Druga rzecz to to że byłam w lekki szoku jak Kendra pozwoliła się zachowywać tak Odett wobec siebie. Nie pasowała mi te jej pokora.
Nelson jest idiotą ...:/ Ja nie wiem jak on mógł stwierdzić, że Nikki udaje, bo chce skupić na siebie uwagę i jak się prześpi to jej przejdzie...:/ A później jak Victorię obwiniał, że to jej wina...:/ A jak zobaczył Arriagę z Victorią to miał wielkie pretensje....:/
A Guzmancito był taki kochany ♥
Leonarad nie znoszę. Jak on się zachowuje wobec Beatriz. Cieszę się, że Beatriz mimo wszytsko mówi, że do niego nie wróci.
Najlepsza była końcówka jak Victoria powiedziała, że wszystko wie. I teraz Kendra nie wie, co odpowiedzieć, bo nie wie czy wie o romansie czy o tym, że kryła, że Nikki jest chora. Dobre też było jak Victoria dała 3 razy z plaskacza Nelsonowi. Dobra była mina Nelsona jak powiedział, że jak się dowie, że nadal zdradza Victorie to go sam wykopie z domu.
Kendra zapewne myśli że Victoria wie o romansie :D Nelsonowi się należało, dziad jeden najpierw twierdzi że nie wierzy Nikki a potem ma pretensje że Victoria rozmawia o tym z Arriagą a nie z nim :/ Jeden malutki plusik dla Anibala za to że mu tak powiedział. Leonardo to psychol, ogólnie jakby nie Guzman i Arriaga to moja ocena na temat facetów w tej telenoweli była by bliska 0...
Dla Anibala istnieje tylko jedna córka Victoria. Bo mówi że z Adrianą są same problemy. Ważna jest dla niego też ta jego kochanka bo wszystko jej powiedział co do córki Adriany według mnie to jest błąd z jego strony bo prędzej czy później i tak wszystko wypapla.
p.s A jeżeli wszystko się wyda to też straci drugą córkę czyli Victorie bo już mu to powiedziała.
Kucharz to wątek bardzo poboczny i jakoś nie wnosi dużo do mojej oceny facetów (zwłaszcza że jest gejem a mi chodzi o stosunek do kobiet), Estefanio to pojawia się raz na jakiś czas. A Salsero owszem teraz zaczynam oceniać go na plus ale wczesniej był złym bohaterem. W dzisiejszym odcinku troche mnie smieszyło jak przestawiał Leonardowi broń w samochodzie i na ulicy gdzie każdy mógł ich zobaczyć. Ale dobrze zrobił że chciał pomóc Beatriz i nastraszył tego gnide Lea.
Jakby Paula była dla niego ważna to by się z nią ożenił a nie szukał Candelarii.
No, bo Candelaria to jest jego prawdziwa miłość. A z tą swoją żoną ożenił się tylko dla zysku.
Guzmanek dziś gdy przyszedł do Victorii był boski , wogóle Nikki powiedziała mu wkońcu że go kocha ♥ Teraz tylko się boje co Kendra wymyśli żeby się zemścić na Guzmanie :(
Dzisiaj był fajny odicnek :) Nikki nareszcie powiedziała Guzmanowi, że go kocha ♥♥♥. Wcześniej Guzman ją pocałował i widziała ich Victoria. Tak, Frankie był cudowny jak przyszedł do Victorii i z nią porozmawiał ♥♥♥ Niestety Kendra podsłuchała ich rozmowę. Na szczęscie Nikki wie o żonie Guzmana, więc nawet jakby to jej powiedziała to na niej nie zrobiłoby wrażenia. Zobaczymy, co wymyśli.
Santino był niezły jak groził Leo. Chociaż sama nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Oby Leo nie chciał się mścić na biednej Beatriz, synu, a może na Santinie (ale sądze, że akurat on sobie poradzi).
Cistina jest mega wkurzająca!!!!!!!!!! Gdy mąż jej powiedział, że Kednra spotyka się z żoantymi, to ta się go zapytał, czy z nim się spotyka...:/! Ona jest...!!!!!
A Liliana tym razem zemdlała w obecności Adriany. Cris zakazała się Adri zbliżać do córki, bo w jej obecości z Lili dzieje się coś złgo...
Tak jak Cristina wypaliła o tym czy Arriaga sie spotyka z Kendrą to padłam :D Ale i tak jest już normalniejsza niż wcześniej i do tego bardzo ładnie dziś wyglądała :)
Myśle że Salsero wie do czego jest zdolny Leo i potym co mu zrobił będzie strzegł Beatriz.
Ja też. Zastanawiałam się, czy dobrze słyszę...:/ Tak, Arriaga długo nie musiał się tłumaczyć, ale mimo wszytsko zanowu pokazał, że mu nie ufa....:/
Mam taką nadzieję. Oby tylko tym, co chce zrobić nie przysporzył kłopotów Beatriz, aby Leo nie wykorzystał tego w sądzie...
Cristina to istna wariatka. Gada jak katarynka, po drugie jest naiwna jak dziecko, po trzecie nie umie się zachować wśród ludzi (jej zachowanie na koktajlu było żenujące).
Arriaga ma niezłe zdrowie skoro tyle lat z nią wytrzymał.
Obawiam się, że Kendra powie Nelsonowi o związku Nikki i Guzmana. A Nelson wkurzy się, że jego córka romansuje z ochroniarzem.
Guzman jaki był szczęśliwy, gdy Nikki wyznała mu miłość ;)
Guzman jest boski♥
Jak mieszkali na wsi to wg nie na takie koktajle nie chodzi stąd brak ogłady towarzyskiej i prostackie zachowanie.
Co zrobi Kednra już niedługo się dowiemy..
Tak, bardzo szczęśliwy :)
Jeszcze tylko 5 odcinków i długa przerwa ciekawe czy powróci serial po długiej przerwie.
Tak, szkoda , że tylko tyle. Wg ostatnich informacji Prawidzwie uczucie wróci po świętach o normalnej porze., tv6 tak odpisało jednej osobie. Mam nadzieję, że to prawda, więc na razie jestem spokojna ;)
Ja będę dopiero spokojny w grobie. Dla mnie to bez różnicy czy będą dalsze odcinki czy nie jak dadzą to dobrze jak nie dadzą to trudno. Wolałbym żeby po świętach zrobili np, Strażnik Teksasu o 19 a pierwsza miłość o 20:00 albo na odwrót. Ale wydaje mi się, że Galileo jest nie do ruszenia.
Dla mnie to poważna sprawa :D NIe, Strażnika powinna dać np o 17, albo 18. Ja Galileo lubię ogladać jak mam czas, ale nie sądze, aby zmienili godzinę jego emisji, chociaż kto wie ;)
Sorki prawdziwe uczucie chyba bym tego nie przeżył jakby przez moja pomyłkę dali pierwszą miłość hehe.
Miałam o tym pisać, ale akurat przy pisaniu zapomniałam. Nie, tylko nie ten serial, ma swój czas na Polsacie i niech tam zostanie.
18 jest zajęta przez pomoc domową albo mogą też zrobić tak, że Strażnika będą dawać o 8 rano tak jak to będą robili podczas świąt, że powtórka jest o 8:00 tylko, kto to będzie oglądał.
Taka opcja też jest możliwa. Hmmm pewnie liczą się, że seriale emitowane od powiedzmy 7 do powiedzmy 14 nie będą miały wielkiej oglądalności, bo większość ludzi jest w pracy, a dzieci i młodzieży w szkole.
Jeszcze na poważnie nie zaczęło się miedzy Nikki i Guzmanem, a już się rozejdą... Ehhhhhhhhhhh A wszytsko przez tę małpę Kendrę!!!!!!! Jak ja jej nie znoszę!!!
Nikki nienawidzi Guzmana, bo wierzy w kłamstwa Kednry, a Franki niczego nieświadomy planuje przyszłość z Nikki. Jest taki szczęśliwy ;)
Santino przyprowadził synka Beatriz, jak ona się ucieszyła :D
Też mnie ostatnio wkurza ta Kendra już od paru tygodni nie mogę na nią patrzeć. Dobrze, że w święta nie będę musiał na tą wredną i silikonową babkę patrzeć.
W tak ciekawym momencie zrobili przerwę w emisji. Szkoda, że na tym wczorajszym nie skończyli, bo był mniej emocjonalny. Wiedzą, kiedy przerwać hehe.
Zmiana godziny to wystarczający powód, bo nie wiadomo czy będę mógł oglądać o 12 może na początku tak, ale potem nie wiadomo.
Jednak Strażnik teksasu na TV6 na stałe o 19: 00 a o 16:30 powtórka na TV4. Powoli Tv4 zaczyna dawać powtórki z Tv6 a powinno być na odwrót. Czyli będę oglądał o 16:00 na TV6.
No i stało się to co było nie nieuniknione. Anibal dostał zawału ale złego diabli nie biorą więc nie wykituje i będzie aż do finałowego odcinka :).
p.s tak przypuszczałem, że niedługo będzie zawał Anibala, bo co innego mogliby wymyślić. Taki stres w jego wieku zawał nieunikniony.
A ja prawdę mówiąc nie spodziewałam się, że dostanie zawału.
Nikki mam dosyć. Zachowuje się jak rozkapryszona i obrażona nastolatka...:/
Biedna Beatriz :(
Mnie też wkurza. Ale to wszystko przez Kendre, która teraz jeszcze bardziej psuje Cristine. To się dzisiaj Anibal na występował wyszedł z narad i od razu wpadła Adriana i zawał hehe.
Też mi wpadło do głowy, że mógł udawać, ale to by musiał być dobrym aktorem, żeby aż tak udawać zawał żeby tętna nie mieć.
Wg mnie nie wszystko. Nikki jest trochę powiedzmy naiwna. Chociaż to za lekkie słowo. Jakby kochała Guzmana to by z nim pogadała, albo zrobiła coś innego, a ta zachowuje się jak obrażona nastolatka, a już nią nie jest... Kendrę uważa za swoją przyjaciółkę, bo obie zostały porwanie i teraz wierzy we wszytsko, co ta jej powie. Wg mnie ma wypaczony obraz przyjaźni, bo wg mnie jakby Nikki trochę pomyślała to zrozumiałaby, że Kendra nie jest jej przyjaciółką, bo gdy ta jej się zwierzyła kiedyś, że mogłaby się zakochać w ochroniarzu ta ją wyśmiała. Kendra też naśmiewała się z dziewczyn, które chodzą do psychologa, gdy mają problemy z odżywaniem... Przyjaciółki tak nie postępują. Chyba, że w świecie bogatych przyjaźń opiera się na innych zasadach....
Kendra robi wszytsko, aby popsuć małżeństwo Arriagi i Cristiny.
haha Dobrze, że już drugi raz oglądam, bo gdybym oglądała pierwszy raz to wena bardziej by dopisała haha
Kiedy Arriaga się dowiedział, że Paula i Anibal to Kochankowie, bo zapomniałem. Czy to było wtedy, kiedy wywarzył drzwi i zobaczył Anibala i Paule razem? I po co je wywarzył.
Tak, dokładnie wtedy. Poszli z Cristiną zanieść chyba ciastka Pauli, a że drzwi były uchylone to myślał, że może jakiś złodziej wszedł hehe
jak oni mogli pobić biednego Leo. A ten Leo to strasznie naiwny jest jak dziecko Beatriz sprytna jak go wykiwała. Albo jak światło zgasło to naiwniak myślał że to korki hehe.
A ta Niki to naiwna jest myśli, że Guzman to Karierowicz a to ten tenisista się okazał karierowicz. Specjalnie zaczął się do nie dowalać, bo jego rodzina zbankrutowała. I na korcie laski podrywał, ale go olały.
p.s Mało, co brakowało a Paula by dobiła Anibala hehe.
Należało mu się. I tak powinien bardziej oberwać. Leo logicznie nie myśli...
Dokładnie. Nikki jest strasznie naiwna. NIech otwoerzy oczy wcześniej, bo później może być za późno.
Pauli prawie się udało. Pewnie nie sądziła, że Anibal ją słyszy, albo że się obudzi
Zgadzam się z tym, co napisałaś o Nikki, czyli o jej naiwności. Ona jest jak malutkie dziecko.
Nikki to bogaczka, a tak naprawdę zachowuje się jak prostaczka.
- Nie studiuje, nie pracuje, w domu nic nie musi robić, bo od wszystkiego jest służba.
- Nie ma żadnych zainteresowań, nic nie czyta, nawet nie surfuje po Internecie.
- Szacunek okazuje tylko bogatym ludziom. Np. nauczycielkami gry na fortepianie pogardza, bo jak sama powiedziała "nie musi przecież okazywać szacunku jakiejś nauczycielce".
Nikki myśli, że o wartości człowieka decyduje to, ile ma on pieniędzy.
- Lubi dogryzać innym i wywyższać się nad innymi. Tylko, że ja nie widzę powodu jej wywyższania się nad innymi.
Bo oprócz forsy, to na dzień dzisiejszy nic więcej sobą nie reprezentuje.
- W dodatku jest niewiarygodnie naiwna. Wierzy absolutnie we wszystko, co usłyszy z ust innych. Np. Kendrze wierzy bezgranicznie. Haha, najlepsze jest to, że ona najbardziej wierzy tym ludziom, którzy ją oszukują i wykorzystują.
- Nie potrafi konstruktywnie radzić sobie z problemami.
Ma jakieś wątpliwości w stosunku do kogoś np. do intencji Guzmana, to zamiast jakoś to wszystko wyjaśnić, ona wyżywa się nad nim albo przesiaduje w pokoju i w myślach wyzywa Guzmana, planuje zemstę, płacze albo się obżera (to ostatnie jej zrozumiałe, bo ma bulimię).
Albo jakieś puste, wredne modelki nazwały ją grubą, a ona od razu uwierzyła, że to prawda.
Zdaję sobie sprawę, że takie złośliwe uwagi są naprawdę bardzo przykre, potrafią człowieka głęboko dotknąć i popsuć humor, ale trzeba mieć świadomość, ze ludzie często mówią takie rzeczy ze zwykłej złośliwości i zazdrości, a nie dlatego że to prawda.
- No i mogłaby wreszcie powstrzymać się od obrzucania innych nieprzyjemnymi epitetami.
Jednak mimo tylu wad, Nikki nie jest złym człowiekiem.
Ma w sobie pozytywne cechy, ale rzadko je eksponuje.
Mam nadzieję, że miłość Guzmana ją zmieni. Że Nikki wreszcie wydobędzie z siebie dobre cechy oraz że zmądrzeje i przestanie być taka naiwna.
P.S. Wyszła mi taka mała analiza psychologiczna :D:D
Ja też się zgadzam z tym, co napisałaś.
Nikki tak się użala, że każdy lubi ją, bo ta jest bogata, a sama też się zachowuje okropnie wobec biedniejszych i jeszcze te wyzwiska...
Mogę tylko stwierdzić, że bulima jest odpowiedzialna za jej niską samoocenę, ale nie można wszystkiego zrzucać na bulimię... Jest już na tyle dorosła, że chyba potrafi myśleć logicznie i wytłumaczyć pewne nieporozumienia i powinna zacząć coś robić ze swoim życiem.
Anibal jest dobry, jaką bajeczkę wymyślił po zawale, że on niby o niczym nie wiedział i że to wina doktorka i że go oszukał hehe gość je dobry. Po tym zagraniu widać, że ten zawał mu był na rękę tak jakby go zaplanował żeby zyskać na czasie hehe.
Dobre było jak Nikki się rzuciła na Adrianę, że to przez nią dziadek miał zawał a potem odwróciły je role i to Adriana rzuciła się na Nikki i pokazała jej kamienie.
Anibal jest niezły w ściemnianiu :D
Ostatnio Nikki jest nie do zniesienia. Nie mogę jej strawić.
Zachowuje się chamsko i przede wszystkim jest okropnie naiwna. Jak można być tak głupim? Ona chyba nie ma mózgu.
Cristina też jest dobra - też naiwna i w dodatku kłapie językiem na prawo i lewo.
Nie potrafi niczego utrzymać w tajemnicy. Bywa też niezwykle uparta - udała się, że wejdzie do Anibala, bo ona chce i koniec.
Sposób na dostanie nerwicy - zamieszkać pod jednym dachem z Nikki i Cristiną :D