Gubię się już troszkę w dyskusji "Jak wrażania po pierwszym odcinku?" więc postanowiłam założyć nowy :)
Co do dzisiejszego odcinka: nie spodziewałam się że powiem kiedyś coś dobrego o Lili i Cristinie ale wielki plus dla nich że nie siedzą na tyłku w mieszkaniu tylko starają się zarobić pieniądze (choć Cristina w gaże jak dla wojska ugotowała te swoje specjały:)
Druga rzecz to to że byłam w lekki szoku jak Kendra pozwoliła się zachowywać tak Odett wobec siebie. Nie pasowała mi te jej pokora.
Przesadzasz. Najpierw żigolak, teraz pedofil?! Nikki ma jakieś 22 lata, a Guzman 34, więc różnica wieku nie jest aż taka duża. A Nikki jak nazwiesz?
No tak, ale w rzeczywistości jest jeszcze starszy i to widać na ekranie. Ona mogłaby grać nawet 16 łatkę, więc nie przesadzam:)).
W rzeczywistości ona ma jakieś 23, a on chyba 39 lat. 16 lat różnicy to nie est tak dużo. Tak, mogłaby, ale nie gra 16 latki.
A Nelson ma żone i jakoś liże się po kontach.To teraz Victoria powinna się zemścić i całować się z Arriagą.
Na Nikki nie można nic złego powiedzieć wygląda jak niewiniątko, które nie dawno skończyło 16 lat:)
ha ha ha Aha a Frankiego można obrażać...:/ Tak, Nikki wygląda jak niewiniątko, ale jej zachowanie często nie idzie w parze w niewinnym wyglądem.
No, bo niby jest profesjonalistą a tak się nie zachowuje. Rozumiem jakby ją całował po godzinach pracy hehe.
No to teraz zmiana tematu. Ojciec chrzestny Ady próbuje zmiękczyć Anibala żeby zaczął szukać Ady, ale Anibal stwierdził, że jeżeli uciekła ze szpitala to nie chce z nim rozmawiać. Ada dowiedziała się, że Anibal już nie jest z Paulą.
Nie może się przyznać, bo obiecał jej, że nic nie powie a to jest honorowy człowiek. A po za tym jakby mu powiedział o tym to bym nie mógł z nim rozmawiać o Adrianie tak to go powoli zmiękcza. To jest taki dobry duszek działa na dwa fronty.
Powinni mu zmienić zdjęcie na profilu, bo nie jest w ogóle podobny do siebie na tym zdjęciu i nie korzystnie wygląda.
Co chcecie od Frankiego? Że niby jest nieprofesjonalny, bo całuje się z Nikki, którą ochrania? Zakochał się po prostu, zrozumcie go :D:D:D
Gdyby wszyscy bohaterowie seriali tak sztywno trzymali się reguł, byli tacy moralni i idealni, to co by się w serialach działo??? Widzowie spaliby przed telewizorem.
Światło się zapaliło i magia prysła ;) Guzman i Nikki otrzeźwili się ;)
Nikki powinna wreszcie po prostu spytać Guzmana, czy ma żonę.
W tych serialach bohaterowie sami tworzą sobie sztuczne problemy. No ale przecież coś musi się dziać.
Śmiać mi się zachciało jak po niedoszłym seksie Guzman spotkał na dworze Nikki i zapytał ją "dobrze się czujesz" ? Tak jakby jej przed chwilą jakąś krzywdę zrobił. A przecież same przyjemności ;)
Myślałam, że w tym odcinku Frankie zrobi jej jednak coś więcej niż tylko całowanie ;)
A tu znów tylko na całowaniu się skończyło.
Dobre było jak Guzman ciągnął Beatriz, mało jej ręki nie urwał ;) ;)
Ta bójka między nim a Salsero była fajna.
Bo to nie należy do jego kompetencji, Jakby Victoria to przeczytała, co piszesz to od razu by go zwolniła. A po za tym Nikki mogłaby go oskarżyć o gwałt :)
"Bo to nie należy do jego kompetencji"
Jego kompetencje zawsze można rozszerzyć.
Guzman może Nikki świadczyć dodatkowe usługi :P
No to wtedy już by był seks zabawką a nie ochroniarzem. A Nikki na puszczalską nie wygląda.
Ładnie by ją ochronił przychodzi porywacz a oni tu seks zamiast ją ochraniać zaskakuje Guzmana wali go w głowę ten traci przytomność i porywacz ma wolną drogę. A potem by musiał się tłumaczył gdzie był, kiedy porywali jej córkę.
Kendra już pewnie dawno by się wepchała Guzmanowi do łóżka jakby miała w tym jakiś ukryty cel, ale Nikki jest inna i właśnie to mi się w niej podoba.
Jakby światło się zapaliło 5 minut później to już by było po wszystkim, a tak masz babo placek. Podobało mi się jak Guzmi powiedział, że jak całuje się z Nikki to czuje, że ona też go kocha :)
Nikki już mu kiedyś powiedziała, że zna jego tajemnice i wie, że ma żonę, ale on tylko zapytał skąd wie i później już do tego nie wracali. Przydała by im się jakaś szczera rozmowa. Przez te niedomówienia ciągle się kłócą. Trzeba się z tym pogodzić, bo to w końcu telenowela i każda para musi mieć jakieś przeszkody. Muszę przyznać, że ta ich ciągła walka dodaje im tylko pikanterii.
Mi też się podobała bójka Salsero i Guzmana :D
No właśnie o to mi chodziło - żeby Nikki i Frankie wreszcie szczerze ze sobą porozmawiali - nie tylko o jego żonie, ale o wielu innych sprawach.
No ale w telenowelach to nie może być wszystko takie proste ;)
Dokładnie :) W telenowelach zawsze wszystko musi by zagmatwane.
Śmieszy mnie to jak czasami bohaterowie telenowel mówią, że myśleli, że takie rzeczy to przydarzają się jedynie w telenowelach. Ostatnio Cristina tak powiedziała, a wcześniej Lili też miała taką kwestie.
Może nie czarne charaktery ale chyba jedne z najbardziej irytujących postaci. Lilianka z tą swoją przesadną słodkością, a z kolei Cristina czepiająca się o wszystko Ariagii też wkurza.
Ja na razie do Liliany nic nie mam i wg mnie nie jest słodka do granic możliwości, tylko w niektórych sprawach dziecinna.
To, że rozmawia z kwiatami to nie znaczy, że jest dziecinna. Też słyszałem, że kwiaty potrzebują żeby z nimi rozmawiać albo żeby puścić im muzykę. Najważniejsze jest to, że jest skuteczna i jest dobra w tym, co robi. Moim zdaniem bardziej dziecinna jest Nikki niż Lilli.
Dla mnie tak i jeszcze nadaje im imiona. Ehhh Nikki wg mnie zachowuje się czasem jak rozwydrzona nastolatka.
Człowiek, czy zwierzę reaguje na imię, a kwiatek za Tb nie pójdzie nawet jak się zwrócisz do niego po imieniu :P
No, ale kwiatek rozumie tylko, że nie umie mówić. Lilli jest spoko najwyraźniej kwiatki ją lubią, bo ładnie rosną. A poza tym kwiatek by się obraził jakby nie mówiła do niego po imieniu i by nie rósł. Jakbyś była miłośniczką kwiatów to pewnie byś na to inaczej patrzyła.
Najwyraźniej Liliana umie zajmować się kwiatkami, bo to lubi i pewnie jest do tego stworzona. Ja lubię kwiatki, ale nie nadaję im imion i niestety zapominam ich podlewać..
No widzisz a jakbyś nadawała im imiona to byś była z nimi bardziej związana emocjonalnie. I byś sobie przypomniała oho zapomniałam podlać Beatriz i lecisz szybko się nią zająć.
Tylko ta jej słodycz jest moim zdaniem taka fałszywa bo pamiętam wcześniejszy odcinek jak ona kłóciła się z Nikki o kwiatka i nazwała ją pozerką i jeszcze jakoś tam i w momencie gdy zjawił się Arriaga i zapytał się co się dzieje to ona natychmiast zrobiła tą swoją niewinną minkę tak by czasem nie było na nią.
Wg mnie Liliana zachowuje się jak normalna dziewczyna, wygląda trochę dziecinnie, czasem się tak zachowuje, ale nie kapie słodyczą jak to większość osób pisze o niej, bo Nikki i Nabili umie się postawić. Po prostu ich nie lubi, a wobec innych osób jest miła.
Bardziej irytująca jest Paula albo Longoria niż Cristina i Lilli. Do takich postaci jak Cristina lub Lilli można się przyzwyczaić, bo ciągle są takie same i nie zmieniają zdania. Bardziej irytujące są takie postacie jak Paula albo dwulicowa Logoria. Ostatnio mnie wkurzyła jak nazwała Victorie lafiryndą a nawet nie złapała ją za rękę a sama nie lepsza.
Paula też nie należy do moich ulubienic przy niej to normalnie depresji można dostać albo płacze albo użala się jak to skrzywdziła swoje dzieci. A jeśli chodzi o jej zachowanie względem Anibala to rychło wczas zorientowała się, że on jej nie kocha bo jak ma być inaczej jak ukrywa ją 20 lat przed rodziną i sprowadza do roli roli utrzymanki. Chyba faktycznie musiała go kochać skoro tkwiła w takim chorym układzie tyle czasu.
On się z nią nie ożenił, bo cały czas kocha matkę Cristiny i to chyba była jego jedyna miłość.
dzisiaj najlepsze było jak Nikki przypomniała się siostra Guzmana i do niej że załatwił pracę swojej dziewczynie a jak usłyszała że to jego siostra zaraz przepraszała :) Jej mina Haha :D odnośnie wcześniejszych wpisów że Nikki jest chuda wkońcu gra osobę chorą na bulimię ;p
Akurat to, że gra osobę chorą na bulimie nie zmienia tego, że jest chuda. Widziałaś ją w jakieś innej produkcji żeby porównać jak wyglądała wcześniej, bo ja nie.
Wstyd jej się zrobiło i szybko zwiała. Też tak mam jak się skompromituje albo jak się z kimś pokłócę to potem się wstydzę pokazać tej osobie od razu po sprzeczce. Często jest tak, że człowiek w nerwach nie wie, co mówi a potem jak się uspokoi i uświadomił sobie, co powiedział drugiej osobie to się wstydzi.
Masz w profilu Roberto Mateosa a ta druga to Sonya Smith czy jakaś inna aktorka. Lubię Robero Mateosa to jest mój ulubiony aktor grający w telenowelach.
To nie pytanie do mnie, ale odpowiem, mam nadzieję, że nie będziecie mieli nic przeciwko. kamilKa_9634, ma w avatarze protów z telki Nieposkromiona miłość (Amor Bravio), czyli Cristiana de la Fuente i Silvię Navarro.
Naprawdę a na tym zdjęciu jest identyko Roberto Mateos jak był z 10 lat młodszy. hehe.
Jak tak napisałeś, to nawet na tym zdjęciu trochę go przypomina, aczkolwiek ja go za bardzo nie pamiętam z lat młodości bez okularów :D Obecnie wygląda trochę inaczej hehe