temat jaki porusza się jest ciekawy i powiedzmy "nowy". za to plus. ale ogromny wręcz minus za grę aktorów i dialogi. Kulesza i ta Ewa Maj wiecznie są nadąsane, przeklinają i mają swoich rozmówców głęboko w dupie. rozumiem, że dom dziecka to nie najlepsze dzieciństwo itp. Ale Kulesza jest wiecznie zła, zgorzkniała i z każdym z którym gada to najchętniej by się pobiła albo go zwyzywała. Dyrektorka nie jest jakoś szczególnie interesująca, ale jak odpowiedziała Kuleszy to w końcu miałem satysfakcję, że ktoś jej stawił czoła. Bo tak ona i ta ruda na każdym się wyżywają i pokazują że to one są te najlepsze. ale fabuła się rozkręca, to fakt i idzie w dobrym kierunku. gdyby tylko kulesza nie grała takiej bohaterki spod rynsztoka...

Właśnie o to chodziło twórcom, żeby główna bohaterka była taka jaka jest w tym serialu. Dla mnie plus.

ale nie da się tego oglądać !!! Nikt w tym serialu nie zachowuje się na przyzwoitym poziomie, a szkoda...

Osobiście oglądam trzeci odcinek. Nie każdemu musi się podobać.