Szczerze mówiąc, trzeba mieć naprawdę wysoki poziom iq żeby zrozumieć Ricka i Mortiego. Humor jest nadzwyczajnie subtelny i bez odpowiedniej wiedzy na temat fizyki kwantowej większość żartów zwyczajnie nie trafi do typowego odbiorcy. Do tego mamy do czynienia z nihilistycznym podejśćiem do życia Ricka , zręcznie...
Albo odcinek 4 ustanowił poprzeczkę tak nisko że wszystko inne wydaje się dobre albo ten odcinek był dobry, bardziej składniam się ku temu drugiemu, solidna 8.
Nie sądziłem, że ten serial będzie aż taki dobry. No po prostu miazga.
Jestem po pierwszym odcinku drugiego sezonu i aż się boję co będzie dalej, bo co raz to lepiej mi się ogląda. ;d