Poznaliśmy się przez filmweb. Prywatnie spoko koleś, ale nie o nim.

może byście tak zakończyli tą wymianę zdań

Bzdury piszesz jak rok temu. Widzę, że ciągle moja osobistość nie daje ci spokoju. Okej w sumie rozumiem że się mną dalej jarasz, ale nie pisz już takich głupot na forum

Twoja szkoła piesku, zarabianie na siebie. Jednak teraz robię już coś ambitniejszego. Tamta praca to był tylko zalążek do dalszego rozwoju.

Choć faktycznie czasami nie jest łatwo w życiu, cytując klasyka "męczę się szczęściem #Anhedonia"

Zapomniałeś już co pisałeś po tym jak paru kolesi przetarło tobą chodnik l]?

Myślałem, że wtedy zmądrzałeś ale jak widać w twoim przypadku jeden wpier*dol to za mało, byś cokolwiek zrozumiał.

To ty piszesz głupoty, ja nie mam problemu z ludźmi ze swojego otoczenia.

To pamiętaj na przyszłość by nie zmieniać tego otoczenia na takie w ortalionowych uniformach bo potem znowu będzie hasztag płacz i smutek ;]

I wróżę, że raczej nie udało się z tym dziennikarstwem?

Bo raczej ciężko jarać się czyjąś "osobistością" :D:D

My artyści mamy prawo konstruować nasze przemyślenia w takie słowa jakie nam odpowiadają.
Dziennikarstwo? to nudne i brak w tym finezji i polotu

poprawiasz mi humor swoimi "mądrościami" l]

Teraz już sam zarabiam na swoje wydateczki. A za kilka lat kto wie może otworzę jakiś dom mody albo galerie sztuki.
Piszę na raz w takich przypadkach, więc błędusie się mogą pojawić.

Proponuję zawczasu wykupić wszystkie domeny z hasłami "szłeg & pedal" - na bank przydadzą ci się w karierze! :]

Zapiszę to w notatniku swojego ipada, aby nie zapomnieć w przyszłości. Jednak czy mnie będzie teraz na to stać? Trzeba przecież oszczędzać, aby pieniądze mi starczyły na samorozwój.

zainwestuj w lekcje samoobrony :D

A jak pieniądze na samorozwój ci się skończą to zgłoś się po nie do rodziców l]

Tak też zrobię za twoją radą.

Ukośna kratka sposób na zarabianie jak w dzieciństwie ;)

no i jak zwykle - perfekcyjna składnia! ;]

"mamy prawo konstruować nasze przemyślenia w takie słowa jakie nam odpowiadają" - Miodek zapłakałby, gdyby miał okazję to przeczytać ;D

No, więc panie piesku zluzuj i się tak nie napinaj, albo znajdź inny cel.

Ja w ogóle nie jestem spięty l] A jak ci mówiłem podczas naszej ostatniej rozmowy, obrażanie cię nie jest moim celem.

Nie pamiętam co mówiłeś ponad rok temu, ale widzę teraz to co o mnie piszesz. Gdyby nie dobrzy ludzie, którzy mnie o tym poinformowali dalej byś używał w nieszlachetnym kontekście mojej czcigodnej "osobistości"

Widzę że twoje mniemanie o własnej osobie szybko się podniosło z poziomu ulicznego bruku, w który wdeptali cię rycerze ortalionu, do poprzedniego, dobrze mi znanego poziomu :)

Nie chcę być złym prorokiem, ale mam wrażenie że szykuje ci się powtórka z rozrywki ;]

A może spodobał ci się moment w którym ci kolesie dawali ci życiową lekcję? Ukośna kratka ty chory zwyrolu! luuuuubiłeś to? :D

Powodzenia w życiu panie piesku. Kiedyś może się przetniemy na drodze zawodowej. Jak będę chciał zrobić wystawę w nawiązaniu do polskiej kanalizacji to wtedy się zgłoszę do twojej firmy w kanałach.
Papuncie

PS. W kwestii wyjaśnienia to nie byli jak się okazało żadni rycerze ortalionu. Mój wróg nie wytrzymał bycia w moim cieniu, a że sam nie ma jaj to zgarnął ekipę jakiś padalców, którzy za hajs to pewnie i własną mamusię by pobili.

To był taki panczlajn że w życiu się po nim nie otrząsnę :)

Masz życie jak w szekspirowskiej sztuce - wrogowie w twoim cieniu, knujący i ślący na ciebie ekipy padalców - czy może być jeszcze bardziej ekscytująco?

Leć z tą historią do tvn to może w najnowszym odcinku "Szkoły" wystąpisz ;D

up

Widzę, że również oglądasz Szkołę, wreszcie jakiś propsik dla ciebie einsiu, jak mam okazję też oglądam.

Mój komentarz o tym, że twoja historia nadawałaby się jako epizod "Szkoły" nie oznacza, że oglądam tę szmirę l]

Człowieku, ile ty masz lat żeby kalać resztki swojego mózgu takim gównem? Tak się interesujesz "kulturą, modą i sztuką" a oglądasz takie barachło?

"2 zero lat na liczniku 2 zero,zero,zero, zero w ręku plików"

W wolnych chwilach lubię się pośmiać z takich serialów, żeby potem nie być takim snobem jak ty z kijem w dupie.

20 lat i dwa tysie w ręku? ŁOOOO! UKOŚNA KRATKA bogactwo! :]

I śmiejemy się z "takich seriali" a nie serialów, panie nie doszły dziennikarzu l]

A co tam u twojej eks, frajerze?

Była wielka licealna miłość, plany by iść razem na dziennikarstwo i co? Coś nie pykło bo uwaliłeś egzamin dojrzałości? A może twoja laska zdała sobie sprawę, że studia to już etap by zacząć żyć jak dorosły człowiek a nie tylko słek, jolo i hasztag i pogoniła utrzymanka żerującego na kasie rodziców?

tak, wiem, jedno zero mi umknęło ;]

Coś ci się zera pomyliły w liczeniu, wiem że zwykle jak idziesz do lustra to widzisz tylko jedno zero w odbiciu lustrzanym stąd takie problemy #hahahahah #brakakkaka
A z czego ty się tam śmiejesz to cytując ciebie "ch#j mnie to obchodzi".

Nic nie uwaliłem, a panna wolała co weekend rozwalać hajs na imprezy, albo zakupy, a ja wolałem iść czasem w jakieś bardziej "poważniejsze" miejsce.

jak klub ze striptizem na ten przykład l]?

A jak, trzeba dziewczyneczkom rzucić trochę hajsiku z portfelika tatuśka.

no ba ;]

jak sam nie zarabiasz to lekką ręką wydajesz cudzy hajs.

Więc powiadasz że sporo się w twoim życiu zmieniło? :D

up

Więc powiada, że dalej nie kumasz ironii ? :D
Że ty tam regularnie do klubów ze striptizem to nie znaczy, że inni też to robią.

Człowieku, idź do specjalisty bo masz wyraźne problemy z komunikacją i czasami za tobą nie nadążam ;]

"Że ty tam regularnie do klubów ze striptizem to nie znaczy, że inni też to robią."

Że ja tam... co? co "artysta" miał na myśli l]?

Dalej chcesz ciągnąć ten bajer że udało ci się zdać maturę z polskiego :)?

Beka, gdzieś umknęło mi słowa "chodzisz". No smutełek, że mi nie wierzysz.
Bajer? Jak to mój Szanowny Tato powiedział kiedyś "bajer? to nieudolnie wciskał Mamie przede mną jakiś z zadupia frajer" -

Nie chcę cię martwić ale po twoim sposobie myślenia i sposobie komunikowania się ze światem zewnętrznym widać, że ten "z zadupia frajer" zdołał wcisnąć twojej mamie nie tylko bajer

Do obydwu, dajcie sobie spokój z tą dyskusją, nie nadążam usuwać powiadomień.

Ok, na mnie możesz liczyć :)

A nawiasem mówiąc - jak pogrzebiesz w ustawieniach konta to znajdziesz opcję, która wyłącza powiadomienia na maila - bo podejrzewam że to właśnie te tak cię irytują?

Chodzi o to, że nie chcę wyłączać, bo jestem ciekaw wypowiedzi na temat tego serialu.

Ok, chciałem tylko doradzić - proszę mnie nie rozstrzeliwać! :D

A ty kto? szef wszystkich szefów na filmwebie.

Nie koniecznie.

Ok, sorry po prostu widzisz ten koleś Eincośtam tak mnie bardzo lubi, że ciągle musi o mnie wspominać, a ja nie chcę żeby sobie coś złego zrobił, gdy jego idol przestanie mu odpowiadać.
Jednak jak prosisz to już mu nie będę odpisywał.