Ciekaw jestem jaki geniusz wpadł na pomysł, by 95 procent obsady, w tym Lucyfera ale tez innych bohaterów, którzy zagrali w 4/5 odcinkach, wpisywać jako obsadę gościnną. Brawo!
Wreszcie coś innego na tle morza sztampowych byle jakich produkcji. Jeden z najlepszych seriali tego roku jednak trzeba przyczepić się do nierównej jakości poszczególnych odcinków kilka znacznie odstaje np. za dużo czasu poświęcono poszukiwaniom chłopca prawie połowa serialu to przesada tym bardziej, że były ciekawsze...
więcejBez napinki. Nie uważam, że to zły serial. Jest zdatny do oglądania, ale w żaden sposób mnie nie porwał. Tym bardziej jestem zszokowany bardzo pozytywnymi ocenami na wszystkich profilach i grupach na fb. Zastanawiam się z czego to wynika: czy to tylko kwestia gustu (fantasy nie jest moim nr 1), czy może do uchwycenia...
więcej
Sam serial wypadł według mnie średnio. Szczególnie część kostiumów i animowane koszmary. Sam serial jest bardzo nietypowy, z pewnością jest inny od większości produkcji fantasy.
Nie podoba mi się też, że w zasadzie prawie wszystkie pary w serialu są homoseksualne. I żeby nie było nie przszkadza mi jak się w serialu...
Przy pierwszym odcinku przysypiałem, przy drugim zasnąłem, a po przebudzeniu zacząłem pisać to, co teraz czytasz :D
Pytania mam:
- czy to jest serial tylko dla fanów ?
- dlaczego to jest 18+, a nie 13+ ?
- jakie są plusy tego serialu w ocenie oglądających, którzy wysoko to ocenili?
Pozdrowienia i liczę na...
Piszę niniejsze słowa jako osoba, która poznała "Sandmana" wyłącznie poprzez serial Netflixa. Nigdy nie czytałem komiksu, można więc powiedzieć, że zapoznając się z produkcją telewizyjną byłem niezapisaną kartą.
Serial jest rozczarowujący. Nie od strony wizualnej, tej nie można nic zarzucić. Owszem, całość nosi ten...
Edward z Lupinem walczą o kamień fizjologiczny, dzięki któremu ostatnia serialowa para (nie będąca LPG, ani innym ciężkostrawnym paliwem netflixa) przejdzie na WŁAŚCIWĄ stronę mocy. Fabuła, muzyka i logika schodzi tu przez to na drugi plan. Najlepiej zagrał Rottweiler dobrotliwej kierowczyni i habsburska szczęka...
Nic. Jest bez sensu. John sprawia, że ludzie zaczynają mówić prawdę (nie wszyscy - tylko kilkoro klientów zwykłego baru). W efekcie zaczynają się zabijać i r***ć bez sensu. Potem żałują i zabijają się z tego żalu. Do Johna przychodzi Sandman i jednym machnięciem ręki go pokonuje (nie ma tu nawet żadnej walki). Koniec....
więcejSerial ogólnie całkiem spoko alee nie rozumiem jednego, co do poprawności politycznej jasne spoko nie przeszkadza mi budowanie nowych postaci jasne ale ku… gdzie jakaś ogłada, constantie komiksowa męska postać ogólnie mój ulubiony bohater komiksowy uwielbiałem czytać z nim komiksy a coooo zrobili twórcy? Z constantina...
więcej
Sorry, ale naprawdę trudno nie czuć oburzenia czy zawodu w związku z tym jak przerobione zostały wątki i postacie względem pierwowzoru.
To tak, jakby w ekranizacji Harry ego Pottera, Ron był czarny, Hermiona lezbijką, Harry trans itd, a zostawić tylko główny core fabularny. Not cool at all.
Oryginalne...