nie wiem, jakie jest Wasze odczucie, ale moim zdaniem Majkel BARDZO stracił na uroku w porównaniu z I serią. Nie wiem, czy to wina odrastających włosów (o dziwo ale Linc nadal jest prawie łysy), fatalnie dobranej garderoby, a może zarostu, z którym mu niezbyt do twarzy ;) Nie wiem, ale już mnie nie elektryzuje jak kiedyś, a szkoda, bo przyjemnie było popatrzeć :)
ojjjjjjjjjjjj, mylisz sie...mnie elektryzuje tak samo jak w 1 serii...........a szczegolnie w odc.13 (chyba)
oj... nie zgadzam sie.. mi sie jeszcze bardziej podoba... troszke przytył.. i wyglada jeszcze piekniej ;p