Oglądnęłam bo na forum LOSTa wszyscy "krzyczeli": "zostaw LOSTa oglądnij Prison Break, to dopiero serial".
Komentarz: Ciekawa fabuła, szybki rozwój akcji, choć czasem za szybki.
Przykład: Murzyn którego Michael poprosił o tabletki na obniżenie poziomu insuliny znienawidził go i polubił dosłownie w ciągu 5 minut serialu ...
Wniosek: Chętnie oglądne kolejne odcinki dla przesledzenia rozowju akcji, jeśli będę miała możliwość.
Sprostowanie: Wcale nie uważam jakoby był lepszy od LOSTa. Ba1 Uważam, ze to serial innego gatunku więc po co te prównania?
Ulubiony bohater: jak narazie współwięzień Mika - śmieszny jest
Dlaczego nie Michael? - cwaniak (?)
"7luty LOST 3x7 ;]"