Naprawdę dawno nic mnie tak nie przyciągneło w naszej telewizji jak "Skazany na śmierć". Serial jest po prostu super-wciąga z każdym nowym odcinkiem. Aktorzy naprawdę dobrze wcielają się w swoje postacie. Tylko denerwuje mnie to, że puszczany jest tylko 1 odcinek na tydzień i tak długo będę musiała czekać na zakończnie ( gdzieś 38 tygodni - o ile puszczą 2 serię ). A tak na marginesie to aktor, który gra "Fisha" nie wygląda na 35 lat. Ja bym mu dała 28:) ale i tak jest piękny.