Kogo z kim zapowiadałby się najbardziej emocjonująco?
1.Kellerman vs Mahone:
W tej chwili to moi dwaj ulubieni bohaterowie. Świetnie zagrani, nieobliczalni i przebiegli. Kellerman na początku był tylko zimnym sukinsynem, teraz pokazuje drugą twarz (youtube - amex preview odcinka 19 - świetna scena jego rozmowy z lincolnem, relacje między nimi stają się coraz ciekawsze). Przemiana Mahone'a jest odwrotna. Najpierw jadący na prochach zdesperowany zabójca, teraz wyrachowany, zimny gracz (choć scena skoku Haywire'a pokazuje, że cała ta sprawa go dobija - nawet Bellick uronił łzę).
2. Bellick vs T-Bag
Nie lubiłem Bellicka od samego początku, ale im bardziej komplikują się jego losy, tym staje się ciekawszy (Williams został idealnie obsadzony). Poza tym tylko on i niezapomniany John byli wstanie na dłużej usadzić psychola nr 1. T-Bag to prawdziwy survivor, wyszedł z żywy z najgorszych opresji. Poza tym to najbardziej barwna i wyrazista postać całego serialu. Abruzzi nie żyje, a Bellick nie popełni drugi raz tego samego błędu zostawiając go żywego. Tyle, że T-Bag zabija wszystko co stanie mu na drodze (odcinek 19 będzie cholernie ciekawy, bo ma się pojawić OLd Man Bagwell).