PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=236096}

Skazany na śmierć

Prison Break
2005 - 2009
7,6 225 tys. ocen
7,6 10 1 224943
6,4 29 krytyków
Skazany na śmierć
powrót do forum serialu Skazany na śmierć

dlaczego? Ponieważ scenariusz jest ewidentnie pisany na kolanie. Pierwszy sezon był niesamowicie spójny, zaplanowany od samego początku, szczegół pokazany np w 3 odcinku miał swój efekt w 8 itp. Wszystko to tworzyło świetną układanke. Drugi sezon był o wiele słabszy ale jednak było wrażenie spójnej całości (przynajmniej przez pierwszą połowe sezonu). Trzeci natomiast pod względem scenariusza jest bardzo, ale to bardzo słaby, wymyślany w biegu. Co chwilę dodają jakieś fakty, potem na siłe je z czymś łączą, powtarzane motywy z pierwszego sezonu. Dodatkowo strasznie irytuje mnie fakt że Michael cały czas mówi szeptem!:P no i sam fakt, że Sona wcale nie ma klimatu tak brutalnego więzienia. Dobra, a teraz czekam na komentarze tych wszystkich oburzonych dzieci typu "Michael jest ciotą!? Ty sam jest hiper ekstra mega ciotą!"

ocenił(a) serial na 10
blackie

3 sezon jest niezły. Nie tak dobry jak pierwszy, ale myślę, że mniej więcej na równi z drugim. A końcowe odcinki 3 sez. były już naprawdę świetne. Ta Sona faktycznie im nie do końca wyszła. Szkoda, że nie było więcej akcji poza więzieniem, bo efekt był lepszy. Może gdyby strajk scenarzystów nie przerwał tego sezonu w połowie, to byłby on oceniany wyżej, a widać było, że serial się rozkręca.

Piszesz, że w pierwszym sezonie "szczegół pokazany np w 3 odcinku miał swój efekt w 8". W 3 sezonie przecież jest tak samo. Lincoln z Sucre najpierw kupują jakąś chetę i nagrywają strzały. Kilka odcinków później dowiadujemy się, czemu miało to służyć. Inny przykład: Sofia znajduje walizkę. I po kilku odcinkach Michael ją odnajduje i przegląda jej zawartość. Zatem pod tym względem Prison nic nie stracił.

Stranger

Albo jak Sarze ucieli łeb w trzecim odcinku, to do trzynastego ciągle był ucięty.

Co do tematu, nie zgodzę się. Drugi sezon był znacznie gorszy, zwłaszcza pod względem scenariuszowych głupot. Nie brakło ich oczywiście w trzecim, jednak było ich znacznie mniej i nie irytowały tak bardzo.