Ten serial obejrzałam po tym jak rozpętała się wielka afera- nie dla dzieci, bo brutalny.
No cóż, nie wszystko jest dla małych widzów i nie wszystko co jest na Netflixie jest rodzinnymi produkcjami. Ale jak widać w okresie pandemii dzieciakom się nudziło i rodzice pozwalali gapić się na niemalże wszystko.
Nie lubię...
Resztę można sobie darować. Serial jest porządnie zrobiony, ale ja nie widzę większego sensu w jego oglądaniu. Od początku z grubsza wiadomo co się stanie, a ostatni odcinek w którym liczyłem, że coś mnie zaskoczy, że twórcy gry okażą jakiś głębszy zamysł tego wszystkiego, rozczarował mnie głęboko. Ucieszyłem się, że...
więcejWiem, że serial jest ponoć dość brutalny i jeśli chodzi o morderstwa, pobicia, dużą ilość krwi itp., to nie mam z tym problemu. Nie mogę jednak patrzeć na żaden przejaw przemocy na tle seksualnym, bo to akurat mocno mnie porusza. Może mi ktoś powiedzieć, oczywiście bez spojlerów, czy ma tutaj miejsce coś takiego? Czy...
więcejSerial jest po prostu dobry. Po usłyszanych opiniach spodziewałem się czegoś niewyobrazalnie genialnego i nowego. Niestety dla mnie nie jest. Liznąłem trochę koreanskich seriali i z całą pewnością mogę powiedzieć, że są o wiele lepsze tytuły do obejrzeniu i polecenia. Również sama tematyka serialu (morderczych...
Ogólnie to nie jest oryginalny pomysł. Od 2019 jest program tv 99 to beat. I bazuje na tych samych zasadach, tylko tutaj umierają ludzie. od tego roku, w PL jest nasze wersja. I nawet zabawne. Sam bym chętnie wystartował w takich powalonych konkurencjach ;D
ale ta azjatycka ekspresja i styl gry skutecznie odsunęły mnie od sięgnięcia dalej niż drugi odcinek.
Nawet aktorzy grający VIPów udawali zainteresowanie finałową walką. Mogło się skończyć jak w Wejściu Smoka - bohaterowie zabijają zbirów i ich sponsorów a na koniec przylatuje na wyspę brygada antyterrorystów wezwana przez policjanta, która nie ma już nic do roboty ;)
Nie jestem w stanie brać na poważnie gry aktorskiej protaga, czułem się jakbym oglądał anime, z tym, że tutaj to kompletnie nie pasowało. Gdyby ten aktor zrobił podobną kreację w komedii to bym się nawet sprawdziło.
Nie wiem ile polskie szmatławce wzięły od Netflixa za promowanie tego badziewia, ale pewnie sporo. Ten serial nawet trudno nazwać przyzwoitym. Emocji tyle co kot napłakał. klimat marny, i do tego przewidywalny od A do Z, wykonanie tez bez szału.