Squid Game
powrót do forum 1 sezonu

Serial wciągający i na swój sposób wyjątkowy, jedyne czego nie mogę przeboleć to tej naciąganej końcówki gdzie nagle z głównego bohatera zrobili ostoje moralności i rycerza na białym koniu, a z jego kolegi finansisty zimnokrwistego morderce, żeby łatwiej było się pogodzić, że zginie, przez co juz było wiadomo dokąd to zmierza, a finał stał się nudny i przewidywalny do bólu. 


Cała fabuła serialu jest oparta na brutalności i braku litości i mogliby się tego konsekwetnie trzymać eliminując niespodziewanie postacie które wydawałoby się, że są głównymi bohaterami, a nie obierać największą fajtłapę i dawać mu zwycięstwo na które nie zasłużył. Przecież jego ostatnie dialogi i wyrzucanie koledze, że popchnął gościa od szyb były tak irytujące, kiedy właśnie ten ruch w praktyce uratował mu życie dając mu możliwość zeskoczyć w ostatniej sekundzie z mostu. Do tego to szczyt hipokryzji kiedy chwilę wcześniej nie miał problemu oszukiwać ze staruszkiem w grze w kulki skazując go na śmierć (jak sądził).  


Zakończenie ostatniej gry, jakkolwiek w założeniu romantyczne, też bardziej stanowi podsumowanie jego nieporadności kiedy to kolega wręcz musi się zabić (pewnie już dłużej nie mógł znieść jego gadania) żeby dać mu żwyciężyć bo inaczej nigdy by nie wygrał. Rozumiem, że zależało scenarzystom żeby podkreślić jaki to on jest dobry i ludzki ale wyszło to na siłę i nieprzekonująco do tego kosztem osób twardych i zdeterminowanych. W końcu dobrowolnie i świadomie tam przyjechał zarobić pięniądze kosztem śmierci innych i robienie z niego dobrego człowieka jest zabiegiem bezcelowym i naiwnym.

froster

Coś w tym jest. Myślę, że ciekawszym rozwiązaniem byłoby kilku, może 2-3 głównym bohaterów, gdzie nie wiedzielibyśmy do końca, kto wygra. Tak, to od pierwszego odcinka, chyba każdy z nas się domyślał, kto wygra. Szkoda, bo przez chwilę myślałam, że na końcu będzie zaskoczenie, że koledzy z dzieciństwa, może jakoś oboje przetrwają.

ocenił(a) serial na 8
alibaba_4

Dokładnie, myślę, że takie rozwiązanie dodałoby więcej nieprzewidywalności, serial by dzięki temu jeszcze sporo zyskał. Takie naciągane ratowanie głównego bohatera kojarzy mi się bardziej z kinem familijnym, a serial i tak przez swoją brutalność jest przeznaczony dla starszego widza.

froster

On jakby zdecydował się oszukać dziadka bo wraz z akcja filmu stan zdrowia dziadka się pogarszał. Miał gorączkę, posikał się. A na końcu już niby nie pamiętał kim jest 8 plakal że chce do domu. To trochę inna sytuacja kiedy ma się przed sobą umierającego człowieka skazanego na rychłą śmierć A np młodego ojca pakistańskiej rodziny którego się okrada z kulek pod pretekstem współpracy ... zresztą ja myślałam Clay czas że gdyby remisowali cały czas to obaj by przeszli dalej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones