Wodzą za nos widza, twórcy grają na przyjemnej nucie ciekawości ALE co irytuje, to pomimo faktu, że KAŻDY obecny w mieście wie, że okoliczności są niezwykłe, nadprzyrodzone, tajemnicze, wymykające się racjonalnemu pojmowaniu to NIKT nie komunikuje swoich wizji czy problemów klarownie i otwarcie. Dosłownie KAŻDY bohater zachowuje się trochę jak zranione zwierzę, które trzyma swoje tajemnice w obawie, że inni potraktują jak dziwaka. W TAKICH DZIWNYCH OKOLICZNOŚCIACH? PRZEZ 2 SEZONY?
To chyba największa wada w pisaniu tego serialu - tendencja do zupełnie bezsensownego skrywania paranormalnego w paranormalnej sytuacji, co paraliżuje postęp i odkrywanie tajemnic.