Jestem po pierwszym sezonie i pierwszym docinku drugiego i na tym kończę ten serial bo ... szkoda czasu na niego.
Ciekawy pomysł na fabułę i realizacyjnie nie ma się do czego przyczepić - niestety diabeł tkwi w szczegółach. Podstawowe pytanie jakie zadaję sobie oglądając taki serial to - czemu ci bohaterowie zachowują się tak nielogicznie???
Po pierwsze i najważniejsze - Nikt z nikim nie wymienia się tam informacjami i przemyśleniami chyba że dojdzie do jakiejś tragedii czy przesilenia relacji
Po drugie - z dwoma wyjątkami praktycznie wszyscy skupiają się jedynie na przetrwaniu natomiast nie podejmują działań by wyjaśnić przyczyn swojego położenia i próbować to zmienić
To chyba najbardziej irytujące w tym serialu - pogodzenie z losem i brak działania tak wielkiej masy ludzi które ma swoje wyjaśnienie na potrzeby trwania serialu ale z punktu logiki zachowań ludzkich - kompletnie absurdalne - jestem w więzieniu i czekam aż zginę i tylko odwlekam to w czasie. Na dłuższa metę nie da się tego oglądać.