PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10004652}

Stamtąd

From
2022 -
7,5 48 tys. ocen
7,5 10 1 47956
6,6 8 krytyków
Stamtąd
powrót do forum serialu Stamtąd

Witam, specjalnie dla tego komentarza zalogowałem i zarejestrowałem się na filmwebie.
Poziom mojej frustracji siągnął zenitu. Obsmaruję ten serial, bo głęboko liczę, że ktoś kiedyś przeczyta tą wypowiedź i zrobi naprawdę dobry serial bez tego amerykańskiego kiczu, który potrafi sp*rdol*ć naprawdę srogi klimat.

Ufff.... oceniam całość - obejrzałem cały serial we 2-3 dni. Po pierwszym sezonie dałbym coś koło 7-8/10 co jest naprawdę dobrym wynikiem, ale po drugim? 3,5 ale nie więcej.

Pocisnę tutaj zbiorczo co mnie okrutnie mierzi, na koneic dodam co mnie zaciekawiło w tym serialu.

Zdecydowanie obniża jakość filmu:
1. brak jakiejkolwiek logiki tej społeczności, o poszczególnych postaciach już nie wspominając. Jest wioska, jest sporo ludzi, zwierzęta biorą się znikąd - ok, ale narzekają na to, że musza uważać z racjami żywnościowymi, a w międzyczasie non stop wszyscy dostają syty posiłek, wszędzie wciskane cudowne pankejki dla nowoprzybyłych gości* (rodzinka która przybyła z kampera). Nie widać tutaj absolutnie żadnych problemów ekonomicznych, nie jest NIC zarysowane, wszystko jest płaskie i bez wyrazu.

2. W wiosce, żeby przeżyć każdy powinien mieć jakąś rolą, którą będzie się zajmować - szeryf, zastępca, ksiądz, lekarka spoko, brzmi legitnie... ludzie w 'koloni' - hipisi którzy jarają, palą i prawie wyłącznie się opieprzają. Jaka jest rola rodzinki z kampera? ŻADNA Jaka jest rola gościa z kolizyjnego samochodu - oprócz zarozumiałego dupka, który sprzedał wielką firmę i robi z siebie kretyna, nie ma żadnej. To strasznie rozcieńcza jakąkolwiek grozę tego serialu.

3. Załadowanie do paki (puszka z samochodu) pijanego typa, że nei wrócił do domu na noc i że nie zabił okien deskami? Serio, naprawdę? Oprócz niego w tym domu mieszkała jego żona, czemu ona też olała sprawę okien? Czemu zamiast siedzieć przy dziecku jak wiedziała, że noc niesie śmierć, olała ją i siedziała na piętrze niżej? Nie będę wspominał, że pokręcona dziewczyna która odpaliła 5-6 osób, nie trafiła do puchy, puszczono ją wolno, a potem chadza po mieście i w*rwia nie tylko mieszkańców miasta ale też widzów.

4. Sekcja zwłok tego potwora w szpitalu... milion razy juz zostały zdarte łachy z tego pomysłu. Dodam tylko od siebie, że transfuzja z szeryfa, który miał robale we krwi i zaraz po oddaniu krwi potworowi który stał z innymi i grali jak gdyby w 'nieruchome, potworkowe słoneczko' zacząła się transfuzja krwi (SIC!) transfuzja krwi typa który miał jakieś pasożyty! Transfuzja krwi w warunkach polowych gdzie o antyseptyce nie ma co marzyć i co wszystko robi laska, która jest na 3 roku medycyny co jest podkreślone z dobre 3x , no kurna śmiech. Aktor dźgnięty w wątrobe, krew tryska na lewo i prawo, po transfuzji, kilku godzinach odpoczynku i oczywiście SILE MIŁOŚCI wraca do zdrowia i mówi, że nic mu nie jest i normalnie chadza i ma wywalone.

4. Motyw dziecka z kampera i jego 'przygodą', dziecko które widzi tutejszą rzeczywistość jako historyjkę z książki - okrutnie działa na nerwy. To absolutnie nic nie wnosi, oprócz tego że jest kumplem pokręconego Victora, który jest tu od zawsze i który jest istotniejszym pionkiem w tej rozgrywce. Nie wspomnę o tragicznej grze chłopca chociażby o tym chodzeniu o kulach, gdzie nieudolnie próbuje pamiętać, że utyka... raz na jedną nogę, raz na drugą, a potem w ogóle... a 3 kadry potem znowu zaczyna kuleć bo mu się przypomniało. Ludzie tutaj mają ekstremalnie szybką regenerację, ale pamięć chyba złotej rybki.

5. Pani lekarka z 3ciego roku medycyny która w pierwszym sezonie trzyma fason, a potem zachowuje się jak najbardziej tępa dzida. Czemu tu nikt niewpadł na pomysł, żeby szkolić ludzi z wioski na pomagierów medycznych? Wystarczy, że pani doktor z 3ciego roku medycyny*** coś się stanie i lipa totalna, są bez medyka, a te debilne kloce non stop sobie robią jakąś krzywdę* PS typ który rzekomo ciachnął chłopaka Fatimy, nie poszedł do puchy mimo, że niby zaatakował i zadźgał chłopa (SIC)

6. Motyw z kopaniem do głębi ziemi (sic!) geniusz. Wątek ciekawy, ale zburzone w idiotyczny sposób jak ten katonowy dom przez słabej jakości CGI

7. Motyw ze staruszkiem i sznurkiem... tu już koledzy i koleżanki pisali milion razy...

8. Nie wiem, kto projektował i pisał postacie potworów, ale strój kapitana Jacka, panny młodej, kowboja, uśmiechniętego lalusia itd po prostu wywołuje śmiech. Do tej pory zastanawiam się w jaki sposób oni zdołali kogokolwiek upolować, jak oni chodzą jakby mieli gacie i porty z ołowiu, a ich postać się w ogóle nie zmienia... Gdyby chociaż mogli upodabniać się do zmarłych których zabili, albo coś tego typu...Mogli biegać, whatever...

9. Baletnica i ta pozytywka... czy można bardziej sp****lić klimat takim kiczem? Naprawdę? To już nawet nie jest zabawne, to jest żałosne.

10. Oczywiście siła przyjaźni, miłości najsilniejsza ponad wszystko... Główni bohaterowie prawie w ogóle nie giną, a prawie notorycznie ocierają się o śmierć, przez własną głupotę.

11. Większość mieszkańców tej wioski to no-nejmy, które nie wnoszą nic, tylko stoją/siedzą/pytają się czy 'wszystko jest okey' jak ktoś umiera. Norma.

12. Strasznie drewniana gra aktorska, mimika twarzy niektórych bohaterów jest bardzo nieadekwatna, wymuszona, plastikowa... Może z 5 osób sobie tutaj dobrze radzi.

13. Koniec 10 odcinka 2 sezonu - wybudzenie... czy można było pójść bardziej na łątwiznę?

Uugh, na początek wystarczy, teraz do pozytywów, bo będzie dużo mniej:

1. Klimat coś na wzór semi-postapo, wioska zabita dechami, w pierwszych odcinkach jeszcze widoczna mgiełka. Liczne ciała pożartych ofiar... naprawdę zrobiło wrażenie.

2. Bardzo dobry podkład muzyczny, w szczególności pod intro do serialu

3. Wymyślanie teorii spiskowych, w szczególności od tego chuligana z autobusu, że wśród wioskowych mogą być impostorzy i mogą pomagać kontrolować to przeklęte miejsce. Ten wątek bardzo mi się podobał, ale no... finalnie go schrzanili.

4. Czasami ich amerykański, sarkastyczny humor bywa zabawny.

Podsumowując... Amerykanie nie umieją w takie rzeczy. Mając dobry pomysł, nie potrafią wykorzystać potencjału, chrzaniąc wszystko jeszcze bardziej z każdym kolejnym krokiem.
Sezon 1 - 7,5
Sezon 2 - 3,5
Sezon 3 - raczej nie obejrzę, albo jak będe pod wpływem.

Dziękuję za przeczytanie. Jeśli Wam się podoba i macie odmienne zdanie - oczywiście macie do tego święte prawo. Ja niestety mam paskudną tendencję, że nie lubię kiczu i fuszerki, a od pewnego czasu już tylko tym zalatuje.
Miłego wieczorku!

Baloniqu_94

Dwa sezonu serialu o niczym. Nie mam ochoty na trzeci.