PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10004652}

Stamtąd

From
2022 -
7,5 49 tys. ocen
7,5 10 1 48642
6,6 8 krytyków
Stamtąd
powrót do forum serialu Stamtąd

Stamtąd to zlepek motywów z wielu horrorów, a głównie twórczości Kinga.
Widzimy tu jednoznacznie powielone motywy z filmów i powieści typu Laleczka chucky, dziecko Rosemary, Lśnienie, Miasteczko Salem, nie wspominając już o tym, że fundament serialu jest kopią Zagubionych.

Serial jest odtwórczy i początkowo przynosi obietnice w postaci rozwiązaniu różnorakich zagadek.

Widz angażuje się, jednak szybko okazuje się, że to zaangażowanie jest bezcelowe. Zagadki nie są zagadkami, w których widz mógłby aktywnie uczestniczyć. Świat przedstawiony nie ma ram, tylko je markuje. A to przepis na rozczarowujące opowiadanie.
Magiczne drzewa, artefakty, głosy, potwory, pająki, przeklęta muzyka, szyfr, postaci-duchy, sny, zwidy, tajemnicze choroby, zaczarowane miejsca - wszystko jest serwowane w sposób nieuporządkowany i niederministyczny. To zachęta, przynęta - którą widz łapie, bo poszczególne sceny są interesujące i straszne.

Ale w tej historii nie da się uczestniczyć. Tutaj może wydarzyć się dosłownie wszystko i nie możemy mieć do twórców pretensji. Bo taka jest konwencja. Chociaż z drugiej strony, widz ma prawo oczekiwać sensu i możliwości zaangażowania się intelektualnego. Nie da się.
Serial jest jak rolki / sporty w social mediach. Spędzasz na nich za dużo czasu, nigdy się nie nasycisz, a gdy przegniesz - orientujesz się że zmarnowałeś nieproduktywnie swój czas.

Ten serial fabularnie jest mierny.
Możemy oglądać go bezmyślnie bo tak zdecydowali twórcy. Jedni się na to zgodzą, inni nie.
Obejrzałem wszystkie trzy sezony, zdając sobie sprawę że wciągnął mnie serial który mnie oszukuje.
W żadnym innym przypadku nie obejrzałem tak wielu odcinków serialu - który śmiało uznaje że słaby. Zazwyczaj odpuszczałem po paru odcinkach.
Stamtąd jest inne. Niezdrowo uzależnia, chociaż gdy człowiek już z tym skończy, zdaje sobie sprawę że swojej głupoty i żałuje.

Żałuje że poświęciłem tyle czasu, chociaż po pierwszym sezonie było już oczywiste, że serial to zlepek wciągających scen, które razem nie dają nic.