nie lubie seriali gdzie w finale sezonu nie ma zadnego wyjasnienia niczego a tylko kolejne pytania dajace furtke dalej, bez jaj nie wyjasnili tutaj nic, niby cos w polowie sezone przewijalo sie na zasadzie.. moze my nie zyjemy, zginelismy w wypadku, moze to inny wymiar, moze to moze tamto.. ale nic .. zadne postawione pytanie nie dostalo odpowiedzi i teraz czekac na kolejny sezon po to, zeby dostac wiecej pytan? jestem zly.. mimo, ze mi sie podobal i mnie wciagnal chociaz momentami byl przegadany i to bardzo wciagnal mnie i tu taki klop na koncu
gdyby to był sezon 2 lub 3 to rozumiem twoją opinie, ale no czasem potrzeba czasu, aby zrobić dobrą podstawe do czegoś sensownego później, czy wypali? nie wiem, ale mam nadzieje, bo nawet mi się spodobało
To bym powiedział, że to skok na kase robiony z czekloady albo kolejna telenowela pokroju mody na sukces gdzie można powtarzać te same wątki przez 27 sezonów, ale z innymi postaciami
Pierwszy sezon był niestety takim trochę powtarzaniem wątków znanych z innych seriali. Był po prostu schematyczny aż do bólu.
Pierwszy sezon był niestety takim trochę powtarzaniem wątków znanych z innych seriali. Był po prostu schematyczny aż do bólu.