Oglądając tylko ostatnie 5 minut za wiele by sie nie straciło.
Jedynie czego sie dowiadujemy w tym odcinku to jak zginęła Miranda oraz że potwory jednak mogą biegać.
No i jeszcze to że Tabitha jest prawdopodobnie reinkarnacją Mirandy, już od kilku odcinków wiele wskazuje na to że Tabitha może być w jakiś większy sposób powiązana z Victorem a ten odcinek już wręcz wbijał nam to do głowy młotkiem. Gdy dotykała Victora wracały jej wspomnienia, gdy weszła do tego schronu w którym Miranda zostawiła Victora i jego siostrę, również, ponownie gdy go przytuliła, na 100% jakieś reinkarnacje mają tu miejsce. Więc albo jest matką albo siostrą Victora, która mogła ujrzeć na własne oczy zagryzienie Mirandy.
Julie natomiast może być reinkarnacja jednego spośród dzieci które zostały złożone w ofierze, wskazuje na to wizja gdzie ona i kilka innych postaci z fromville jest torturowana w podziemiach w miejscu kultu. Pozostałe postacie mogą odpowiadać swoim odpowiednikom z przeszłości.
Akurat to nie była wizja ale po prostu to co się już wydarzyło w 2 sezonie, gdzie ona, Randall i Marielle byli tam uwięzieni, nawet użyli tego samego ujęcia, co jak Boy ich widział krzyczących, cofnęła się w czasie tak jakby, bo się okazało że to ona była tą która zrzuciła linę Boydowi (wcześniej to było zagadką), albo te podziemia znajdują się jakby poza czasem i rzeczywistością bo później słyszała Tabithę i Victoria z czasu jak tam przebywali.
Nie koniecznie Tabitha musi być matka. Nie zapominajmy o siostrze z którą nie wiemy co się stało. Być może to co widzieliśmy to nie był obraz matki tylko obraz siostry która widziała smierc mamy.
Wiele wskazuje na mame ale siostry bym nie wykluczał.
Tabitha mamą Vikotra by miało sporo sensu z tego względu że Viktor w jaskini pewnie miał z 10 lat więc jeśli jego mama zginęła to akurat zaraz mogłaby Tabitha się urodzić a wydaje się że jest młodsza leciutko od Vikotra więc by to pasowało. No ale ja idę w stronę siostry jednak..
Nie koniecznie Tabitha musi być matka. Nie zapominajmy o siostrze z którą nie wiemy co się stało. Być może to co widzieliśmy to nie był obraz matki tylko obraz siostry która widziała smierc mamy.
Przecież dosłownie o tym wspomniałem "Więc albo jest matką albo siostrą Victora, która mogła ujrzeć na własne oczy zagryzienie Mirandy."
Dla tego mówię że nie koniecznie matką. Jak dla mnie siostrą.
Bo większość myśli że matka, i wszystko na to wskazuje.
Dla tego fajnie że wspomniałeś o tej siostrze również.
Tabitha dzwoni do matki po tym jak wydostaje się na zewnątrz, więc raczej nie jest siostrą Wiktora, bo jego matka nie żyje. Jest raczej kimś w rodzaju medium. Ja obstawiam, że osoby które tam trafiają, są dobierane wg jakiegoś klucza. Tabitha i niektóre postacie mają wizje jeszcze zanim tam przyjadą, Jade i kilka innych osób mają wizje i urojenia już na miejscu. Wszyscy oni po coś tam są i być może jeśli któreś z nich zginie, to ściągani są następni.
Nie wiadomo. Skąd to wziąłeś że zginęła? xD Wybiegła za Miranda i pokazano nam tylko śmierć Mirandy nie wiadomo gdzie wtedy była córka.
- Tabitha miała koszmar w dzieciństwie o czerwonych kamieniach przed dostaniem się do miasteczka, Matka Viktora też widziała czerwone kamienie, które umieściła na rysunkach
- Matkę Viktora i Tabithę dzielą te same wizje o dzieciach i ich uratowaniu
- Tabitha znalazła taką samą bransoletkę w schowku samochodu ojca Victora, którą zrobiła dla swojego męża Jima, mają też tą samą ulubioną piosenkę
- podobna sytuacja rodzinna: dwójka dzieci chłopiec i dziewczynka, obie chciały odejść od męża
- Viktor miał 10 lat gdy zniknęła jego mama. Od zaginięcia matki spędził w miasteczku około 40 lat, czyli mniej więcej tyle ile ma teraz Tabitha
- Tabitha w 9 odcinku w ostatniej scenie jest przerażona i nie daje się dotykać córce, która próbuje ją uspokoić dlatego, że prawdopodobnie odczuwa ten sam strach, ból który towarzyszył matce Viktora podczas jej śmierci (w tym samym momencie jest puszczana scena ze śmierci Mirandy)
- Tabitha przytulając Viktora ma wizję przytulenia dzieci przez ich matkę
Ja nie wiem jak dla Ciebie i wielu też innych ludzi Tabitha to siostra, nie mogę znaleźć żadnych argumentów za tym przemawiających.
Reinkarnacja jest jak ktoś zfinie i rodzi sie w innym ciele no sory ale jej wiek na to by zbytnio nie pozwalał prędzej siostra cholera juz wie ten serial
Doskonale sobie z tego daję sprawę, ale patrząc na to jak tutaj są jakieś anomalie również czasowe itp. to wszystko tak naprawdę jest możliwe.
To ja już wiedziałem akurat od kilku odcinków wstecz. Niepotrzebne mi to było już w tym odcinku
Ludzie otrząśnijcie się . W jednym z odcinków było pokazane jak tabitha była mała dziewczyna jak widziała te czerwone kamienie a mama Wiktora była już stara jak przybyła do fromvill więc Tabitha to siostra Wiktora
Poczekaj se na finałowy odcinek i tutaj wróć geniuszu :) to raz a dwa, wspomniałem wyraźnie że może być siostrą. *Victor*
Jak na moje to jest po prostu siostrą Viktora i uciekła z Fromvile i nie pamietała ze tam była. Stąd te "prorocze" sny jak ucieka przed stforkiem.
Słowo daję. Myślałem, że jak Tabitha dotknęła tych drzwi do włazu to powie do Julie, że ,,a dobra nie powinniśmy tu być'' Cud, że tam weszła w ogóle.
Zawsze znika z Youtuba po 1-2 dniach. Jeżeli Ci zależy, zeby szybciej oglądnąć ostatni odcinek szukaj w niedzielę. Oczywiście wersja w języku angielskim.
Wydaje mi się ,że jest siostra Victora . Widziała jak potwór zabił matkę i schowała się w drzewie ,żeby jest też nie zabił. Wróciła do normalnego świata i widocznie straciła pamięć. Ciekawe co to za właz w ziemi który znalazła Fatima. Czy to wejście do tuneli czy coś innego .
Szkoda, że w następnym odcinku ginie Jim a Sarah wydłubie oko Elginowi żeby dowiedzieć się gdzie jest Fatima.
Jim to powinien zginąć już w pierwszym odcinku, jak lądują kamperem w lesie, bo jest wkur@%wiający. A tobie też powinni oko wydłubać za spojlerowanie.
Niespodzianka- Tabitha jest kolejnym wcieleniem Mirandy, główny antagonista, który pojawi się w 10 odcinku zabije Jima, a Fatima rodzi tego uśmiechniętego potwora
A ja myślałem wgl że to jest pomieszczenie w którym jest Fatima i że one chcą ją uratować .. wiem pewnie błędne spostrzeżenie
No bo to jest to pomieszczenie, dlatego kimonica zakryła Fatimie usta, żeby była cicho.
Matka Tabithy nie mogła zginąć z rąk potwora,niby jakim cudem skoro na początku 3 sezonu gdy Tabitha wróciła na chwilę do normalnego świata to pożyczyła telefon od jakiejś kobiety i zdążyła zadzwonić do matki i powiedzieć że wszystko jest ok i są cali i zdrowi
Mi się wydaje że nie jest siostrą Wiktora, ponieważ wtedy ojciec Wiktora powinien ja rozpoznać, skoro swojego syna rozpoznał po tych kilkudziesięciu latach. Wiktor też powinien ja rozpoznać. Poza tym chyba za duża różnica wieku jest między nimi, ta siostra była że 2 lata młodsza od niego.
Zgadzam się. Thabita nie jest siosttą Victora na bank. Były ujęcia jego siostry jak była małą dziewczynką i były ujęcia małej Thabitu przy czerwonym głazie. To były dwie różne dziewczynki. Siostra Victora na pewno wróci, bo nigdzie nie było powiedziane, że zginęła. Ale to na pewno nie Thabita. Na pewno jest powiązanie między nimi, ale nie to.