Nie, no z tym doszukiwaniem się dawanej na siłę poprawności politycznej to trochę przesadzasz. Może być czarny szeryf, nawet jeśli jest w mniejszości w miasteczku - nie żyjemy w latach 60-tych! Mnie "staruszka ujeżdżająca gościa w fotelu" wcale nie dziwi - jak rozumiem, chodziło o to, żeby pokazać, że ten Dom Kolonialny to taka jakby komuna z dużą wolnością, bez zasad, a w mieście jest bardziej purytańsko. Szczerze mówiąc, to nawet nie zauważyłem, żeby to była staruszka, raczej dojrzała kobieta. Lesbijki i geje są liczni w społeczeństwie, wiem o tym, bo sam jestem gejem (choć byś na to nie wpadł z mojego wyglądu i zachowania i zapewniam Cię, że takich gejów jak ja jest bardzo dużo) i prawdopodobieństwo, że w takiej grupie ludzie będą dwie lesbijki jest na całkiem zwyczajnym poziomie. Dodam, że też nie lubię, gdy wątki LGBT są do seriali wciskane na siłę lub gdy jest ich za dużo, ale też nie ma co przesadzać w drugą stronę i udawać, że takich ludzi nie ma w ogóle albo są raz na 10 tysięcy. Zgadzam się co do pozostałych uwag. Rytuał wybierania kamyczków i kwiatków mnie rozwalił, brak sporów na tle rasowych czy orientacji seksualnej też jest nieprawdopodobny, banalne problemy psychologiczne bohaterów mierzwią. Myślę, że wysoka ocena wynika głównie z tego, że serial ma pewną klimatyczność, która trafia do wielu osób, które na te nielogiczności akurat nie zwracają uwagi. P.S. Nie wiem, czy koka jest akurat tym narkotykiem, który prowadzi do utopijnej tolerancji. Prędzej LSD ;-) Pozdro!

Jak widzę, że fabuła jest byle jaka, niespójna, nielogiczna i nieciekawa, a wynajęci aktorzy nie znają podstaw sztuki aktorskiej, to szukam przyczyn, które skłaniają kogoś do tworzenia takich "filmów".  Za białego szeryfa nie będzie Emmy ;). Powiem tak - nie wierzę w ani jedno słowo wygłaszane przez środowiska LGBT. Sami homoseksualiści, czy transseksualiści itd. - to tylko ludzie, którzy zbłądzili i nie czuję do was ani odrobiny ani nienawiści, ani pogardy - jak głosi to tęczowa ateistyczna propaganda. Ja wierzę w "zabobony" czyli Biblię. Tak jak waszym "zabobonem" jest pseudonauka tworząca z homo Rasę Nadludzi. Tak więc pozostańmy przy tym, że jako ludzi traktuję was miłosiernie, ale ideologię LGBT uważam za wrogą. Jeżeli mówimy "tolerancja" to nie możemy jednocześnie żądać od chrześcijan podarcia Biblii, w której homo to grzech. Wszyscy jesteśmy grzeszni, ale nie nazywajmy grzechu dobrem i normalnością. Nie mogę być prześladowany przez tęczowych ateistów za wiarę i religię. Nie robię wam nic złego, nie skrzywdziłem w życiu żadnego z wa. Natomiast na było i to jak byłem nieletni. Pozdrawiam i bez urazy. 

To dość osobliwe twierdzić, że się kogoś nie obraża, a jednocześnie zarzucać mu kłamstwo i grzech. Przykro, że tak myślisz, ale cóż, nie mam na to wpływu.

Znakomity przykład zerojedynkowego "myślenia", wybiórczości, manipulacji i tendencyjności. Mnie wolno, bo jestem zakłamanym, znienawidzonym "katolem". Ale wam proletariuszom z hasłami najwyższych wartości humanitarnych i intelektualnych?

Ja nawet nie wiem co ty chłopie piszesz weź se poczytaj co to sajensfikszon a potem sie wypowiadaj xDD Oglądałeś ty kiedy jakieś fantasy albo chociaż wróć do podstawki i małego księcia se przeczytaj xD Poszerz horyzonty bo cie ewidentnie przegrzało

Ty... "sajensfikszon" :))). Jak Ty tak piszesz po polsku, to nawet własnego bełkotu nie zrozumiesz, a co dopiero kogoś, kto pisze poprawnie ;). 

Musisz mieć smutne życie, Januszu, skoro tak łatwo Ci przychodzi obrażanie ludzi. Współczuję.

Po co trollujesz jeden z drugim, a potem płacz, że ktoś używa riposty? Wybiórcza ta Twoja wrażliwość trolla.

Przecież napisał, ze czytal biblie i wierzy w bog, więc to chyba logiczne, ze jest fanem sajensfikszon

Ten brak logiki jest w tym wszystkim najlepszy, to nadaje klimat. Możemy się domyślać co to za miejsce, kiedy tam są, czy żyją kim jest ten chłopiec czy te głosy to duchy czy symulacja czy ktoś nimi steruje. Czy jeżeli te potwory ich zabiją to zabija ich naprawdę. W dodatku dobrze ukazane jest to jak zachowują się ludzie. Od zawsze żyli w strachu ktoś kogo znali dłużej czy przez chwilę ginął i mają opłakiwać jedna osobę wysłana do klatki za karę? Scena z domu kolonialnego właśnie dobrze pokazuje że nikogo to nie dziwi bo takie były tam realia ukazane jest codzienne życie

No właśnie tego "klimatu" w ogóle nie czuję w tym filmie. No, ale jak ktoś odbiera go inaczej to ok.

Co z tego że BYŁY wojskowy? Ale to wciąż są jakieś predyspozycje bo wojskowym był, podczas gdy reszta postaci nie ma tu praktycznie ŻADNYCH predyspozycji do bycia szeryfem. To akurat jest logiczne że wybrali by typa który ma jakąkolwiek historię działania w jakichś służbach, bardziej niż jakiegoś randoma który nie potrafi się nawet bronią posługiwać. A z tą biblią, grzechem o jeju i zatraceniem to wogóle xD wychodzi z ciebie sporego kalibru fanatyk religijny.  Sam na siłę wciskasz innym swoje racje i wierzenia. 

Sam pie*olisz głupoty, nie poparte żadną nauką - bo żadna nie potwierdza tak samo fantazji w które ty wierzysz. Wszystkim byś tylko na siłę wciskał swoje racje i swojego Boga i siłą pchał im do gardła swoje opinie. Tacy fanatycy jak ty srają pod siebie przed Bogiem i wszędzie widzą tylko grzech i błądzenie, równocześnie oczywiście uznając tylko swoją religię i Boga za jedyną najprawdziwszą rację. Pier..oli mnie twoje ograniczone umysłowo myślenie i twoje adorowanie pedofilów kościelnych. Wszystko byś wyjaśniał wiarą i mocą Boską jak typowy fanatyk religijny, który wszędzie widzi grzech i mam to w dupie ale nie wpier*alaj swoich racji na siłę innym, bo każdy ma prawo do własnej opinii, nie każdy musi ślepo bić pokłony do niebios. Nadajesz o propagandzie a sam ją promujesz wciskając wszystkim tego jedynego, najprawdziwszego i właściwego Boga.

Zresztą co dyskutować z fanatykiem religijnym, który komuś wytyka bycie bezmózgiem i niski poziom intelektu a sam jedyne co w życiu widzi to Bóg (istota nie potwierdzona NAUKOWO), potępienie i grzech. Właśnie przez takich nawiedzonych fanatyków jak ty, obrzydza się innym kwestia wiary i Boga.

Niezła ironia zważywszy, że to właśnie starsze pokolenie jest najbardziej podatne na propagandę i manipulację otoczenia. Nie powiem, w każdej generacji znajdą się debile co ślepo wierzą w najgorszą głupotę, ale mimo wszystko największy odsetek jest właśnie w ludziach 40+

Swoją drogą nawet nie wiem do czego ty w ogóle tutaj zmierzasz. Zacząłeś post o serialu (ktorego swoją drogą chyba do końca nie zrozumiałeś albo przynajmniej w taki sposob to napisałeś) po czym wszystko się sprowadza do tego, że tobie nie pasuję wielka ideologia lgbt i nadmierna poprawność polityczna (ktora w pewnym stopniu mi rownież przeszkadza) a kiedy ktoś ci zaczyna odpowiadać ty atakujesz ad personam i nazywasz ich ludźmi zbłądzonymi oraz rozpisujesz się o poziomie intelektu.
Kolejna ironia zważywszy, że jesteś przekonany, że bilbia jest dla ludzi mądrych.
 
A najlepsze w tym wszystkim jest to, że jak na razie tym mezmozgiem jak to ładnie napisałeś jesteś ty i nikt więcej xD 

Rozumiem, że masz naukowe statystyki potwierdzające twierdzenie, że największy odsetek debili jest po 40-ce. :). Już samo takie przekonanie jest właśnie działaniem propagowanym, mającym na celu wywyższyć siebie kosztem poniżenia innych. Mnie wolno to robić, ponieważ jestem "kato." Tobie raczej nie wypada bez posługiwania się badaniami naukowymi. I to nie jest ironia, lecz logika. Do pojęcia logiki zalicza się również zdolność myślenia analitycznego i przyczynowo-skutkowego. Jeśli film trywializuje problemy społeczne do poziomu powszechnej tolerancji - to ten film po prostu kłamie i ta tym poziomie jest propagandowy. Przy okazji obnażyłem niesłychaną wrażliwość pseudointeligentów na samo słowo "Biblia." Nie na jej treść. Tylko na samą nazwę. Posłużyłem się motywem "Biblii" w pewnej wymianie zdań, żeby taki "mózgowiec" jak Ty zrozumiał, że nie ma takiej opcji, żeby wszyscy ludzie na świecie podchodzili obojętnie wobec na przykład zachowań sodomicznych. Bo to nie jest żadna norma i kino oswajające nas z tym zasługuje na potępienie, a nie pochwałę, że robi ci wodę z mózgu. A widać, że Tobie akurat robi...

Jak widać podstaw czytania ze zrozumieniem brak bo nigdzie nie napisałem, że najwięcej debili jest po 40ce tylko, że największy % ludzi podatnych na propagandę z każdej strony. A przykład masz prosty - wyborcy pewnej partii w naszym kraju to są osoby starsze, nawiedzeni fanatycy religijni to są osoby starsze (nie myl fanatyzmu z osobą wierzącą bo to są dwie różne rzeczy a niestety ty zaliczasz się do tej pierwszej kategorii) oraz nawet głupi przykład jak łatwo można zmanipulować osoby starsze do klikania jakichś bait'ów w necie. To nie są nawet wszystkie przykłady, po prostu pierwsze lepsze rzeczy, które stanowią ogromny problem dzisiejszego świata

Film nie sprowadza się do powszechnej tolerancji bo nie o to w nim chodzi. Problematyką filmu jest samo miejsce i sposób wydostania się a nie nadmierna poprawność polityczna. Osoba czarna będąca szeryfem nie jest niczym nadzwyczajnym. Wątek lesbijek jest jak dla mnie bezsensowny, ale nie jest niczym złym bo mimo wszystko jest to powszechne. Problemem jest to, że ludzie jak ty nie potrafią zrozumieć, że świat się zmienia i nie zawsze będzie moda post PRL. To, że oskarżasz mnie o bycie zmanipulowanym tylko potwierdza, że problemem w tym wszystkim jesteś ty i twój brak akceptacji świata.

Zrozumiałbym twoje argumenty w np ostatnim syfie netflixa gdzie zrobili czarnoskórą Kleopatrę czy inne ich filmy gdzie jest więcej lgbt niż hetero bo wtedy zgodziłbym się z toba, ale p..dolenie o tym we From pokazuje, że tobie przeszkadza nawet jeden egzemplarz danej grupy, ponieważ przecież to jest śmiertelny grzech (ironią losu jest to, że ponoć grzechem jest nieakceptowanie i obraza bliźniego ale co ja tam wiem, ty jako katolik przecież możesz)

Dlaczego zaprzeczasz własnym słowom i myślom? Oczywiście, że napisałeś, że największy odsetek debili jest wśród ludzi 40+ :). Możesz śmiało, mnie to nie obraża. Raczej sam siebie tym obrażasz. Też mogę wysłać zgłoszenie do admina jak któryś z was dwóch i zablokować taki wpis. Tylko po co? Ja się nie boję konfrontacji. I teraz jeszcze dodajesz politykę, bo dzięki niej tak łatwo dzielić Ci ludzi na lepszych i gorszych. Na ustach masz oczywiście tą całą "wolność", tolerancję i akceptację świata, a dzielisz ludzi pod względem partii? Skoro zaliczyłeś mnie do grona "fanatyków", to mogę liczyć na co najmniej więzienie, jak Twoja demokratyczna partia będzie u władzy? Bo "moja" partia się tam nie ceregieli i jak widzisz więzienia są zapełnione jej przeciwnikami :). Co to za "argument" że "świat się zmienia?" W 1914 i 1939 też tacy jak Ty "zmieniali" świat. I też nie mogli zrozumieć, jak wszelkie ciemnogrody, mogły nie akceptować takiego "postępu". Trochę samokrytyki, otwartości i tolerancji dla innych poglądów. I dla "debilów". Może w końcu zrozumiesz sam siebie, kiedy twierdzisz uparcie, że uleganie filmowym trendom społecznym, jest przejawem "samodzielnego" myślenia, a przyjmowanie mądrych nauk "Biblii" przejawem zniewolenia ;).

Twoja nienawiść do innych od ciebie w imię wiary i szkalowanie innych to dopiero jest "zachowanie sodomiczne". Idź się biczować wyznając swoje grzechy, chociaż tych to najlepiej się doszukiwać u innych nie zauważając przy tym swoich własnych.

No a Twoja nienawiść do bliźnich jest lepsza niż moja? :). Bo uważasz, że jak będziesz deklarował swój ateizm, to stajesz się ode mnie kimś lepszym? Wystarczy okpić katola i już jesteś dobrym człowiekiem? To musie być wspaniałe uczucie.

"Twoje pokolenie to bezmózgi, podatne na każdą lepką propagandę" Za to twoja osoba, to idealny pokaz fanatyzmu religijnego, ignorancji i braku szacunku do opinii innych osób (mimo że samemu wymagasz szacunku) człowieka zaślepionego własnymi wierzeniami, który poprzez nie, myśli że ma prawo poniżania innych ludzi, nazywania ich nienormalnymi i grzesznikami, aby ich pognębić psychicznie i sprawić żeby się poczuli źle - piękne traktowanie bliźniego, ale chyba nie tak jest w biblii? :) Oj z takim podejściem i gnębieniem psychicznym drugiej osoby to dobrej miejscówki na górze sobie nie zarezerwujesz.

Ja doskonale rozumiem Twoja frustrację, bo jako nastolatek też byłem zawziętym ateuszem. Ty natomiast nie rozumiesz religii i ludzi wierzących. To spory problem w dojściu do porozumienia - kiedy jedna strona nienawidzi wszystkiego czego nie rozumie. Oczywiście mając usta pełne frazesów typu"tolerancja". Czy rodzice, którzy zabraniają Ci wsadzać palca do wrzącej wody Cię "poniżają" i "gnębią psychicznie"? To ateistyczne psychozy. Bzdurne wymysły, żeby usprawiedliwiać swoją obsesję na tle nienawiści do ludzi wierzących. Tych, których nazywacie "ciemnogrodem", "katotalibami", obśmiewacie ich, obrzucacie błotem, bo się modlą i chodzą do kościołów. A nie za jakieś wymyślone "krzywdy", które komuś wyrządzają. Tak samo jest z kojarzeniem religii z pedofilami wśród kleru. Ale już poza klerem pedofilia wam nie przeszkadza, jest wręcz normalnością jak LGBT. Taka jest prawda. Najlepsi ludzie, jakich znałem, to własnie ci "katole". Z których też kiedyś szydziłem. Ja nie zamierzam nadstawiać trzeciego policzka, bo takiego nie mam. Jeśli wam ateuszom się zdaje, że dam się kopać po d..., bo jestem katol, a wy nie musicie mieć żadnych zasad, to się grubo mylisz. Również jak widać na płaszczyźnie intelektualnej.

Ty to naprawdę jesteś nawiedzony ale nie sądziłem że aż tak. Z wiekiem trochę nie trafiłeś, mam obecnie 26 lat i dobrze mi się powodzi :) więc swoje mądrości możesz se wsadzić w dupę chory psychicznie fanatyku. Ja rozumiem tych wierzących, którzy też nie traktują innych ludzi jak wynaturzenia, ty za to jesteś po prostu porąbanym fanatykiem, nienawidzącym ludzi za to że czują zauroczenie do osoby tej samej płci (lub jak zobaczą osobę innej rasy na takim stanowisku jak szeryf) i zaraz pier*olą jak potłuczeni o grzechu i potępieniu, sam nienawidzisz wszystkiego czego nie rozumiesz (bo nie rozumiesz to co pier*dolisz to fanatyzm i przejaw twojej homofobii), gardzisz innymi, oceniasz ich, poniżasz, dyskryminujesz, zacofany fanatyczny homofob widzący wszędzie grzech i tylko swoją dupę i tylko swoją rację, a ja mam wyje*ane w twoje zasady w które se wierzysz, samo twoje porównanie pedofilii (która w każdym wypadku jest obrzydliwym czynem) z LGBT jest po prostu przejawem przeogromnej obrzydliwej dyskryminacji i trzeba mieć naprawdę ostro nasrane w swoim spier*olonym fanatycznym łbie. Twoje kolejne porównanie ludzi homoseksualnych do wrzącej wody? Gotuje to ci się chyba krew w twoim pustym zakompleksionym łbie. Wierzysz? To wierz, ale skończ wpier*alać się w życie innym i innym do łóżka i daj innym też żyć beż wpychania im na siłę swoich "prawd" gorzej niż świadkowie Jehowy czy netflix a jeśli tego nie potrafisz to nie oczekuj też tego od innych, bo jak innych traktujesz jak gówno to tak samo będziesz traktowany. Psychozą jest twój chory fanatyzm i potępianie innych ludzi bo nie są tacy jak ty lub nie wierzą w to co ty (mimo że uwierz, to że ktoś jest "tęczowy" wcale nie znaczy że nie może wierzyć w Boga, wbrew twoim poronionym przekonaniom, wyciągnietym ze swojej zamkniętej na szerszy świat dupie). Obrzydliwa persona która ma się za nadczłowieka, zachowująca się jakby była ponad innymi. Niesamowicie narcystyczna i hipokrytyczna z ciebie osóbka. 


Ty nie masz żadnej płaszczyzny intelektualnej, jedynie fanatyczną obsesję na punkcie Boga i grzechu (a takie fanatyczne obsesje i potępianie oraz szkalowanie innych w imię wiary w przeszłości też się nie kończyły najlepiej), a teraz dodam jeszcze najciekawsze - wierzę że Bóg istnieje (Mimo że jestem dla ciebie potępieńcem), po prostu mam inne podejście i nie jestem ślepo zapatrzonym w jedno fanatykiem, który potępia innych za NORMALNE czyny, nazywa nienormalnymi, wynaturzeńcami i jak podludzi ale mu wolno bo jest "katolem" więc ma prawo osądzać, poniżać i terroryzować innych, ja nikogo za wiarę nigdy nie potępiam (jak ujawniłem - sam wierzę) jeśli jest w porządku człowiekiem druga osoba, ale jest różnica między wiarą a chamskim, ubliżającym innym fanatyzmem - takim czymś gardziłem i gardzę i tak samo traktuję takich obsesyjnych fanatyków jak ty, jak ty innych od siebie.

Klasyczna projekcja. Na ten stek fanatycznych bzdur nie będę długo odpowiadał. To potwierdzenie tego, że to całe tęczowe towarzystwo zmierza do ustroju totalitarnego. Na temat LGBT wypowiedziałem się jasno i jak widać po Twojej reakcji celnie. A co do d...y, to nie ja mam fetystyczne skojarzenia, tylko ci, którzy zrobili z niej ideologię LGBT i śmiało ją pokazują podczas obrażających ludzką godność parad. To jest właśnie pogarda do człowieka. A nie to, że ktoś zwraca Ci uwagę na grzech i z czego zrobiliście, jak na ironię, ikonę wszelkiego humanitaryzmu. To jest wypaczanie wszelkich ludzkich wartości i także szyderstwo z ludzkich słabości. Wynaturzony, prymitywny, zwierzęcy i agresywny fanatyzm zamknięty na świat w jakimś szalonym libertynizmie. Znalazłeś sobie ideał człowieka w libertynie i antyideał w katolu. Bardzo to "postępowe."

Jak widzę z tym typem nie ma sensu w ogóle dyskutować. On ma tak bardzo zakodowane te swoje wierzenia, że nie ważne co napiszesz on i tak zaprzeczy temu i ci poleci takim postem co wyżej xD