Ale w promo następnych odcinków widać, że na tej arenie opalili jakies granaty dymne, więc pewnie Rick z ekipą przyjdzie na ratunek.
Na końcu pokazali urywki zapewne nie z kolejnego, ale z kilku przyszłych epizodów wymieszane razem.
Widać rozmowę Carla i Ricka o tym, jak ten drugi, możliwe że ustąpi z roli lidera grupy! Zapewne nie są to sceny z kolejnego epizodu ale pod koniec 3 sezonu może jeszcze parę postaci zginąć, co by skłoniło Ricka do przekazania roli lidera.
W komiksie też był ten motyw, ale mówił mu to ktoś inny, a powodem był strach przed Rickiem. Fajnie by było, gdyby powód zostawili.
Bardzo słuszna uwaga, promo jest z 9 odcinka i wszystkie sceny w nim zawarte odnosza sie do pierwszego lutowego odcinka. Mozliwe ze Merle przezyje chociaz nie zauwazylem go w promocyjnych materialach. Wiemy ze na 100% przezyje Daryl. To przejscie Merla na druga strone wcale nie jest takei glupie pamietajmy ze TWD jest to serial o ludziach, jak sie zachowuja ekstremalnych sytuacjach itp. Z reszta pewnie Daryl jakby nie przebywal tylec zasu z takimi ludzmi jak Rick to mozliwe ze bylby taki sam jak teraz Daryl i odwrotnie jakby zdazyli uratowac Merla z dachu to w tym momencie moglby sie zmienic na lepsze jak jego brat :)
Czy aby na pewno promo pochodzi jedynie z lutowego odcinka? Coś mi się się nie wydaje. Zobacz, że Gubernator podaje w wątpliwość lojalność Andrei, a to na pewno nie stanie się od tak sobie. Do tego szturmy, zemsta, sprawa z Merlem, nowi lokatorzy więzienia itd? Nie za dużo jak na jeden epizod? Dodatkowo spójrzmy na sezon drugi. Promo zawarte w odcinku 7, odnosiło się do całej drugiej połowy sezonu. Tutaj zapewne nie jest inaczej.
No właśnie, zawsze jest szansa, że Daryl i Merle przez jakiś czas będą sami. W sumie ani razu nie widzieliśmy ich obu, prócz przewidzeń Daryla. A co do nowych, raczej na pewno niedługo ich pożegnamy.
Tyress na pewno zabawi dlużej... a odpisz na poprzedni post, bo chciałem popisać ;)
ps pricka jak można lubić?: Michonne im pomaga a ten jest zdana na siebie. kurrrr pier.... prick nie cierpie śmieciuracha
Owszem, stara się pomóc ale nie kwapi się by o czymkolwiek ich poinformować. Mimo że wizualnie Michonne telewizyjna bardzo przypomina komiksową, charaktery mają zupełne różne i własnie to mi się nie podoba. Michonne z serialu jest milczkiem oczekującym, że każdy uwierzy jej na słowo we wszystko, co powie... Takie moje odczucie :)
tu się zgadzam jest milczkiem strasznym :D ale co by nie było, ona prickowi pomogła powinien to docenić a nie celować w nią spluwą i mówić że jest zdana na siebei nie pomożemy, tak się nie robi, tylko smiecuch prick tak robi.
Dokładnie w tym odcinku Daryl i Merle po raz pierwszy pojawili się na ekranie razem ;]
Ja też. Głównie to ciekawi mnie jak załatwią kwestię Merle'a, bo o Daryla to raczej można być już spokojnym.
Myślę, że tak jak mówił Tomb. Dołączy do gruby, a Gubi dokona egzekucji publicznej na nim. Ja jeszcze obstawiam, że może na arenie zginie, ale w to co raz bardziej wątpię. Można też pomyśleć nad czymś zupełnie innym. Twórcy nie raz nas zaskakiwali. :)
Też coś czuję że będzie taki jak pisał Tomb. Mi takie rozwiązanie nie bardzo pasuje, no ale zobaczymy.
Mi trochę nie bardzo pasuje, połączenie grupy z Merlem. No bez przesady gościu niemal zabił Glenna i Maggie i ma do nich dołączyć. Przekona mnie ten pomysł jedynie jak wymyślą coś z sensem. Na tę chwilę, nie bardzo mam dobre przeczucie.
Mnie również. Wszyscy pamiętają jaki z Merle'a jest drań. A jeszcze teraz po tym co zrobił Glennowi i Maggie, to tym bardziej nie będzie mile widziany w grupie i nie ma mowy o jakimkolwiek zaufaniu i współpracy.
Zwłaszcza, że widać na promo Glenna który jest wściekły i podchodzi do niego z bronią. Tej dwójce na pewno się nie uda nawiązać współpracy.
Z pewnością. Jedyną osobą, która będzie po stronie Merle'a będzie jego brat. Tyle że w takiej sytuacji Daryl będzie między młotem, a kowadłem.
Mnie zastanawia jak Merle przekonał do siebie Ricka, bo jak widać w promo, ten wstawia się za starszym Dixonem. Albo pomógł im uciec z Woodbury, albo zrobił coś innego. Na razie nic mi do głowy innego nie przychodzi.
Ja myślę że to tylko ze względu na przyjaźń z Darylem. A tak to Rick będzie cały czas patrzył na łapy Merlowi.
Zajebisty odcinek w końcu "wprowadzili" Tyressa, i Carla da się już bardziej lubić :D
T-Dog v3.0
Dajcie w końcu jakiegoś Araba w serialu ;p
Nie pobadają mi się te dwa typki od grupy Tyreese - Ben i Allen. Coś mi się wydaje że będzie z nimi więcej problemów niż z chłopakami z więzienia ;p
A Axel dopi erdolil do pieca z Carol i Beth :D
Pewnie Axel okaże się być jakimś popranym zboczkiem. Widać było jak się ślinił na widok Beth.
Mój kolega (nie znam jego imienia i nazwiska i nie wiem jak wyglada i gdzie mieszka) pyta się skąd załatwić ósmy odcinek. Sciąga zawsze torrentem ale na isohunt.com podobno nie ma. Kompletnie nie wiem co mu poradzić a wiem, że ten serial jest dla niego ważny. Proszę o poradę.
Powiedz koledze że wiem od takiego jednego kolegi, kolegi, który zna ochroniarza w klubie, że na ThePirateBay tudzież darkwarez jest odcinek ;p
Takie pytanie do tych co pobierają z thepiratebay.se czy jak ktos pobiera odcinek przed 6 rano to wam też tak wolno sie pobiera aa dopiero kolo 6.00/6.10 zaczyna szybko ?
Bzdura, świetny odcinek, wreszcie nie ma bzdur i debilizmów, ogląda się z przyjemnością ;]
Nie ma bzdur i debilizmów? A randomowa śmierć Oscara, gówniana strzelanina, motyw z Darylem i Merlem na końcu?
Śmierć Oscara była pewna już dawno.
Strzelanina wg mnie fajnie wyglądała.
Bracia Dixon na arenie to to co chciałem zobaczyć i spodziewałem się takiego rozwiązania, więc nie wiem co w tym gównianego. Wg mnie to będzie na prawdę mocne.
Z jednej strony lubię postać Merle'a i chciałbym by jeszcze pobył bo jest z niego ciekawy gość :D Daryla uwielbiam jeszcze bardziej dla mnie absolutny nr 1 w całym serialu - no ale chciałbym zobaczyć jakąś mocną scenę właśnie typu areny. Bracia walczą na śmierć i życie i wygrywa Daryl. Z zapowiedzi jednak mam jakieś wrażenie, że może Andrea jakoś uratuje Daryla bo widać były dym, a później samego młodszego Dixona. Być może użyła jakiegoś gazu dymnego ?
Andrea jest zbyt naiwną dzidą, żeby pomóc w ucieczce Daryla. Mi ten cały gaz dymny automatycznie skojarzył się z Rickiem. Widzimy, że zamieszanie jest na arenie, dlatego może nasz szeryf się wrócił? Mało prawdopodobne wydaje mi się, żeby, ot tak, zostawił swojego człowieka.
Strzelanina była dobra - zginęło mniej więcej tyle samo osób po obu stronach, nie było tak rażącego w większości filmów "bad guys cant shoot" (http://www.youtube.com/watch?v=HaAkcaVX8zk), nie uciekli wszyscy cali zdrowi i weseli, Daryla złapali, a gubernator-psychopata zmęczył się już pieprzeniem Merle'a. Jest bosko ;]
Chyba inny odcinek widzialem bo ekipa Ricka wykosila cala ochrone na bramie plus widmo Shane ... wiec jezeli np 5-6 do 1 to dla Ciebie MNIEJ WIECEJ TYLE SAMO to ok ^^
chodzi mi o scenę otwartej walki, bo zabijanie niczego nie spodziewających się strażników (hm, to brzmi w sumie dziwnie) się nie liczy.
Mnie tylko dobiła jedna scena, w momencie gdy Rickowi zdawało się, że widzi Shane'a, zapomina o całej walce i podchodzi do niego jakby nigdy nic, oczywiście nikt do niego nie strzela (tak, wiem że była zasłona dymna no ale bez przesady ludzi Gubcia było dużo, na pewno ktoś go mógł zobaczyć) - według mnie mogli to pokazać w jakiś inny sposób np: że sie skrada, czołga do niego itp.
Według mnie akcja może potyczyć się tak, że Merle i Daryl uciekną z pomocą Andrei, wrócą do więzienia, lecz w więzieniu nikt nie będzie ufał Merlowi(zamkną go np: w celi), dopiero w momencie gdy Gubernator zaatakuje więzienie, Merle sie jakoś poświeci w walce czy coś w tym stylu.