Zdrowych Wesołych i przede wszystkim zalanych Świąt życzy wszystkim forumowiczom TWD, Ja
Merle, Daryl, Shane i gość honorowy - Bane ;D
Rick wczoraj do mnie przyszedł po tym jak Philipek uciekł do Woodbury, bo dowiedział że Rick planuję rozwalić to jego zadupie. Zjawił się w samą porę, bo Merle znalazł swoją rączkę i zaczął się strasznie awanturować i wymachiwać tym swoim kikutem, tak że stłukł parę rzeczy, po czym zaczął się do mnie dobierać, ale na szczęście Rick wtedy przyszedł i go odciągnął. Pogodziliśmy się i znów jesteśmy razem. Rick chciał urznąć łeb Merlowi, ale go powstrzymałam, bo w końcu to brat Daryla, a poza tym to zawsze można go jakoś wykorzystać. I tak zawarliśmy z Merlem umowę że będzie naszą (a właściwie moją) prywatną gosposią. My mu damy dach nad głową, żarcie i inne wygody + skrzynka browarów dziennie, a on w zamian będzie robił to co mu każe, chodząc w różowym, falbaniastym fartuszku w kwiatki. Merle się na to zgodził i zaczął jakieś sceny robić. Padł na kolana i zaczął całować Ricka po nogach, co za debil..
Aha, Szejnas dzisiaj rano u nas był i nam powiedział że Philipek podobno znowu jest z Andreą i Andrea razem z Lori pracuje teraz u Dale'a, który otworzył w Camperze burdel na kółkach. I Shane przyszedł do nas pożyczyć się 5 zł na wejściówkę.
No co Ty...to ja nic o tym nie wiem, Merle nic nie powiedział. Za karę cham dostanie 10 batów.
Hhahhahah super masz gosposie. Muszę wpaść i Go zobaczyć. Nie będę ryzykowała proszenia Go o herbatę.
Dobrze, że z Rickiem zgoda. A Phillipek i Andrea - brak słów. Penny się ponoć znalazła. Prawda to?
Hhahhahahha burdel za 5zł. Lori jednak znalazła miejsce dla siebie. Na pewno czuje się tam jak w domu. Andrea z resztą też.
Spoko, możesz go poprosić nawet o umycie butów. Teraz będzie potulny jak baranek. Za skrzynkę browara zrobi niemal wszystko. Jakbyś go zobaczyła w tym fartuszku...
Niech sobie go bierze. Porusza się ze 2 razy i uśnie..nie dziwię się Andreii że szuka mocniejszych wrażeń. Tak, podobno Penny została odnaleziona przez Michonne i Axela, którzy "zbierali szyszki" w lesie. Axel chciał przyszpanować, wziął katanę Michonne i zaczął nią wymachiwać tak, że niechcący urznął łeb Penny..Gubcio jeszcze o niczym nie wie, biedy Axel napytał sobie chłop biedy...
No spełniają się kobiety zawodowo. Dałam Shane'owi 20 zł żeby miał na 4 wizyty. Niech chłopina zaszaleje, w końcu teraz jak Merle jest u mnie, to nie będzie miał z kim pić, więc niech się chociaż zabawi.
Wiadomości z ostatniej chwili - Hershela przewieźli na izbę wytrzeźwień. Maggie mówiła że jeszcze musieli mu operacyjnie wyciągać ten różowy wibrator..wstyd jak uj.
Obowiązkowo Cię odwiedzam i wykorzystuję Merle'a :D.
Oczywiście ze skrzynką browarów.
Hahhahahahhahha Axel dał czadu. Niech lepiej się nie wychyla nawet na "zbieranie szyszek", bo Gubcio jak się dowie, to Go rozgromi.
Myślę, że Shaneowi Lori i tak by dała za darmo, ale niech poudaje,że pracuje.
Hhahahhahah Hershel ma mistrza. Ciekawe co będzie mówił jak wróci :D.
Zapraszam. Merle upiekł ciasteczka w kształcie króliczków. Nawet niezłe mu wyszły. Jakiś ukryty talent się w nim objawia. Dzisiaj miał trochę pracy. Musiał posprzątać łazienkę którą zdemolował, porąbać drzewo na opał, przewijać Judith, pobawić się z Carlem, , uprać brudne gacie i skarpety Ricka, a wieczorem przygotuje mi kąpiel. Czasami ma humorki i wtedy wykrzywia gębę w ten charakterystyczny dla siebie sposób, jak pałąg od wiadra, ale zabrałam mu tą flaszkę, którą mu przynieśliście i jak zaczyna się fochać, to dostaje ostrzeżenie że jak się nie uspokoi, to nici z gorzały. Niestety baty nic nie dają, bo traktuje je jak nagrodę i drze się żeby mocniej...
Zrobiłam mu fotę jak szedł rąbać drzewo - http://images5.fanpop.com/image/photos/30800000/Merle-Dixon-Michael-ROOKER-bts-S 03-the-walking-dead-30822254-480-640.jpg
Axel tak się wystrachał że podobno narobił w gacie...teraz ukrywa się u Shane na melinie.
No nie wiem, bo ostatnio mają z sobą na pieńku. Podobno Shane po jednej bibie z Darylem dla zabawy strzelał do Lori z kuszy Daryla.
Maggie mówiła że na szczęście o Andreii już nic nie mówi. Za to wypytuję się o Merle'a...
PS. 2 super foty:
braciszkowie Dixon -
http://media.tumblr.com/tumblr_m4yc7d3UZU1r28rtj.jpg
Merle z loczkami i przesłodkim króliczkiem -
http://sphotos-b.xx.fbcdn.net/hphotos-snc6/c0.0.400.400/p403x403/262637_45703665 4343718_54543131_n.jpg
Sweeetttt ;]
Hhahahahahhahahah Merle w tych lokach ma mistrza :D. A jaka miną z tą siekierą. Te ich wspólne braterskie zdjęcia na melinie - ech brak słów ;D.
Pięknie sobie ustawiłaś Pupilka. Też bym Go przygarnęła na parę dni, ale wolę nie ryzykować.
Nie no, Axel w gacie narobił :D. A Hershel dlaczego o Merle'a się wypytuje? Co ten staruszek ma na myśli zbok jeden ;)?
Jak zobaczyłam to zdjęcie to miałam niezły polew :D Trzeba wykorzystać jego energie w jakiś korzystny sposób. Pytał się mnie jeszcze czy ma mnie jeszcze umyć i wytrzeć, ale mu powiedziałam że na takie rzeczy będzie mógł sobie pozwolić, jak dostanie awans na seks-niewolnika.
No...Shane opowiadał że jak wpadł do niego na melinę, to na tyłku miał wielką brązową plamę.
Hershel wypytuje o Merle'a, bo pewnie staruszek ma ochotę na bimberek. Ciekawe jak zareaguje, kiedy się dowie o losie swojego kompana. Kto wie, czy nie będzie chciał do nas na chatę...
Btw, Rooker ma tweetera -
https://twitter.com/Michael_Rooker
To chyba serio jest jego, bo dołączony jest filmik no i większość tych zdjęć wygląda na prywatne, robione normalnym aparatem np. moje ulubione, lukaj na podpis pod spodem:
https://twitter.com/i/#!/Michael_Rooker/media/slideshow?url=pic.twitter.com%2F24 EEKkzo
albo:
https://twitter.com/i/#!/Michael_Rooker/media/slideshow?url=pic.twitter.com%2Fm7 BoJdWP
znowu przeczytaj opis hahaha
o lol
https://twitter.com/i/#!/Michael_Rooker/media/slideshow?url=pic.twitter.com%2F6u NmtgM7
Nic nie mogę zobaczyć. Pewnie trzeba mieć tam konto. Szkoda. A tak chciałam pocieszyć z Niego :/.
Ja mam Daryla, Ty Ricka, ale ten Merle, to Nam najbardziej chodzi po głowie ;D.
Damn :/ Przed chwilą normalnie się linki wyświetlały, a teraz jak wchodzę to rzeczywiście nie działa... a ta pierwsza, główna strona Ci działa? Bo jak tak, to wejdź sobie, po lewej stronie są takie małe ikonki ze zdjęciami i jak klikniesz to Ci się te zdjęcia będą po kolei wyświetlać.
https: / / twitter.com/i/#!/Michael_Rooker/media/slideshow?url= pic.twitter.com%2Fm7BoJdWP (usuń spacje)
A teraz?
Pewnie usunął, żebyśmy się z niego nie nabijały :D
No..nawet mi się dzisiaj śnił jak robi to swoje "uu uu" do mnie hahaha a przedwczoraj miałam sen że bronił mnie przed zombiakami i nagle zjawił się helikopter którym przyleciał Slly razem z Brucem W i w 4 strzelaliśmy do Walkersów :D
Właśnie oglądam :). O ja jeb.ie jakie foto na leżaku w kowbojkach i w sombrero hahahahaha :D. Sweet focie też są dobre. Te Jego miny są nie do pobicia. Aż się popłakałam przy niektórych. I te opisy :D.
Też chcę takie sny :).
No, widziałam hahaha. Sądząc po opisach, to nasze woybrażenie jego osoby, nie rożni się aż tak bardzo od rzeczywistości :D:D
To widziałaś?
https://pbs.twimg.com/media/A6zWtVeCQAIZG0n.jpg:large
(mam nadzieję że się wyświetli)
A pod tym zdjęciem napisał:
"Love and peace baby love and peace..."
haha prze ch*j. Tylk on ma tak fotogeniczną mordę, też go uwielbiam :D
Nie patrzyłam na opis, ale mnie rozwalił :D. Z nim nie można się nudzić na pewno :D.
Z pewnością :D
A tu jeszcze jakieś sweet fotki znalezione u wujka Google:
https://lh5.googleusercontent.com/-1ARM08koj60/AAAAAAAAAAI/AAAAAAAAAJA/4VCiaJ9x2 E4/s250-c-k/photo.jpg
http://3.bp.blogspot.com/-1AkJmMxNl_w/TeqgykrgnxI/AAAAAAAAAc0/hbFWy4QeTyc/s320/M ichael-Rooker.jpg
Damn..przytojny był za młodu. Szkoda że już się tak zestarzał.
Pierwszego nie mogę otworzyć, bo jakiś błąd wyskakuje.
Ale to 2 zdjęcie super. Bardzo przystojny był. A jakie loczki miał piękne.
Teraz za to Nas nieziemsko rozśmiesza :D.
Szkoda, no ale trudno.
No, przystojniak z niego był, a później się zaczął się starzeć i jeszcze do tego chlać no i zdziadział.
Na tym zdjęciu wygląda jak mój pies kiedy robię coś głupiego to on na mnie patrzy z taki wyrazem mordy, jakby chciała zrobić faceplam. Pod spodem opis:
"hahaha...I know I don't look happy but I am......:-)"
hahaha my master.
A to jest ta moja ulubiona fota:
https://pbs.twimg.com/media/A36HdMrCcAAFOxy.jpg:large
Za każdym razem jak to oglądam, to się z tego śmieje.
A opis: "Mama lock your daughters up the Dixon boys are back in town " :D A ktoś do niego pod spodem : "You look so happy" :D:D
Hhahhahahhahahha zdjecie i opis miażdży :D :D. Jaki morderczy wzrok. Nikt mnie tak nie bawi jak On i Jego miny :). Już nie wspomnę o "uuuuu" i "oł jea" :).
Na tym zdjęciu już jest mocno wstawiony.
hahahaha ja jak na niego patrzę to słyszę w głowie ten głosik mówiący to "uu uuu" i "oł je". No i jeszcze ta jego słynna kwestia: "How's about a big hug for you old pal Merle?" :D
Ale lukaj na to:
http://www.malestars.com/RS/rsid-1258861/marker-Linklist/gw/promo_celeb.html?cel eb_id=22010
i teraz to :
http://www.dailymotion.com/video/xv8wjn_michael-rooker-naked-nude-in-mallrats-19 95_sexy#.UOB5QKxqBSo
leże...
Hahhahahhahahahha takiej odsłony się nie spodziewałam. Padłam....:D.
Idę do Ciebie napatrzeć się na Niego :).
Szkoda że się nie odwrócił...:D
No to chodź, po za niedługo Merle dostanie swoją "wypłatę" w postaci browarów. Weź jeszcze z sobą Daryla, bo Rick zamówił Pizzę i przyniósł zioło, tak że szykuję się mała biba.
OK już otwieram. Merle jak się dowiedział że przyjdziecie to bardzo się ucieszył (a raczej ucieszył się z powodu tego co przyniesiecie). Mam nadzieje że Daryl nie będzie świrował i nie uwiesi mi się u lampy udając dzięcioła...
Ale Merle zacnie wygląda w tym szlafroku. A jak szarmancko całuje w dłoń (z której od razu wziął butelkę). A Rick już chyba coś palił czy mi się wydaje? Rozmawiałam z Nim, ale powiedział, że jak jest z bratem i z Rickiem, to nic nie obiecuje.
No został po Philipku to sobie wziął...Powiedziałam mu że kultura priorytetowo i widzę że wziął to sobie do serca. No trochę już przypalił i golnął sobie jednego. Daryl też coś taki wesolutki. Merle jak na razie dosyć spokojny, ale jeszcze nie ma co chwalić dnia przed zachodem Słońca, jak to się mówi..
Żeby Merlowi nie przyszło do głowy robić takich rzeczy jak na tym filmiku ze spadającym ręcznikiem :D. Ale by Nam dostarczył rozrywki dziad jeden.
Daryl jak się dowiedział, że Rick będzie, to w domu też coś palił, bo stwierdził, że musi Mu kroku dotrzymać. Merle powiedział, że dzisiaj jest cały dla Nas i będzie robić wszystko żeby Nas rozbawić.
Hahahahhahaha szczam...zobaczyłam to oczami wyobraźni:D
Nie wiem czy ma coś pod spodem, nie zaglądałam mu tam i nie ma zamiaru, więc jakby co to ja za niego nie ręczę.
Haha no tak, w końcu Daryl ma mocnego baniaka i ciężko go upić, po braciszku zresztą.
Hmm trochę mi się nie podoba ta zbyt uległa postawa knura...ale zapytałam go się w kuchni czy będzie teraz w takim razie pełnił funkcję mojego nadwornego błazna to mi odpowiedział,cytuję: "Nie przeginaj,mała". Tak że to nadal jest ten sam stary, dobry Merle.
Hhahahhahahha kończę się ze śmiechu. Merle musi Nam zaserwować pokazówkę z ręcznikiem :D.
Uległy knur, to nie Nasz pupilkowaty knur, więc lepiej nie przeginajmy.
Muszę jeszcze raz zobaczyć ten filmik :D.
Ok, ale nie przy jedzeniu bo zezwymiotuje :D
Dokładnie! Merle już sporo wypił, jeszcze do tego trochę zielonego przyjarał, widać że już go kikut swędzi żeby coś rozpie**lić :D Rick z Darylem ledwo stoją już na nogach i jeszcze dostali jakiegoś ataku śmiechu. Daryl chcę zademonstrować dzięcioła na żyrandolu, lepiej go powstrzymaj...
Najlepsze jest jak jeszcze na początku się tak drze hahahahahaha
Zobacz jeszcze filmik z tego filmu z Stallonem Na Krawędzi. Merle praktycznie przez cały czas tam dar mordę - http://www.youtube.com/watch?v=gvk7IxsJtMY FRANK!!!! Hahaha
http://www.youtube.com/watch?v=uy1LoFjVwJ4 - Merle trochę ciężki, nie może zajarzyć o co chodzi. Wyobraź sobie znaleźć w takim uścisku hahaha
http://www.youtube.com/watch?v=Q9ZBctZ6ZOw - na początku jak robi to "OOOO" leże...chłopaki sobie z niego jaja robili i mu powiedzieli żeby poszedł sprawdzić czy go w camperze nie ma, a on to wziął dosłownie..
I ta końcówka! Wyobraź sobie, że budzisz się rano, otwierasz oczy, a tu budzi Cię takie coś...ja bym chyba zrobiła pod siebie. Tylko nie wiem czy ze szczęścia, czy ze strachu hahahaha
http://www.youtube.com/watch?v=h4QMPagbiyo - no more question...
Hhahhahahahahhahahha padłam. Jak drze ryja przez cały filmik.
A w tym drugim wszyscy cieszą, a do mózgu Merle'a nie dotarło jeszcze dlaczego :D. Ten uścisk, to pod koniec imprezy z Rickiem i Darylem był non stop. Jeszcze się wszyscy walali po podłodze.
To "Oooo" na początku hahahahha i szuka sam siebie. I jeszcze ten uśmieszek na końcu :D.
Hhhahahahhahahahha ostatni filmik, kończę się. Z Nim się nie da nudzić. Chciałabym z Nim przeżyć imprezę :D.
Jeszcze jak śmiesznie biega hahaha
A zauważyłaś że na tym ostatnio filmiku z tyłu na szafce przy łóżku leżą jakieś 2 flachy? I jeszcze te dwie laski..jedna leży na łóżku, a druga pojawia się pod koniec z tyłu i jeszcze dotego o ile mnie wzrok nie myli to ma na sobie pończochy i gorset...ciekawe ile im zapłacił..haha
Też bym chciała, pewnie było by epicko. Tyle że obawiam się że taka impreza z Merlem skończyła by się bólem krocza hahaha
A co do tego wczorajszego ich świrowania..daj spokój, zaczęłam odnosić wrażenie że im przeszkadzamy. Chociaż ja też trochę zaszalałam i po ziółku mi humor się poprawił. W nocy śpię sobie smacznie z Rickiem a tu nagle budzi mnie takie ŁUP! Ja się patrzę, a to Merle zwalił się nam na łóżko i całkowicie zalany, śpi mi w nogach z pustą butelką po gorzale i obrzydliwie chrapie. Kopłam go w łeb, ale to nic nie dało. Matko, północy nie spałam przez jego charkot...a rano jak się obudziłam to już go nie było. A teraz najlepsze - wchodzę do kuchni, a tam gotowe śniadanie! I na stole leży karteczka z koślawym pismem:
"Smacznego
Merle"
Normalnie szczena mi opadła...Na początku myślałam czy czasami świniak mnie nie chcę otruć, ale zaryzykowałam i powiem Ci że to jak na Merle'a, całkiem dobre było..No i okazało się że go nie ma na chacie, gdzieś polazł. Dziwne to wszystko...czuję że on coś kombinuje, a dzisiaj Sylwester...
Właśnie widziałam jakieś 2 lachony w łóżku za Nim. Na pewno niewiele Im zapłacił, On by się nie szarpnął na luksusowe. Też się obawiam, że impreza z Nim mogłaby się tak zakończyć ;D.
Merle mnie zaskakuje. Dobrze, że śniadaniem nadrobił nocne wojaże. Był u Nas przed chwilą i pytał o plany na Sylwestra i czy możemy się wszyscy na melinie zebrać i tam zrobić imprezę. Powiedział nawet, że trochę ogarnie syf. Jak Wy z Rickiem idziecie i inni też będą, to może akurat się uda. Lori pewnie w camperze zostanie, bo będzie mieć duży ruch.
Pewnie panienki z Campero-burdela Dale'a.
I jeszcze by robił to swoje "oł je" i "O!" w trakcie...:D:D
Też mnie to zaskoczyło. Jak wróci to muszę się go zapytać, co on taki miły dla mnie. Pewnie ma w tym jakiś interes, znając jego. No skoro, posprząta to może wypali. Dobrze że Shane już tam nie siedzi, tylko wyniósł się do siebie i tam razem z Axelem, który ukrywa się przed Philipkiem zrobił sobie melinę. Tak w ogóle to Shane podobno oczywiście te dwie dychy ode mnie przepił, tak że nic mu nie zostało na wizytę u Lori. A Dale podobno zaproponował Axelowi robotę burdel mamy. Ciekawe czy się zgodzi...
Zabierzemy z sobą Maggie i Glenna. Biedaczka, musi się wyluzować, po tym co ostatnio przeszła. Była w Korei razem z Glennem u jego rodzinki, albo podobno jego brat Kim Dzong Un, to straszny sztywniak i w ogóle jakąś lipny hotel im zarezerwował za drutem kolczastym...tak że Maggie teraz cierpi na syndrom pokoreański, który objawia się regularnymi atakami tańczenia i śpiewania Gangam style. No i jeszcze do tego ten Hershel... nadal siedzi w szpitalu.
A nie wiesz czy Philipek z Andreą się wybierają do Merle'a na melinę? I jak tam Daryl po wczorajszym? Nieźle wczoraj nawywijał, jak wszedł na żyrandol i się zaczął na nim huśtać, tak że się to urwało i spadł na stolik i rozdupcył wszystko...
Na pewno by w trakcie robił to "uuuu" i "oł jea". A jakby dochodził, to pewnie "Hoooly shit" :D.
Jednak Shane wolał się napić niż iść do Lori. W sumie dobry wybór. A Axel chociaż wyprał gacie? Już Go widzę w roli alfonsa jak nagania klientów.
O nie. ten syndron Maggie jest najgorszy. Jak zatańczy gangnam style, to ja chyba ukatrupię. Ale zrobię to dla Glenna i jakoś wytrzymam. A Hershela, to nawet mi szkoda. Fajny dziadziuś z Niego, a przez Andree musi teraz tyle przechodzić. Andrea jest zazdrosna o Ciebie i chyba nie za bardzo będzie chciała przyjść.
No Daryl wczoraj przesadził. Oczywiście nic nie pamiętał i teraz poszedł po kwiatki dla Ciebie w ramach przeprosin i zrezygnował z udawania dzięcioła i znów poluje na wiewiórki. Twoje mieszkanie wiele musi znieść przez braci Dixon.
Hahahahaahhaha wyobrażam to sobie...dowaliłaś:D
A jakby skończył to by z tym swoim uśmieszkiem "How's about a big hug? :D
To był trudna decyzja, ale słuszna. Tak powiedział. No wyobrażam sobie Axela z tym wąsem z ciemnymi okularami i złotem na rękach i szyi, stojącego pod camperem. On podobno teraz z Carol kręci. Ale do Merle'a chyba nie przyjdą, bo wiesz Gubcio..Michonne przyjdzie i jeszcze mi pisała że widziała dzisiaj Merle'a na mieście jak kupował kwiaty i jeszcze udawał że jej nie widzi...Jejzu, z nim chyba dzieje się coś niepokojącego.
Nie bój się, po pijaku wszyscy zatańczymy razem z Maggie :D No mi też go szkoda, padł ofiarą perfidnej Andreii...pfff rzeczywiście ma o co być zazdrosna..ja już z Philipkiem skończyłam. Tylko nie wiem co on sobie tam myśli, nie wiesz co robi od momentu zwiania z mojej chaty?
On też? O ile Daryla jestem w stanie zrozumieć, o tyle z Merlem to podejrzana sprawa. Btw, po co zaraz kwiatki, wystarczy flaszka haha. I to mi się podoba. Szczerze powiedziawszy to wolę go jako pogromcę wiewiórek. Już się do tego przyzwyczaiłam. Taki ich nieodparty urok.
Hahhahahhaha :D. A My już cały stosunek z Merlem mamy ułożony :D.
No Axel idealnie pasuje, Pimp Axel w czystych gaciach mam nadzieję. Fajnie, że Michonne będzie. Tylko niech przychodzi bez miecza, bo nie wiadomo jakby się to skończyło. Axel już ostatnio wystarczająco pokazał.
Ponoć Phillipek nie jest szczęśliwy z Andreą i siedzi w fotelu z kamizelkami smutny. Trochę mi Go żal.
Nie ma co zmieniać Daryla. Jest dobry taki jaki jest, W końcu wiedziałam, co brałam ;).
Stosunek z Merlem - na samą myśl kończę się ze śmiechu :D
Podobno całkowicie zmienił stylówę. Może Carol prześlę fotę. Wiesz że Mich się nie rozstaje nigdzie z kataną. Ona nie jest takim amatorem jak Axel, więc raczej nie zrobi krzywdy nikomu, kto nie będzie na to zasługiwał.
Tyreese był u Philipka i cyknął mu foto:
http://media.moddb.com/images/groups/1/6/5169/Governor_-_The_Walking_Dead_-_Walk _With_Me25.jpg - podobno Andrea stara się jak może żeby mu dogodzić, ale on nie może jej zapomnieć tej akcji z Penny. Biedak. Tyreese też wpadnie na imprezkę razem z Shasą, więc ma pewne jak w banku że nici z picia. Aha i jeszcze słyszałam że Beth będzie odbywać staż w camperze...lepiej żeby Hershel się o tym nie dowiedział. Nie wiesz czy dziadkowi nie uda się jakoś urwać ze szpitala po kryjomu?
Masz rację, Daryl jest porządny chłop, pewnie masz z nim życie jak w Madrycie. Jak tam idzie sprzątanie Merlowi?
Ja też na samą myśl się kończę ze śmiechu :D.
Tylko niech katana Mich nie znajdzie się w niepowołanych rękach, a dokładniej w nożoręce.
Jaki Phillipek smutny. Namówię Go żeby przyszedł, niech trochę posiedzi z facetami i się rozrusza. A Andrea niech do campera idzie na noc. Beth przesadziła. Przecież jak Hershel się dowie, to zawału dostanie. Niech Maggie z Nią porozmawia. Prawdopodobnie Nasz zboczony dziadziuś zostanie wykradziony ze szpitala przez braci Dixon. Bardzo dobrze. Niech się chłopina rozerwie. Oby bez szaleństw. Daryl jest kochany, nie mogę narzekać.
Byłam przed chwilą sprawdzić jak tam Nasz knurek i akurat mył podłogę z jakichś podejrzanych rzeczy. Muszę przyznać, że melina wygląda coraz lepiej. Rick nie będzie miał nic przeciwko jeśli Phillipek przyjdzie?
O ku**wa, wtedy to nikt by już nie miał z nim szans...
No wypije trochę to mu zaraz przejdzie. Powiemy Darylowi żeby pokazał jakieś wiewiórkowe sztuczki, to może chłopinie się poprawi humor.
Ja nie wiem co ona odwala. Jeszcze do tego niepełnoletnia jest, Dale może za nią zabulić.
To dobrze, impreza bez Hershela, to nie impreza. Mam nadzieję że przyniesie z sobą trochę bimberku.
Knurek :D Raczej nie, ale bardziej się obawiam jak Rick zareaguje na...Merle'a. Minęłyśmy się, byłam u niego jakąś godzinę temu żeby sprawdzić jak mu idzie sprzątanie tego gnoju w melinie, to wiesz co zrobił? Chwycił mnie za rękę i zaprowadził do kuchni, po czym wręczył mi bukiet róż i pudełko czekoladek. Oczywiście połowę zeżarł, tak że zostawił mi tylko 3. No ale cóż, liczy się gest. Dobrze że mi pustego pudełka nie dał. Zapytałam go czy dobrze się czuję, a on pogłaskał mnie po głowie, uśmiechnął się i odp:"Jak nigdy", po czym wrócił do sprzątania...Mother of God, boję się tego wieczora.
Hhahahahhahhah 3 czekoladki w pudełku :D.
No ja właśnie nie wiem, co ten Dale sobie wyobraża. Beth niech się za pilnowanie Judith weźmie, a nie burdel Jej w głowie.
Ponoć bimberek ma być, bo Hershel kręcił tajniacko w szpitalu. To dobrze, że Phillipek może przyjść. Bardzo się ucieszył jak Mu powiedziałam i już się zastanawia jaką kamizelkę ubierze.
Coś mi się wydaje, że Merle sobie za bardzo wziął do serca to Twoje zaproszenie świąteczne. Nie poznaję knura. Trzeba Mu jakąś kobietę znaleźć. Oby po pijaku nic nie odwalił.
Beth chcę jakoś zarobić. W końcu ojciec w szpitalu.
Bimber w szpitalu hahahahha, mam nadzieję że nie pędził go w kostnicy...
Mogłaś mu powiedzieć, żeby tylko nie ubierał jakiś różowych. Nie do twarzy mu w takich.
Obawiam się że stałam się obiektem westchnień knurowskich. Dzisiaj jak spał mi w nogach, to jeszcze skurczybyk próbował wejść pod pościel. Obawiam się że żadna go nie zechcę, a wieczorem nie objedzie się bez jakiś ekscesów. Żeby tylko Rick nie wyciągnął siekierki.
Właśnie w kostnicy pędził, bo wiedział, że tam Mu nikt nie zaiwani :D.
Chyba jakąś w cekiny ubierze i melonik do tego.
Obiekt westchnień knurowskich - hahahhahahahhahahha.
Musimy Go poznać z taką, która jeszcze nie wie z kim ma do czynienia. Postaram się mieć oko na pupilka, bo jak Daryl z Rickiem znowu razem coś zapalą, to nie można będzie na nich liczyć.
Hahaha spryciarz.
Holly shit. Czuję że będzie wiocha jak nic. No ale cóż, Philipek ostatnio przechodzi ciężkie chwilę, więc można mu wybaczyć modową wtopę.
Ale będą sami swoi, każda już wie co za aparat z Merle'a. A nawet jak nie wie to po i tak po 5 min się przekona. Rick i Daryl pewnie będą zajęci nabijaniem się z Shane'a, tak jak tutaj:
http://24.media.tumblr.com/tumblr_m35i6jl53m1qhf4j4o1_500.gif
Ty lepiej pilnuj mnie. Bo jak za dużo wypiję to sama wpadnę w objęcia Merle'a, a wtedy już nie będzie dla mnie ratunku.
Hhahahhaha jaki Shane nieświadomy, co się z tyłu dzieje. Ale Rick i Daryl tak już mają jak razem imprezują, więc mnie już nic nie zdziwi. Hershel odzyskany, szykuje się już na imprezę. Ale się dziadziuś cieszy.
Jak ja Cię mam pilnować, jak My obie mamy świra na punkcie Merle'a hahahahha.
Bo on ciężki jest :D No dobrzy jajcarze z nich są. Jeszcze jak Merle'a mają to już w ogóle.
No nie dziwie mu się.Mam nadzieję że zapomniał o Andreii? Ciekawe czy franca przyjdzie.
To raczej trzeba będzie chronić, ale Merle'a przed nami hahaha