Cześć, oglądam Tylko z Tobą tylko na TVP, nie oglądałem wszystkich odcinków, natomiast ostatnio z nudów pozwoliłem sobie obejrzeć serial od początku na necie. Intryguje mnie ten wątek, jest on "drugoplanowy" ale zwrocilem na niego uwagę, bo w pewnym momencie scenarzyści jakby totalnie o nim zapomnieli. W pierwszych odcinkach można się domyślić, że Elmas tak naprawdę kochała Yigita, a nie Cahita, choć oglądając serial, raczej ma się wrażenie, że bardziej Yigit Ją co najwyżej fascynuje, imponuje. Wspominała Ona ze 2 razy chyba widząc Yigita z Nur, że to Ona powinna być na miejscu Nur itp. itd.

Nadchodzi jednak feralna rozmowa w lesie, nie pamiętam który to odcinek, która wyjaśniła wszystko, na pewno pamiętacie, jak Elmas rozprowadziła po firmie kompromitujące nagranie Yigita, który zrywa plakaty z Nur, Yigit nie puścił tego płazem, odnalazł autora całego zamieszania, przychodząc do kafejki z której zostało porozsyłane nagranie ( które btw. było dostępne w necie ;) ) i przeglądając monitoring zauważył Elmas, po czym zabrał Ją do lasu i powiedział, że wyrzuca Ją z pracy i z rezydencji, Elmas zapłakana wyznała mu wtedy miłość, mówiąc, że liczy się tylko on, a nie Cahit, że tyle lat przy nin pracowała a on jej nawet nie " zauważył ". Oczywiście Yigit nie odwzajemnił uczuć Elmas, na wszystkim nakrył ich Cahit a dalej nie ma co opisywać. I naprawdę nęci mnie ta cała sytuacja, bo po tej rozmowie Yigit i Elmas w sumie nie rozmawiali ze sobą dłużej niż minutę w serialu i zazwyczaj między ludźmi, rzadko na osobności i nie były to rozmowy " osobiste ". Gdy Elmas zaszła w ciążę to jakby wgl zapomniała o Yigicie, skupiając się tylko na dziecku, Cahicie i Jej przyszłości.


Co Wy myślicie o tym wszystkim? Elmas mówiła wtedy serio, czy była to tylko zagrywka kobiety, która nie miała już nic do stracenia? Jest to jakiś błąd logiczny scenarzystów, czy celowo " uśmiercili" miłość Elmas do Yigita?