To tylko pokazuje ,że ona nigdy nie ufała Onurowi zawsze jak był o coś oskarżony to uciekała od niego i dopiero po kilku jego próbach łaskawie go wysłuchiwała i wybaczała.
Gdyby nie Kaan to kto wie czy by do siebie wrócili pewnie ona by wyszła za mąż mimo ,że nadal kochała Onura moim zdaniem to ona powinna do niego przyjść ,a nie znowu Onur pierwszy wyciąga rękę.

Tutaj dochodzimy do kolejnego wątku:) W jednym z komentarzy napisałam, że po ostatniej akcji Szeherezady, Onur powinien się zastanawić co tak naprawdę łączy go z tą kobietą. Ich związek to nieustanne kłótnie niemal o wszystko, rozstania w trudnych momentach, ciągłe grożenie rozwodem, wypominanie ,,czarnej nocy''itp. Prawdą jest to, że Kerem pozbawił Onura i Szeherezadę rzeczy, która najbardziej trzymała ich przy sobie WSPÓLNY SEKRET. Pytanie co im zostało...

To na pewno będzie dobre :)

Warto obejrzeć, chociażby ze względu na wielkie zdziwienie Szeherezady:) Będzie można się pośmiać:)

Na przyjaźni Bennu- Szeherezada najwięcej korzyści odniosła Szeh. Nie wiem, czy pamiętasz, ale na poczatku serialu Szeherezada opowiadała o tym jak wiele Bennu dla niej zrobiła po śmierci Ahmeta, nie odstępowała jej na krok, cały czas była przy niej. Powiedziała, że kochą ją bardziej niż siostrę. Niestety tę siostrzaną miłość trudno u Szeherezady teraz dostrzec .

Tak pamiętam zresztą te początkowe odcinki rzeczywiście pokazywały przyjaźń pomiędzy nimi kiedy się wspierały ,a teraz niestety nic już z tej przyjaźni nie zostało.

Niestety, niezbyt wiele zostało. Teraz to Bennu cierpi i ma problemy, a Szeherezady przy niej nie ma. Nawet nie pomyśli, żeby do niej zadzownić.

Szeherezada pewnie chce się odciąć od przeszłości i rozpocząć nowe życie.
Mam pytanie ona już nie będzie pracować w tym swoim biurze architektonicznym?

Dokładnie tak. Chce się odciąć od wszystkiego i od wszystkich. W biurze, które otworzył dla niej Burhan pracować już nie będzie.

W tym serialu mają talent do wyolbrzymiania pewnych spraw. Chodzi mi o Kerema. I żeby nie było, nie mam takiego zdania, dla tego, że lubię jego postać. Dwa szybkie numerki po pijaku to faktycznie wielki romans :P. Ale o dziwo Alego Kemala, który przyprawiał żonie rogi miesiącami, zrobił kochance dziecko i chciał dla niej porzucić rodzinę, jakoś nikt specjalnie nie potępia. Ok. Potępiała żona a reszta rodziny przymykała na to oczy i miała do niej pretensje, że jest z tego powodu zła. Moim zdaniem powinna być równowaga i równe traktowanie obU sytuacji. Albo je obie w serialu jednoznacznie piętnujemy, albo przedstawiamy jako nieistotne "błędy" obojga bohaterów.

Ja kiedykolwiek napisałam, że romans Alego Kemala traktuje na równi z błędem Kerema?:) Nie przypominam sobie takie sytuacji.

Nie, nie! Chodziło o to, co dzieje się w serialu. Burhan tolerował skoki w bok Alego a kiedy dowiedział się o Keremie i Edzie to był taki oburzony.

Ufff:) Już myślałam, że przypisałaś mi cudze komentarze:)

Co do samego Kerema... cały czas uważam, że drugiej nocy z Edą był w stanie uniknąć. Jeśli już chciał się jej zwierzać to mógł to zrobić na trzeźwo, bo doskonale wiedział jak skończyła się jego poprzednia wizyta u niej.

Alego Kemala do Kerema porównywać nawet nie wypada:)

To porównanie było celowe. Chodziło mi o wytknięcie hipokryzji Burhana i całej rodziny Evryaoglu.

Ja je zrozumiałam:)

Można jedynie współczuć Buket, Burdżun i Burczin oraz małemu Umutowi, że maja takiego tatusia.

Delikatnie mówiąc, w roli ojca Ali Kemal też sprawdza się średnio:)

Ali Kemal jest nieudacznikiem na 102... a jaki teraz jest dumny jak paw ze mafia go doceniła

No wiesz, w końcu może się wykazać:) Hahaha:) Aktor grający Alego Kemala wykonał kawał dobrej roboty:)

Też to zauważyłam ali kemal ruchacz jak nie wiem bo do Cansel miał dwa podejścia wyprowadzał się z chaty dziecko zrobił ale taki oburzony zeKerem miał romans

A kto pierwszy zawiódł tę przyjaźń ?

Najgorszą postacią całego serialu jest ta głupia Szeha i te dwie stare pukwy Seval i Peride.

Zgadzam się ja nawet lubiłam Szeherezadę z początku ,ale teraz nawet patrzeć na nią nie mogę współczuje Kaanowi kazała mu zapomnieć o Onurze i Nilifer jakby to było takie proste.
Śmieszne jest to ,że ona uciekła od Onura bez żadnych wytłumaczeń czy dowodów ,że to on się wygadał,a Bennu mimo iż ma dowody i nawet sam Kerem przyznał się do zdrady to i tak została przy nim.Widać kto tu kogo naprawdę kocha.

Kerem i Bennu naprawdę się kochają:)

Onur i Szeherezada nie mają już rzeczy, która najbardziej trzymała ich przy sobie tj. WSPÓLNY SEKRET i jest tak jak jest. Nie wiem czy pamiętasz odcinek, w którym Onur cudem uniknął śmierci ( katastrofa lotnicza, w której zginął Zafer), Szeherezada miała problem, żeby do niego zadzwonić i zapytać jak się czuje. Gdyby nie Mihriban, pewnie nawet nie przyszłoby jej to do głowy. Istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że będąc na miejscu Bennu ( sytuacja z dzisiejszego odcinka, w którym Kerem przyznaje się do zdradzy i prosi ją o wybaczenie) Szeherezada demonstracyjnie trzasnęłaby drzwami i zostawiłaby Onura samego w szpitalu.

Zastanawiam się co Szeh rozumie pod pojęciem miłości:)

Na miejscu Bennu na bank by go zostawiła mimo błagań czy przeprosin.Była taka sytuacja kiedy Onur dostał kwiaty od Yasemin mimo iż jej nie zdradził to Szeh i tak nie chciała uwierzyć i odeszła.
Ciekawe czy Ahmeda też traktowała.

Nie wiem co przeczytał lektor, ale w oryginale Szeherezada miała też pretensje do Onura, że w jego całym domu było czuć prefumy Yasemin:) Hahaha:) Padłam, jak to mówiła:) Pewnie, gdyby Yasemin nie używała perfum, to Onur aż tak bardzo by nie oberwał.

Kiedy była z Ahemetem podobno była ,, dobra i delikatna''. Ona sama się tak określiła, więc nie wiem czy powinniśmy brać te słowa za prawdę objawioną:)

Hahaha dobre ,albo ostatnio jaka oburzona była kiedy ta dziennikarka co miała przeprowadzać wywiad z Onurem zostawiła długopis w jego gabinecie.
Jednak coś ich łączy oboje są chorobliwie zazdrośni.
Może i była ,ale szkoda ,że zmieniła się na złe.Miała być pozytywna postać wyszła negatywna.

A czy Ty wiesz, co ten długopis mógł oznaczać?:) Haha:) Szeherezada czuwa nad wszystkim:) Kto wie, może dla Onura miał on wartość sentymentalną i dziennikarka zostawiła go na jego biurku nie bez powodu ( nie wierzę, że to piszę, ale próbuję choć w niewielkim stopniu nadążyć za schematem jej myślenia. Muszę przyznać, że to naprawdę bardzo trudne):):):)

Szeherezada ma problem sama ze sobą, a innych próbuje ustawiać po kątach ( wieczne kłótnie z Onurem; uderzenie Bennu, choć ta właściwie jej nie obraziła, a do tego wszystkiego była pijana; postawa wobec Kanna z ostatnich odcinków).

Dla mnie ta postać jest wręcz śmieszna. Zamysłem realizatorów serialu było stworzenie silnej, dumnej kobiety. A co widzimy? Obrażoną na cały świat, niesłuchającą nikogo, kapryśną, uciekającą od problemów, albo wręcz robicą wielki problem z błahej sprawy Szeherezadę:)

Ta kobieta nie dojrzała jeszcze do poważnego związku. Coś idzie nie po jej myśli, to zabiera swoje zabawki i ucieka.

Tragedia jak na główną bohaterkę jest okropna od początku mi się nie podobala i wolałam Bennu. dlatego tak mi przykro ze w pewnym momencie zrobili z niej taka chodząca wieczną pretensje. co spowoduje żeBenu zdecyduje się jednak na rozwód?

Bennu to taka dobra dusza, wszystko wszystkim wybacza i nie zadaje zbędnych pytań ( wybaczyła Melek, że ta odbiła jej narzeczonego, zdradę Kerema nie chcąc słuchać nawet wyjaśnień, uderzenie Szeherezady itp. ). To prawda, jej obecne zachowanie pozostawia wiele do życzenia, ale ja nie zamierzam jej za bardzo krytykować. Straciła dziecko, a żadna kobieta nie jest w stanie przewidzieć tego jak zachowałaby się na jej miejscu.

Głównym powodem, dla którego Bennu zdecyduje się na rozwód będzie to, że Kerem w nerwach ją uderzy.

Kiedy i dlaczego uderzy ją Kerem a kiedy i dlaczego Szeha. p.s. zaproszenie przyjmę jak będę na laptopie bo z tel wyrzuca mnie ze strony.

Odcinek, w którym Szeherzada uderzyła Bennu został juz wyemitowany. Powodem, dla którego księżniczka się tak uniosła było, to, że pijana Bennu zasugerowała, iż Kerem powinien wziąć ślub właśnie z panią kapryśną, a nie z nią.

Bennu przygotowała dla siebie i Kerema kolację, starała się, żeby wszystko wróciło do normy, a jej ukochany mąż oświadczył, że jest już tym wszystkim zmęczony i idzie się przejść. Bennu w nerwach wykrzyczała Keremowi, że znalazł sobie ,, drugą Edę''. Nie wytrzymał i ją uderzył.
Od 8 lat dwoję się i troję w poszukiwaniu jakiegokolwiek agumentu, który choć najmniejszym stopniu usprawiedliwiałby to co zrobił. Niestety nie mogę znaleźć. W tym serialu to jedyny taki przypadek:) Daj znać jak Tobie się uda:)

P.S Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję na Twój komentarz, ale niestety ogranicza mnie limit. Głównym powodem, dla którego wysłałam Ci zaproszenie do grona zajomych, było to żebyś w miarę jak najszybciej dostała odpowiedź. Niestety nie wyszło. Nie musisz czuć się zobligowana do jego przyjęcia:):):) Wszystko spoko:)

Chodzi ci o Kerema? Hmmm w sumie też nie wiem czemu mógł by się tak zachować?

Mógł być zmęczony, bo dużo złego się w ich życiu zdarzyło, ale rękoczyny... hmm...
Facet często nie może zapanować nad swoim gniewiem i wiele razy miał okazję to udowodnić.

Tak, ale myślę, że tę sytuację kiedy pobił jakiegoś faceta w szpitalu można mu darować ?

Tak, pisałam Ci o tym, że ta sytacja się nie liczy. Nawet zaakakowany przez Kerema facet nic z tym nie zrobił, bo wiedział, że chwilę wcześniej Keremowi zmarło mu dziecko i ojciec.

Powinien zacząć nad sobą pracować, bo widać jak na dłoni, że strasznie łatwo go sprowokować.

Może pójdzie na jakąś terapię ;) ?

Uważam, że powinien. Gdyby zdecydowano się nakręcić kolejną część ktoś pownien mu to zasugerować. Bennu raczej tego nie zrobi, bo ona po tej jego akcji od razu przeszła do porządku dziennego, wybaczyła mu i po sprawie. Mało brakowało, żeby sama zaczęła go przepraszać haha:) ( naprawdę czasami mam wrażenie, że ona lubi brać na siebie wszystkie problemy tego świata)

Kerem w kolejnej scenie ze łzami w oczach przepraszał, powiedział, że bardzo by chciał, żeby Bennu znowu zaczęła się przy nim uśmiechać i była z nim szczęśliwa, dodając ,, ale nie możemy tak dłużej żyć''. Kiedy Bennu potwierdziła jego ostatnie słowa ,, masz rację, nie możemy tak dłużej żyć. Dobranoc'' , Keremuś nie domyślił się, że ciemne chmury wiszą w powietrzu, a pozew rozwodowy jest już prawie gotowy:)

Wiesz, że Bennu chciała za nim biec i jeszcze go przepraszać? Bez komentarza w ogóle:)

Najgorsze jest to, że wśród tych "zabawek", które zabiera jest kilkuletni chłopiec. Szeherezada funduje mu ciągłą emocjonalną huśtawkę, "raz masz ojca i siostrę, potem nie masz, potem znowu masz, a teraz znowu nie masz, a ma koniec znajdę ci zupełnie nowego tatusia i nową siostrę."

Wszystko to co napisałaś to prawda. Onur na poczatku popełnił błąd, ale naprawdę go podziwiam, że wytrzymuje te wszystkie jej fochy i dąsy:)

A Szeherezada niby taka honorowa, ale jakoś nie przeszkadza jej, że Burhan będzie musiał zapłacić odszkodowania klientom, dla których pracowała, bo umyśliło jej się z dnia na dzień porzucić biuro.

Kto by się takimi rzeczami przejmował...:)Zachowanie Szeherezady z dumą nie ma nic wspólnego. Za każdym razem, kiedy w ten sposób się tłumaczy tracę szacunek do tego słowa.

Dokładnie, fajnie ze pokazali ze Kaan jest nieszczęśliwy ale z drugiej strony Szeha wydaje się jeszcze bardziej arogancka i bez serca. Ciekawa jestem tego drugiego serialu który będzie po 1000 i 1nocy. niby kultura turecka jest obca, może warta poznania, ale czasem taka irracjonalne zachowanie bohaterów odstrasza

A wiesz co to będzie? Tzn. czy znasz tytuł?

Grzech Fatmagul

Szeherezada dlatego tak się zachowywała,że była w traumie po czarnej nocy. Radzę poczytać o tym w internecie. Sporo tego. Krzywdziła wszystkich dookoła, a najbardziej swojego synka. Natomiast to Bennu była dla niej fałszywą przyjaciółką. Co to za przyjaciółka, która myślała cały czas, że Szehera przespała się z jej facetem ?Ona tylko udawała przyjażń, a Szehera była wobec niej lojalna. Pomagała jej w zdobyciu Kerema. Proponuję Pani, jeszcze kilka razy obejrzeć serial ze zrozumieniem.

Mogłaby mu wytłumaczyć o co chodzi, ze nie będa już mieszkać z Onurem bo zdecydowali o rozstaniu itd.ze rozpoczynają nowe życie i spotkają jeszcze inne wspaniałe osoby i inne bla. bla