Proszę mi napisac, czy warto zacząc oglądac ten serial. Czy jest wciągający jak lost, ciekawy jak herosi, pomysłowy i przekombinowany jak prison break? Liczę, że tak, ale nie mam pewności, więc proszę o podpowiedzi. Czy wlecze się tak jak 4400? (oby nie) Po prostu jestem ciekawy, jak ten serial się rozwija, ale nie zamierzam oglądac w ciemno, by później nie rzucic w połowie. Chodzi mi zwłaszcza o wartką akcję i pomysłowośc, by nie nudził a zachęcał do kreatywnego myślenia.
Pozdrawiam.
To remek serialu z 1 połowy lat 80.Jeżeli chodzi o akcję to pierwsza seria od drugiego odcinka tak do połowy może się wydawać wielu,nudna ale to raczej kwestia odbioru,druga połowa pierwszej serii jest z bardziej wartką akcją,a koniec bardzo interesujący.2 seria startuje 4 stycznia i tam raczej na pewno będzie od początku więcej akcji niż w pierwszej serii.Porównanie do wymienionych przez ciebie seriali jest niestety żadne,bo to jest coś innego,od 1 odcinka wiesz o co chodzi i czekasz jak to się rozwinie trochę taka gra strategiczna poznajemy bohaterów i ich życie i układy w jakich tkwią,co do kreatywnego myślenia nie jest łamigłówka typu lost czyli o co w tym wszystkim chodzi,tylko kto zginie i jak będzie przebiegać strefa wojny jak wielkie będą straty i zniszczenia.,czyli raczej bliżej do herosów,z podobieństwem do 4400(jeden z głównych bohaterów grał jedną z głównych rol w 4400)ale akcja jest bardziej wyrafinowana,choć zaznaczam druga seria będzie już inna bo zmienił się nieco układ sił.Mnie się podoba, stary serial oglądałam z przyjemnością i nowy też choć się jednak od siebie różnią,ogólnie polecam.
Ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, nie spodziewałem się czegoś takiego - oglądam już 3-ci odcinek, i nie mogę się oderwać, a nie lubię takich typowych filmów Sci-fi
Nie dłuży się, nie przeciąga - nie widać tutaj nawet zbędnych postaci, czy wątków, ogólnie cud miód. :D
to 1/4 serii, ale już czuje się jak fan serialu^^
Chodź może to przez fajne aktorki - Juliet z lostów, i Karę ze smallville
Tak czy siak, na razie wszystko jest na najwyższym poziomie, a zielone ludziki o dziwo nie śmieszą! Niby tak oklepany pomysł, a jednak dało się z niego wycisnąć coś bardzo ciekawego.
Ostatnio miałem wiele zawodów - The Event, Flash Forward... nie spodziewałem się po prostu że V może być ciekawsze i fajniejsze od nich :D
Serial jest dość w porządku, warto :) Ale jeżeli bardzo zależy Ci na wartkiej akcji to polecam 24 godziny.
brawo dla Ciebie pytasz się czy warto go oglądać wyróżniasz się sposród tego motłochu który ogląda wszystko co im na ekran sygnał przyniesie i później zaniżają oceny filmów czy też seriali bo im do gustu nie przypadł
Herezje herezjami, znaki interpunkcyjne gdzie, hę? A ja nigdy się nie pytam czy warto oglądać - jak nie warto to po jednym odcinku olewam, ot co.
Nierówny serial. Raz robią coś kompletnie niespodziewanego, innym razem idą po najmniejszej linii oporu. To akcja nie daje rozluźnić pośladów z wrażenia, to zaczynają truć jakby byli opóźnieni albo walą jakieś kosmiczne bzdury. Niemniej nie mogę powiedzieć, że serial mnie nie wciągnął. Teraz pewnie będę czekał jak głupi na kolejne odcinki drugiego sezonu. A mogłem poczekać aż się skończy i wtedy obejrzeć sobie całość na spokojnie.