PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=513781}

V: Goście

V
2009 - 2011
6,8 9,3 tys. ocen
6,8 10 1 9271
5,0 3 krytyków
V: Goście
powrót do forum serialu V: Goście

ODCINEK 7 -"John May "

ocenił(a) serial na 10

No do premiery odcinka 7 pozostało około 7 godzin. Już nie mogę się doczekac. Wstajemy rano ładujemy pliki i dajemy na stronę a potem można oglądac u siebie albo u nas w serwisie Online.
Ale najbardziej mnie ciekawi kim się okaże mityczny przywódca. Z wywiadów i zapowiedzi wynika , że ma to byc rewelka odcinek. Sprawdzę to na pewno , obejrzę dokładnie. Może nabierze tępa. Ach...'V'- kocham ten serial. Wiem, wiem, ktoś powie,że przesadzam ale ja go lubię od 20 lat.Kiedy jako dziesięciolatek zobaczyłem go po raz pierwszy.

ocenił(a) serial na 10
Badler

Ze starego serialu pamietam tylko Diane, jak mnie przerazala :)

Uwaga spoilery!!

Odcinek super. POtwierdzily si emoje obawy ze Val cos odkryje, tylko ze myslalam iz to bedzie prawdziwa skora Ryan´a a nie tylko to ze z niego kretacz jest.

John May - szkoda, ze go nie bedzie tak naprawde, a ten jego pasierb to jakis cienias, chociaz to pewnie normalna reakcja na widok zielonych szponkow dziewczyny z ktora zyl :D

Dekker - jakie sa jego prawdziwe plany?Oby chec zrobienia wiekszej kariery nie zrobila z niego reporterskiej szumowiny.

Erica - wspolczuje jej porabanego syna. Rozumiem jego reakcje na takie wiesci, ale ten gowniarz przysparza na razie samych zmartwien i klopotow. I dziwie sie ze ojciec Tylera nie dal Lisie z liscia, bo jej si enalezalo. Krowa pcha sie gdzie nie trzeba, na jego miejscu byl ja porzadnie ochrzanila i kazala wypieprzac.

Anna promujaca porod w wodzie - lol :D A tak na serio, to przerazaja mnie te setki jajeczek (swoja droga, nie wygladala na kogos kto nosi taki balast w trzewiach :D). Ciekawe co to za maszkary sie wykluja. Josh powinien wrzucic jaks grzalke do tego basenu, zeby wyszly jajka na twardo a nie armia :D

Georgie - spoczywaj w pokoju :(

Badler

Niestety, nie chce tego mówić ale znowu nic specjalnego, niby się dużo dzieje ale to nie wciąga , nie czeka się na następny odcinek jak na "szpilkach".
Przede wszystkim wina to scenarzystów bo nie aktorów , to nakreślone postacie są słabe a nie gra.
Wątpię czy powstanie kolejny sezon.

ocenił(a) serial na 10
patryks83

Usagi_V mogłabyś napisac na moje GG które znajdziesz na stronie. Pozdro.

ocenił(a) serial na 10
Badler

"John May" to siódmy epizod, na który czekało wielu fanów serialu. I rzeczywiście różni się zdecydowanie od poprzednich. Widać w nim dbałość o szczegóły postaci i ich zmagania z wrogiem. Na początku jednak chcielibyśmy na chwilę zatrzymać się przy postaci Georgie, który zmarł śmiercią waleczną. Był jedną ze najsmutniejszych postaci w serialu. O tym, że bohater opuści szeregi bohaterów 'V' było już wiadomo od jakiegoś czasu, stąd zapewne tylko rola gościnna. Uważaliśmy, że umrze po prostu dlatego, że jest członkiem ruchu oporu i zostanie schwytany przez najeźdźców. Jednak jego śmierć została pokazana inaczej niż sobie to wielu wyobrażało. Tu scenarzyści pokazali jego oddanie bardzo realnie. Śmierć na własne życzenie! Ogromne poświęcenie jakie wykazał zasługuje na uwagę. Aby nie zagrozić swoim przyjaciołom umarł ponieważ widział, że powinien. Zdawał sobie sprawę z zagrożenia jakie stanowi i do czego zdolni są przybysze aby dowiedzieć się prawdy na temat ruchu oporu. David Richmond-Peck odegrał naprawdę dobrą rolę i mamy nadzieję, że takiego charakteru w który się wcielił- jeszcze w serialu nie zabraknie.

Odcinek "John May" koncentruje się głównie się na Ryan Nichols (Morris Chestnut), który C wraca w swojej pamięci do przeszłości i ewentualnego morderstwa Maya. Mieliśmy się dowiedzieć, jaki wpływ na życie Ryana miał tytułowy bohater tego odcinka. Co prawda odbył się jego pogrzeb ale nie końca jest pewne, że jego śmierć była autentyczna. Oczywiście cała ta fabuła odcinka rzuca cień ironii do wyrażenia "John May żyje". Chce się powiedzieć, że to raczej kolejny bohater który dał początek czemuś więcej, o którym mowa będzie w kolejnych epizodach.

Natomiast dziewczyna Ryana, Valerie, znalazła jego bezpieczny sejf pełen tajemnic który ukrywał przez całe lata w szafie (przez straszny, straszny zbieg okoliczności). Odkrywając zdjęcia rzeczywistego USG zobaczyła ogon dziecka które rozwija się w płodzie. Zastanawia się pewnie, kim jest położna i ginekolog która potajemnie pomaga jej chłopakowi fałszować prawdę na temat jej ciąży. Wybiegła przerażona z domu. Zapewne jej bohaterka będzie odgrywać bardzo ważną rolę w następnych odcinkach.

Natomiast Erica (Elizabeth Mitchell) ma podobny problem z Tyler (Logan Huffman), który dowiedział się prawdy na temat ojca. I tutaj wielu krytykuje Lisę dzięki której chłopak poznał prawdę. Czy postąpiła lojalnie wobec niego? Odpowiedź na to pytanie pozostawia wiele kontrowersji. "Myślałem, że mogę ci zaufać!"- krzyczy na matkę, która zwykle rozwiązuje wszystkie jego problemy. Losy młodego Tylera teraz jeszcze bardziej się komplikują.

Podsumowując. Ogólnie odcinek był ciekawy i jest to ogromny postęp z serialu. Czy to jednak wystarczy do utrzymania płynności finansowej serii, spadku ogladalnosci i nadania mu drugiego sezonu? Nie jesteśmy pewni, ale to był zdecydowanie odcinek godny Waszej i naszej uwagi.
Więceje w naszym serwisie. http://www.v-serial.com/

ocenił(a) serial na 10
Badler

Wlasnie cos chyba rozkminilam i sama jestem zszokowana :)

Erica twierdzi ze testy na ojcostwo sie myla, ze ona wie napewno ze ojciec Tylera jest jego biologicznym ojcem. Zalozmy, ze nie miala skoku w bok, wiec dlaczego testy wykazaly co innego?

Byc moze Erica zostala poddana manipulacji, i pomimo tego ze nie dopuscila sie zdrady, zaszla w ciaze z kims innym. Jak to mozliwe? No wiec mowie - przeciez to kosmici :)

Przybsze zaplodnili Erice bez jej wiedzy (moze pozbawili ja swiadomosci, moze ja porwali, moze jak byla na wizycie u lekarza podmienili plod na taki przez nich zmodyfikowany), i dlatego Tyler jest dla nich taki wazny. To ich produkt. Dlatego testy mialy taki wynik. Tylko jaki maja wobec niego plan? Czy razem z Lisa Tyler ma stworzyc jakas ulepszona hybryde przybyszo-czlowieka ktory nie bedzie potrzebowal kostiumu ale nadal pozostanie wrednym gadem?

Byc moze Erica zaszla w ciaze naturalnie, a potem pokminili cos z DNA plodu, podali jej jakis specyfik ktory wplynal na embrion, nie wiem, ale mam takie przeczucie. W kazdym razie Tyler jest na mojej liscie postaci ktorym nie nalezy ufac i ktorych sie nie lubi :)

ocenił(a) serial na 10
Usagi_V

A, i jeszcze jedno. Czy to nie zabawne ze ojca Tylera gra ten sam aktor, ktory w Z Archiwum X gral zlego agenta Kryceka bedacego na uslugach obcych? :)

ocenił(a) serial na 10
Usagi_V

Usagi_V napisz na to moje gg . czekam i czekam i będę czekał.

ocenił(a) serial na 10
Badler

Przeciez napisalam :)

ocenił(a) serial na 5
Badler

ten serial jest zmarnowanym potencjalem, pelno w nim dziur i
infantylizmu.. niestety poziom struktury intelektualnej przedstawionego
swiata jest na poziomie przecietnego komiksu...

ocenił(a) serial na 10
yareck_88

Byc może o to właśnie chodzi. Poza tym jest to serial również na podstawie komiksu. Słuszna uwaga.

ocenił(a) serial na 4
Badler

'Erica - wspolczuje jej porabanego syna. '
Amen

'Krowa pcha sie gdzie nie trzeba, na jego miejscu byl ja porzadnie ochrzanila i kazala wypieprzac. '
AMEN! Ale chyba o to właśnie chodziło, żeby skłóciła go ze swoją rodzina. Ten tyler ma problemy jak Hannah Montana. Ma gdzie mieszkać, ma co jeść, ma wszystko czego zapragnie a zgrywa się na wielkiego cierpiętnika kurde. zupełnie nie rozumiem tej postaci i nie sądzę aby ktokolwiek darzył tego ćwoka sympatią.. Przypomina mi Jeremy'ego z VD.

John May nie żyje.... Uee... Rozczarowanie, ale z drugiej strony po co wprowadzać kolejną postać.

Trochę dziwna reakcja dziewczyny Ryana. Znalazła jakieś papiery i od razu zwiała zamiast po prostu porozmawiać ze swoim NARZECZONYM. Dziewczyno trochę zaufania!

Scenarzyści naprawdę niszczą dobrą fabułę serialu. Co to za młotki piszą? Zaraz spr i ocenię ich wysiłki.
A propos scenarzystów. jeśli to naprawdę takie głupki jak myślę to oczywiście lisa też będzie niedługo odczuwać emocje (wnioskuję to ze scen gdy patrzyła jak Erika rozmawia z tylerem, tyler rozmawia z ojcem bla bla bla) przejdzie na stronę ludzi. Jak dotąd nie pokazała swojej gorszej strony - nikogo nie zabiła nie jest okrutna etc etc. Chyba że dobrze się maskuje.

Podsumowując wnioskuję, że drugi sezon raczej nie powstanie. Mimo wszystko niestety.
Aha. I o ile podobają mi się efekty specjalne dotyczące statku unoszącego się nad miastem, i tego jak ten statek wygląda w środku to mniejsze detale, (jak robak u georgiego w odc. siódmym, czy zęby prawdziwej Anny) wywołują u mnie uśmiech politowania.

ocenił(a) serial na 7
Badler

7 odcinek wyraźnie podniósł poziom. Od kilku odcinków zastanawiałem się nad odstawieniem serialu ale przekonałem się, że jeszcze może być ciekawie zwłaszcza, że do końca sezonu niedaleko. Pytanie tylko czy z takiej podobno niskiej oglądalności wyrobią się na kolejny sezon bo mimo wszystko nie chciałbym, że skończyli serial cliffhangerem.

ocenił(a) serial na 6
Badler

Jestem totalnie zawiedziona ta całą sprawą z Johnem... Miałam nadzieję, że
to będzie coś zaskakującego, spektularnego, że jest nim ktoś z batrdzo
bliskiego otoczenia Anny, np. Marcus... A tu jakiś zwykły V :|
Moim zdaniem nieciekawie.