oglądam ten serial, ale nie wiem czy coś przeoczyłem czy niezrozumiałem, w każdym bądź razie czy może mi ktoś powiedzieć po co Anna potrzebuje Tylera ???
co do samego serialu to pomysł jak najbardziej OK, statki obcych i ich zabawki ciekawe, było trochę fajnych, ciekawych momentów, ale ogólnie to rewelacji nie ma :( a szkoda...
najbardziej wnerwia mnie część obsady: agentka fbi ( nie cierpię tej aktorki ), klecha też potrzebny tam jak piąte koło u wozu, no i ten chłopaczek Tyler, eehh gorszego aktora już chyba nie mogli wziąść :
mi się serial podoba.ja najchętniej dyskutowałabym o nim stale bo akcja się rozwija na maxa.do czego ten Tyler jest potrzebny Annie nie wiem.czy on gra dobrze?no aż tak źle nie jest.a od Elizabeth to Ty się koleś odpierdol.ona jest super aktorką.uwielbiam ją.na razie tego nie ujawnili ale postępowanie Anny wobec Lisy jest pojebane.na jaką cholerę ona okalecza córkę narzędziami a potem ją tuli do piersi jakby nic się nie stało.bez sensu nie czaję. znalazłam takie forowisko o tym serialu ale i tam nic mi nikt nie powiedział. to jak by ktoś chciał linka: http://www.v-serial.com/forum/
aha czyli wygląda na to że nic nie pominąłem, ani nie dosłyszałem/zrozumiałem w sprawie do czego ten koleszka jest jej tak potrzebny... hmm no ciekawe o co z nim chodzi...
a co do tej Elizabeth to nie cierpię baby, w lostach mnie wqrwiała i zawsze przewijałem jak się tylko pojawiła na ekranie, tu niestety dali jej ważną rolę i przewijać nie mogę bo niemal przez cały czas występuje :o ehh gdyby tak Lisa grała tę agentkę FBI było by cool :D
Wedlug mnie Erica i Jack to swietne postacie. Elizabeth lubie juz od Losta. A ten klecha, jak to ujales, jak na razie jako jedyny trzyma grupe w kupie jako istoty moralne (oprocz Hobbes´a, bo on sobie poczyna jak chce i jeszcze lze). Bez niego Erica juz dawno zgadzala by sie na najgorsze pomysly tego bandyty.
Cala szopka jaka Anna odstawila z ranna Lisa jest po to, aby puscic bajke ze Lisa zostala napadnieta przez czlonkow piatej kolumny a Anna to jedynie zszokowana i zatroskana matka ktory przybyla utulic corke w jej tragedii.
A dlaczego Anna potrzebuje Tylera jeszcze nie wiemy, ale dowiedzielismy sie ostatnio ze Ty jest na liscie osob programu zycia na pokladzie i planuja zrobic z nim chyba to samo co z ta dziewczyna ktora miala "koszmary". Moze potrzebuja osob o odpowiednim materiale genetycznym?
mogą to być eksperymenty genetyczne ,ale też Anna może chcieć wyhodować własne mieszańce o zupełnie nowych zdolnościach
Moze nie. Kiedy dowiedziala sie o Val, byla wsciekla i raczej nawet przestraszona. Powiedziala ze mieszanka z ludzmi moze byc niebezpieczna bo dziecko moze urodzic sie z ludzkimi uczuciami.
w którym to było odcinku jak to powiedziała bo jakoś nie mogę sobie przypomniec?
Ale gdyby mogła kontrolować ciąże od początku i podawać odpowiednie hormony lub inne środki znnane obcym, pełna kontrola nad mieszańcem to czemu nie, Anna zawsze umie obrócić sytuację na swoją korzyść ale nie toleruje braku kontroli nad sytuacją, jest jak szachista co planuje nawet 10 ruchów na przód
fajne porównanie do szachisty.Dlatego tak bardzo uwielbiam jej postac i rolę jaką wnosi w "V". Czy jest trochę podobna do Diany z oryginalnego "V"?
jest nawet bardzo ale są różnice Diana była bardziej bezwzględna ,trochę brutalniejsza ,a Anna jest bardziej wyrafinowana w swej bezwzględności,i bardziej wyrachowana ale obie aktorki są idealnie dobrane do swoich ról i grają genialnie, było by fajnie by w 2 serii pojawiła się Diana z flotą jako matka Anny,takie moje ciche marzenie
Ja bardziej jestem ciekaw KTO jest ojcem Tylera? Skoro jego matka nie pamięta romansu może się okazać że ojczulek jest nieźle "zakręcony" a mały Ty da popalić obcym.
Tyler jest mieszańcem tylko, że jego ojcem jest zakamuflowany Szarak(inszy
obcy) agent Alex Krycek (jak chłopa zobaczyłem to zaraz wiedziałem, że
będzie dym). Insza ewentualność to, że ojcem jest "piąte koło u wozu" Jack.
:)
A tak bardziej na serio to zamiast wnerwiających Ty i Jacka mogliby
rozwinąć postać byłego Eriki. Mógłby się okazać jakimś dobrym
odpowiednikiem Hobbesa. Ogólnie też powinni wyostrzyć charaktery
szczególnie mojej ulubionej Anny, Lisy i Evansowej, bo niby wszystko
fajnie, ale jeszcze trochę by nie zaszkodziło.
A mnie przeszło przez myśl że Tyler jest owocem partogenezy tj poczęcie bez udziału płci przeciwnej jak np Anakin Skywalker w końcu to serial sf a Erica zarzeka się że nigdy nie było nic na lewo ,może dlatego jest taki wyjątkowy
Dlaczego Joshua nie mowi dla 5 kolumny jakie eksperymenty na nich prowadza? Dlaczego powiedzial Erice, ze Tyler bedzie bezpieczny, skoro wie jakie eksperymenty prowadza i nie wyglada na to aby one byly takie bezpieczne (zreszta na pytanie Lizy co potem bedzie z Tylerem Anna wymownie nie odpowiedziala, wiec wiadomo...)?