Z racji tego, że w tamtym temacie jest już 1000 komentarzy i nie można dodawać kolejnych, przenosimy się tutaj. :D
Wiem, aż do niedzieli :c
Chcę wznieść toast za świadkową na ślubie, która nie może nas dziś zaszczycić swoją obecnością!
*podnosi półpustą butelkę*
Jej zdrowie!