Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy
The Lord of the Rings: The Rings of Power
2022 -
Serial nie jest doskonały ale bez przesady. Przecież serial nie jest na podstawie powieści Tolkiena trudno wiec wymagać poziomu jaki reprezentował najwybitniejszy pisarz fantazy. Nawet poprawność polityczna jest umiarkowana w porównaniu z wyczynami Netflixa.
Serial ogląda się świetnie, miłe dla oka krajobrazy oraz magia fantasy wkrada się do serialu z odcinka na odcinek w coraz większej ilości. Niestety film na pewno nie dla wiernych fanów twórczości Tolkiena. Sam do nich nie należę, próbowałem przełknąć Simarilion i nie dałem rady. W każdym razie jeśli przymkniemy oko na...
więcej
Już wiem, że będzie kiepskie. Wystarczy mi że owe grono zawodowych krytyków wysoko oceniła film. A to najlepsza prognoza tego, że będzie to jedynie bezmyślna profanacja świata Tolkiena.
Oryginalną trylogię mogę oglądać w kółko. Tylu bohaterów z którymi można się utożsamiać. Tutaj na odwrót. Galadriela kojarzy mi się z jakąś aktywistką - wiecznie wku*wiona ratować świat będzie. Mam już jej dość. Czarny elf gra jakby miał kij w d*pie. Długo się jeszcze będzie skradał do tej przejętej mamuśki w...
Dla niego 10 BO MNIEJ TOLKIENA???? No qrwa ŻE CO?? Tak agresywnej promocji za pieniądze do opłacenia tzw krytyków to nie pamiętam!!!
Czy po 4 odcinkach (około 4 godzinach serialu) mogę już ocenić, że ten serial to dno totalne, co widziałem już po pierwszym odcinku, czy muszę jeszcze czekać?
W jaki sposób krasnoludowie żyjąc pod ziemią wytworzyli ciemną karnację, która jest reakcją na silne promieniowanie słoneczne? Na dodatek casting jest tak zwalony, że osoby mające być najbliższą rodziną wyglądają często jakby miały ostatniego wspólnego przodka kilka milionów lat temu.
Zobaczyłem dwa odcinki i utwierdziłem się ponownie w przekonaniu, że nie ma co czytać tych wszystkich wypocin pseudo krytyków, znawców Tolkiena i innych frustratów, co to się im nie podoba, bo nie jest zgodne z literaturą. Tolkien się w grobie przewraca, krzyczą. Władca był napisany trudnym starodawnym językiem, trzeci...
więcejOd razu zaznaczę, że czytałem wszystkie książki Tolkiena, z tymże robiłem to jeszcze w Liceum. Obiektywnie rzecz biorąc tylko LOTR był genialny, po reszcie widać było, że to są dopiero projekty na przyszłość. Zarówno niedokończone opowieści jak i Silmarilion miały ciekawe momenty, ale tylko momenty. W przeważającej...
Nie biorąc pod uwagę odejścia od Tolkienowskiego wzoru, serial jest całkiem niezły. Na minus w serialu jest główna postać, która jest toksyczna i nie posiada zdolności logicznego myślenia (Oczywiście takie postacie można też dobrze poprowadzić np Daemon z house of dragons który jest też toksyczna postacią ale...
Specjalny zabieg by zrobić wszystko na odwrót w porównaniu do Jacksona (to samo tyczy się krótkowłosych elfów). Generalnie 3 odcinek znacznie lepszy niż 1 i 2, z lepszym scenariuszem, jeszcze lepszymi zdjęciami i trochę lepszym aktorstwem, ale ze specjalnie wpompowanymi nie-białymi liderami. Król Haradu oczywiśce...
Po trzecim odcinku można spokojnie powiedzieć, że serial naprawdę daje radę. Pierwszy był faktycznie nieco nudny, drugi i trzeci trzymają wysoki poziom. Nie jest to oczywiście poziom trylogii Jacksona, ale też formuła serialu rządzi się nieco innymi prawami.
Jeśli chodzi o wizualia to jest to z pewnością jedna z...