W głębi lasu
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
Choć serial bardzo mi się podobał, to nie rozumiem kilku wątków.
1. Ukrywanie Artura i Kamili przez tyle lat, w obawie przed uznaniem ich za morderców jest nieco głupie. Jak już rodzice chcieli zatuszować ich sprawę, to mogli po prostu zatrzeć ślady (krew tego chłopaka na ciele Artura) i skłonić dzieci do zeznania na policji, że to Malczak jest mordercą obu osób i, że widzieli, jak zabija Monikę. I dlaczego matka Pawła ukrywała Kamilę przed synem? Dziwne, że Kamila nie skontaktowała się z bratem przez tyle lat.
2. Dlaczego ciało matki Pawła zostało znalezione w stawie, skoro chyba w ostatnim odcinku pokazano, że miała ona zostać zakopana w lesie? Zastanowiajace jest, że wszyscy myśleli, że ona po prostu wyjechała i zostawiła rodzinę. Czy przez lata żaden krewny lub znajomy nie próbował się skontaktować z tę kobietą? Nikt nie próbował znaleźć jej chociażby na portalach społecznościowych, jak niegdyś nk, a później Facebook? Myślę, że można było się domyśleć, że kobieta zaginęła.
3. Krzepki musiał być Goldstein, skoro w takim wieku przeniósł zwłoki Artura pod most. Myślałem, że on już jest tak schorowany i zapomina się, że nawet nie opuszcza tego domu opieki, a już tym bardziej nie jeździ samochodem.
4. Paweł ma w domu urządzenie nagrywające, dlaczego tego nie wyjaśnił?
Film czy serial powinien bronić się sam. Mi realizacja i ambitna forma bardzo przypadły do gustu, podobnie nie uwazam ze fabula jest rozwleczona ale dziur i bzdur w scenariuszu, niescislosci i niedokonczonych watkow wybaczyć nie mogę. W tym gatunku dopięcie historii musi się kleic doskonale. To jest serial kryminalny w ktorym siła napedowa sa zależności i zagadki które muszą sie zazębiac inaczej final wypada blado,a i calosciowe odczucia sa mierne bo po co to wszystko bylo?
Zgadzam się, nieścisłości oraz niewyjaśnione wątki psują serial, który ma bardzo dobrą historię. Być może ma zostać nakręcony 2 sezon, w którym wszystko zostałoby dobrze rozwiązane, aczkolwiek dalsza produkcja "W głębi lasu" byłaby nie lada wyzwaniem i mogłaby wyjść beznadziejnie.
Ad. 2. to nie był staw, tylko zalana wodą żwirownia. Po prostu w lesie gdzie były zakopane zwłoki zaczęto potem wydobywać żwir.
Ad. 4. nie urządzenie nagrywające, tylko zainfekowanego laptopa gdzie wirus przejął kamerkę. O ile dobrze zrozumiałem to nawet nikt nie zrobił tego celowo, Paweł złapał na komputer jakiś randomowy syf tyle że nagranie to przechwycili potem spece z agencji detektywistycznej wynajętej przez prezentera.
2. Ale zwłoki znaleziono gdzieś na dnie, w wodzie? Ojciec Pawła raczej tak głęboko ich nie zakopał, ale ok, nie będę rozwijał tej kwestii. Bardziej mnie nurtuje dalsza część, skąd dlaczego nikt nie szukał kobiety przez tyle lat? Zresztą rodzice Artura byki świadomi zaginięcia, a nawet morderstwa kobiety, czemu nic nie próbowali zrobić w tej sprawie. Mogli chociaż powiedzieć prawdę Pawłowi.
4. Jeśli wirus przejął kamerkę, to rozumiem ten wątek.
Serial jest bardzo nieudany. Książka była doskonała i każdy wątek był wyjaśniony. W serialu zostały zastosowane kompletnie nielogiczne zmiany, które zmasakrowały fabułę. Polecam odpuścić sobie tej wątpliwej jakości dzieło i zagłębić się w literacki pierwowzór, nie pożałujecie ;)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
