Dzisiaj dokładnie o godz. 00:01 moje życie przestało mieć sens. Obejrzałam ostatni odcinek 3 sezonu Weroniki Mars. Oby w końcu nakręcili ten film, a jeszcze lepszy by było gdyby powstał 4 sezon. Może moje życie znowu będzie miało sens:P
Pozdrowienia dla wszystkich fanów Weroniki Mars :)
Ja chyba wolałam Vinniego. Chociaż Lamb zdobył moją olbrzymią sympatię po tej akcji z tą siostrą Meg, co wypuścił z radiowozu Veronicę i Duncana.
Ja uwielbiałam go za jego brak inteligencji ;d I za to, że uważał się za takiego cudownego i najlepszego! I za to jak się rządził. ;d I za jego 'rozmowy' z Veronicą xd A to jak wypuścił ich z radiowozu pokazało jego drugą, bardzo pozytywną stronę ;)
A co sądzicie o Weevil'u? Ja go uwielbiałam ;d
Ja Lamba uwielbiam za wszystko. Cudowna postać ;)
Weevila też bardzo lubię, choć wydaje mi się że w 3 sezonie się trochę zmienił ( co nie znaczy że na gorsze)
Boże jak mnie dawno tu nie było, ale wiecie jak to jest ;/ Szkoła się zaczęła....
Poza tym kto naprawdę lubi spełniać moje życzenia odwrotnie niż bym tego chciała. Rozwalili mi klasę i obecnie w mojej klasie jest 19 chłopaków i 3 dziewczyny... Nic dodać nic ująć. Wczoraj nareszcie obejrzałam do końca 4 sezon plotkary i powiem jedno zarąbisty!!! Podobno w 5 sezonie powraca ta niby kuzynka i pocałuje nie tylko Chucka ;D
A co u was słychać?
Ja po 4 sezonie Plotkary zdecydowałam, że już jej nie będę raczej oglądać. A co do Weevila to w 3 sezonie jego postać się "skiepściła", zdecydowanie wolałam go w poprzednich sezonach:p
Ja (tak samo jak j_sandomierska) postanowiłam nie oglądać dalej. Ale o tym już wiecie. ^ Oglądając 4 sezon nie mogłam pozbyć się wrażenia, że scenarzyści nie mają już pomysłów. Poza tym dziwi mnie fakt, że Blair, taka mądra i dojrzała będąc na studiach nosi te koszmarne opaski i kolorowe płaszczyki ;d Nie mówiąc o jej intrygach, które z ciekawych i nieprzewidywalnych stały się nudne i nierealne. Blair z Chuckiem tak bardzo się kochają, że nie mogą być razem, a w następnym odcinku się nienawidzą ;d. Chuck uważa, że Blair zasługuje na "coś lepszego", a jak można zasługiwać na coś lepszego niż miłość swojego życia? ;d Nie mówiąc o tym, że osoba, która jest z każdym napotkanym mężczyzną, który znaczy coś więcej od niej nie może być tak wyjątkowa. Serena z łóżka jednego mężczyzny ląduje u drugiego, później u Nate'a, następnie dwóch przypadkowych facetów i Dan. I tak w kółko. Nie mówiąc o tym, że każdego z nich "kocha". I oczywiście najważniejszą rzeczą jest to, że mojej ulubionej Jenny już nie będzie. ;d I myślę, że nawet największy fan Blair/Chucka powinien przyznać, że bez Jenny ten serial nie będzie taki sam. W końcu to jedyna osoba, która potrafi zepsuć Blair jej plany i intrygi . ;d
A co do Weevila to jego postać w 3 sezonie się zepsuła. Był za dobry ;). Ale czytałam, że jego losy miały się potoczyć inaczej tylko, że aktor miał jakiś wypadek/chorobę. Dlatego Weevil kuleje. Nie wiem czy to prawda.
Angi, chyba wszystkim teraz brakuje, czasu. ;)
Gdyby ktoś miał ochotę tutaj wrócić to pamiętajcie, że ja wciąż tu jestem i pamiętam o tej cudownej atmosferze jaką mieliśmy. Wystarczy coś napisać.Czekam. ;)
Chyba za dużo nauki w szkole, przynajmniej u mnie i nie mam czasu nawet zajrzeć tutaj.
a o VM dalej cicho, więc nawet jakbyśmy chcieli to możemy jedynie wygrzebywać stare newsy... ^^ ale miło wiedzieć, że nadal pamiętacie o forum ;)
Budzi się we mnie chęć obejrzenie WM od nowa, ale...jutro mam kolokwium i zamiast się uczyć myślę o tym który serial sobie powtórzyć - Brawo JA ! :D