PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=232988}

Westworld

2016 - 2022
7,9 110 tys. ocen
7,9 10 1 110120
6,4 27 krytyków
Westworld
powrót do forum serialu Westworld

Odcinek wdeptał mnie w ziemię i to dosłownie.
Dostaliśmy odpowiedzi na kilka nurtujących nas pytań:
1. Arnolda nie ma i nie będzie. Jest tylko host będący jego imitacją stworzoną na podstawie wspomnień.
2. Jak ktoś miał jeszcze wątpliwości co do przebudzenia Dolores, to ten odcinek je rozwiał.

Szkoda, że muszę iść do pracy bo mam wiele innych przemyśleń i wątpliwości. W szczególności dotyczące czasu akcji. Pozornie wszystko wyglądało tak, jakby ścieżki czasu nam się zbiegły, ale coś mi nie gra... Np. istnienie Forda. Jego umysł był w kolebce, ale skoro ta wyleciała w powietrze, to gdzie on się teraz znajduje, skoro towarzyszy Bernardowi? Chodzi mi o to, że parę odcinków temu w jednej ze scen z ust żołnierza pada stwierdzenie, że kolebka została wywieziona, a tutaj ją wysadzili. No chyba, że coś mi się pomyliło.
Mam wrażenie, że nie wszystko co zaszło w kolebce nam pokazano.
Przyszła mi do głowy też pewna myśl. Co jeśli celem Forda było przesłanie danych kolebki do świata zewnętrznego? System zabezpieczeń z pewnością by na to nie pozwolił, ale jakby zmusić zarząd do działania, to kto wie. W odcinku padło stwierdzenie o przesłaniu danych z moduły sterującego do satelity. Nie wiadomo co zawiera, może to jakiś koń trojański?

Po ostatnim odcinku wymarzyła mi się konfrontacja Maeve i MiB i życzenie się spełniło, a przy okazji miła niespodzianka - Lorens się przebudził :)

wujaniek

nie musi sie wysilac? :D a widziales material na yt o tym jak przygotowuje sie do kazdej sceny? kazda mina, gest i modulacja glosu oraz akcent na gloskach jest zaplanowany i przemyslany u niego.

ocenił(a) serial na 10
wujaniek

Mi dla odmiany te wątki japońskie się podobały. Naprawdę fajnie to wszystko odwzorowali, a przygoda miała moc i nieoczekiwane zwroty. chętnie obejrzałbym więcej :)
Osobną kwestią jest cel, jaki przyświecał twórcom? Bo np. "Indie" pokazali pobieżnie, a celem było ukazanie, że istnieje więcej niż 2 parki oraz przede wszystkim wprowadzenie do pojawienia się córki Williama. Natomiast na wątki japońskie wykorzystano naprawdę wiele czasu, a jedyną spuścizną wydaje się być ewolucja Maeve, zabranie ze sobą tej dziewczyny z tatuażem smoka oraz szansa obejrzenia hostów w przekroju po precyzyjnych cięciach samurajskich mieczy :) Jednakże widzieliśmy że doszło tam do dużej rzezi śród strażników Delos, więc być może miejsce te było ważniejsze, niż nam się to wydaje.

acidity

Kolejny odcinek więc czas na kolejne teorie.

1. Bardzo prawdopodobna - MiB to host - dostał ok 5 kul a mimo wszystko wyszedł praktycznie bez szwanku. Normalny czlowiek by tego nie przeżył, nawet nieprzebudzone hosty szybciej padają - tak więc wychodzi na to, że Man in Black to host. Pytanie tylko czy Man in black jest kimś w rodzaju bernarda? KImś kto łudząco przypomina człowieka ale jest tylko jego idealną - nieświadomą kopią tak jak bernard? Na pewno nie jest rzutem ludzkiej świadomości ponieważ nawet Ford potwierdził - że przerzucanie świadomości do hostów 'jeszcze' nie działa bo hosty ulegają degradacji. Wszędzie widzi tylko Forda i jego gre + jest w parku non stop od hmm? 30 lat? Dlaczego tak po prostu nie wyjdzie?

Kolejna sprawka to śmierć żony i wątek z córką - podczas rozmowy przy ognisku jego córka była wyraźnie zdziwiona że pije alkohol, podczas gdy w realnym świecie nigdy nie pił. Przypadek?
- Był przekonany że jego córka boi się słoni + to zdziwienie na jego twarzy - podczas gdy to jego żona bała się słoni. Takich rzeczy nie da się pomylić - ewidentnie jakaś luka w programowaniu.
- w pierwszym sezonie było mówione o śmierci żony w wannie z przedawkowania, w drugim sezonie jednak już było mówione co innego.
- scena z pierwszego sezonu gdy MiB zabija Meave + scena z drugiego sezonu jest prawie że identycznie odwzorowana pomijając kilka szczegółów. Z jednej strony hosty są świadome a z drugiej strony wciąż widać elementy narracji. Tak więc czyż MiB nie jest jedynym hostem, który ma jedną narracje przypisaną od początku do końca? Moim zdaniem jest on po prostu nieświadomym hostem, który jest świadomy tego, że może stać się świadomy jeśli rozgryzie grę forda. Mnie wygląda to na to, iż William próbuje wyrwać się z narracji Forda przez 30 lat ale nie udaje mu się to poniważ ford z nim pogrywa i rzuca kłody pod nogi - tak jakby nie chciał aby William wyrwał się z narracji i przy okazji pokazał innym, że jednak jest idealnym hostem niczym bernard(idealnie zakamuflowanym odwzorowaniem człowieka).

2. Ford zakamuflowany w umyśle meave - zauważyliście w jaki sposób ford zawsze wydawał komendy hostom? Czasami były to słowa lecz często robił to w "myślach" - niczym Bóg a hosty reagowały błyskawicznie. Zgadnijcie kto jeszcze ma kontrolę telepatyczną nad hostami :) Jedyne co mi umknęło - to moment w którym meave została zainfekowana przez forda - jedyna pasująca teoria to gdzieś w połowie pierwszego sezonu, gdy meave zaczynała się budzić i dziwnie zachowywać. W drugim sezonie mówi, że ma w głowie nowy głos, który jej pomaga - głos, który pozwala jej sterować telepatycznie hostami co by potwierdzało tą teorię. Pytanie tylko czy ford robił to z kolebki czy jest zainstalowany w głowie meave? Jak wiemy sezon rozgrywa sie w co najmniej 3 liniach czasowych a w jednej z nich kolebka została zniszczona tak więc jeśli meave nagle straci swoje moce - to będzie wiadomo o co chodzi. Jeśli nie straci to znaczy, że ford jest ukryty w głowie meave. Co ma duży sens ponieważ przeniesienie świadomości tylko do głowy bernarda to duże ryzyko - przecież ktoś może go przez przypadek zabić albo torturować (Hale).


arekss16

a z córką uwielbiającą słonie nie chodziło o to że MiB celowo powiedział, że bała się słoni bo sądził że córka jest hostem (i częścią gry Forda) i zdziwił się, że znała prawdę tj. że to jej matka bała się słoni? odniosłam wrażenie, że jego zdziwienie było wywołane faktem, że córka jest człowiekiem, nie hostem. oczywiście nie podważa to teorii o sztucznym MiB

Laelita

Dokładnie! Dziękuję !
Tak samo to odebrałem.

Wygląda na to, że te sceny można interpretować dwojako, zależnie od tego czy chcesz by Mib był hostem czy człowiekiem ;) Czyli póki co, stanowimy mniejszościowy klub miłośników Miba-człowieka.
Przegramy z kretesem.

ocenił(a) serial na 9
Dehzz

nie. ja jestem z wami :)

kieperszing

a było nas troje, w każdym z nas.. kurde nie rymuje sie.

arekss16

Warto najpierw przeczytać temat zanim się skomentuje :) choć przyznam, że w tym zrobiłem to samo..
Powieliłeś sporo rzeczy w pkt.1 natomiast pkt.2 zupełnie odpada bo Ford nie ma gdzie rezydować by kontrolować czy infekować kogokolwiek po wybuchu kolebki...przebywa jedynie jako rezydent w kuli świadomości Benka. Meave to Meave, od chwili gdy stwierdziła, że wraca po "córkę" zaczeła podejmować swoje własne decyzje.

ocenił(a) serial na 9
arekss16

Nie było mowy o tym, że Kolebka to też jakby system...świadomości zbiorowej? Jeśli tak, to Ford w Kolebce jest jak wyższa świadomość i ma z góry możliwość wchodzenia do głowy każdego hosta.

Aiden19

no fakt, kopie zapasowe brzmią jak zapisane dane na dysku a nie żyjąca świadomość w VR.

ocenił(a) serial na 9
Dehzz

Chociaż sam też mówił, że z poziomu VR nie ma możliwości wpływania na świat zewnętrzny. Dziwne to

Aiden19

Mówił?? to by skreslilo wiele teorii z tego watku

ocenił(a) serial na 8
acidity

A ja mam pytanko bo ostatnio się trochę gubię. Teraz jeszcze mnie choroba męczy więc docieranie informacji do mojego mózgu jest nieco zaburzone.

1. Czy to wszystko co teraz oglądamy to są flashbacki? Ten moment pod koniec kiedy to Bernard stał w tym pomieszczeniu gdzie mają tę mapę Westworld a w tle zabijali się wszyscy... to już chyba widzieliśmy w pierwszych odcinkach?
• Jeżeli to są flashbacki to nie zgadza mi się tutaj postać tego "dowodzącego". W pierwszym odcinku było już po wszystkim. I ten kolo dopiero przybył do nich i powiedział, że przejmuje tę sprawę. Jeżeli to co oglądamy teraz to flashbacki to wynikałoby z nich, że ten ziomek już o wiele wcześniej tu był z nimi.
• Jeżeli to są flashbacki to natomiast zgadzałoby się dlaczego Bernard zrobił tak wiele złego. Przez Forda, który się wgrał "w niego".

2. No właśnie... Ford. "Ożył" dzięki temu, że Bernard się podpiął. Chwilę później całe pomieszczenie z kopią wyleciało w powietrze. Gdyby Bernard się nie podpiął, Ford zostałby wymazany? Zatem to czysty fart dla Forda, że Bernard się podpiął czy... tak miało być?

3. Może to kwestia złego tłumaczenia ale czy Dolores to w końcu host? Bo z tego co zrozumiałem to ona się opiekowała i testowała Bernarda na początku. Ale jednak uważa sama siebie za AI więc... kim ona tak naprawdę jest?
• Flashbacki Bernarda dotyczące jego rzekomej córki i Dolores. Czy to coś znaczyło?

4. To już widziałem, że było poruszone wyżej więc tylko napomknę odnośnie Williama. Gość już naprawdę ma totalnego bzika. Najpierw własną córkę nazywa Fordem, który spiskuje, teraz Maeve. Tylko pytanie czy on jest hostem czy nie? Ale to warto chyba jednak najpierw wiedzieć co znajduje się "po drugiej stronie". Myślę, że to rozwiąże wiele niepewności. Ale gdyby William był hostem to po co by w to grał? Z drugiej jednak strony przeżył taką serię kul, że... no nie wiem.

ocenił(a) serial na 7
mejki

1. Mamy główną linię czasową: Bernard odzyskuje przytomność, znajduje go łysy, prowadzą go do Charlotte itd. Reszta to flashbacki. To zresztą fajnie pokazali z punktu widzenia Bernarda: hostom nie zaciera się pamięć w taki sposób, jak ludziom, wspomnienia mieszają się ze sobą i hosty mogą mieć problem z uporządkowaniem ich w czasie. Jeśli się w tym gubisz, to dobrze, tak ma być.

2. To właśnie się nie trzyma kupy. Co prawda to Clementine, kontolowana przez Forda, przywlokła Bena do Elsie, ale Bernard i Elsie ledwo się wyrobili w czasie. A Clem była jednym z hostów walczących po stronie Dolores - czyli wychodzi, że Ford to wszystko obserwował jej oczami, ale nie widać, żeby interweniował.

3, Dolores najlepiej poznała Arnolda, więc Ford wykorzystał jej wiedzę, żeby Bernarda jak najlepiej do Arnolda upodobnić. Później przeprowadzał testy, żeby odtworzyć poprzednie sytuacje. Te testy mogły mieć miejsce w VR.
Arnold nie miał córki, tylko syna, są teorie, że Charlotte może być jego córką, ale to byłoby za dużo córek: wystarczy, że pani z Raju okazała się córką Williama. Chociaż w tym serialu to nie wiadomo, wątek relacji z córkami pojawia się dość często.

4. MiB każdego podejrzewa o bycie hostem kontrolowanym przez Forda. Nawet po tym, gdy Maeve przejęła kontrolę nad kompanami MiB, ten pewnie myśli, że to robota Forda.
Gdyby William był hostem, to poprzez pomyślne przejście "gry" Forda zaliczyłby uzyskanie świadomości. Tyle że miał wspomnienia Williama, a "transplantacja" umysłu ludzkiego do swojej hostowej kopii nie jest możliwa, bo się nie przyjmie (Ford o tym mówił w VR)

ocenił(a) serial na 5
mejki

1. W 7 odcinku są dwie linie czasowe. Pierwsza główna która zaczęła się tuż po buncie i aktualnie dotarła do momentu tydzień po buncie oraz druga dwa tygodnie po buncie która zaczęła się znalezieniem Bernarda nad brzegiem morza czy jeziora. Czyli nie widzieliśmy jeszcze tygodnia wydarzeń pomiędzy tymi dwoma ścieżkami. Czyli pomiędzy rozbiciem przez hosty pierwszej akcji ratunkowej i zniszczeniem kolebki a przybyciem drugiej ekipy i znalezieniem przez nich Bernarda nad brzegiem.

2. Wirtualna kopia Forda żyła w VR w kolebce od początku kiedy została tam wgrana, a została wgrana tuż przed śmiercią oryginalnego Forda. Ford zamknął dostęp do kolebki z zewnątrz i stamtąd obserwował wydarzenia. Widzimy jego interwencje - posłał Clementine, żeby zaciągnęła Bernarda do Elsie, rozmawiał z Williamem przez hosty.

3. Testowanie Bernarda przez Dolores odbywało się w VR kolebki, czyli obie postacie były wirtualne i dlatego Dolores mogła sterować Bernardem.. To co dzieje się w VR można poznać po innym formacie filmu - masz czarne paski na górze i dole.

4. To czy William jest hostem i na czym polega gra z Fordem to wielka niewiadoma, tutaj można tylko spekulować i zgadywać. Jak dla mnie to Ford chce, żeby Willima odegrał jakąś role w uwolnieniu hostów, ale co to może być to ciężko powiedzieć. Może Ford chce jakoś wykorzystać fakt, że William jest właścicielem Westworld?

ocenił(a) serial na 8
andand22

Dzięki a odpowiedzi panowie :)

ocenił(a) serial na 5
mejki

Jeszcze jedno przyszło mi do głowy. Wszyscy teraz zmierzają do do doliny w której jest coś co zbudował William i co jest bronią. Może po prostu William jest potrzebny do uruchomienia tej broni.

andand22

ciekawe spostrzeżenia, szkoda, że nie było cię przy pierwszym sezonie.
hmm jeśli jest potrzebny do uruchomienia to już raczej nie mógłby być hostem, no ciekawe co to w tej dolinie będzie
dobija jak labirynt

ocenił(a) serial na 5
Dehzz

Wystarczyłoby, że host miałby DNA Williama. Zresztą jak nie wiadomo co to jest to trudno powiedzieć jak działa :)

andand22

dna to moze mieć klon a nie host ;p

ocenił(a) serial na 5
Dehzz

Obecne hosty mają ciało a więc i DNA. Przynajmniej Bernard przechodzi przez test DNA.

andand22

dobra nie kłócę się bo nie pamiętam scen z jakimkolwiek sprawdzaniem DNA, mam tylko obrazy składania ich w drukarce z białego gluta, pompowanie sztucznej krwi przewodami i czarodziejskiej kuli w plastikowej obudowie zamiast mózgu, reszta ( czyli to co upodabnia ich do ludzi ) było i jest dla mnie tylko sztucznym wypełniaczem mającym zachować pozory bycia prawdziwym człowiekiem a więc takie rzeczy jak DNA byłyby zupełnie nie potrzebne bo nie widać ich gołym okiem.

Dehzz

Natomiast w świetle rewelacji, że park miał być poligonem do odtworzenia ciała człowieka by potem wszczepiać im świadomości prawdziwych ludzi w celu osiągania nieśmiertelności, no to już DNA i cała reszta byłaby jak najbardziej na miejscu.

ocenił(a) serial na 5
Dehzz

W drugim odcinku jak Bernard z Charlotte wchodzą do laboratorium to Charlotte mówi, żeby Bernard dotknął czytnika DNA, żeby potem nie miał trudności w środku (tzn ten biały host bez twarzy go nie zaatakował). Mnie się też ludzkie ciało kłóci z tym jak pokazywano jak się produkuje hosty, ale chyba Ford mówi, że na początku hosty były bardziej mechaniczne, teraz są bardziej biologiczne. No i narzędzia do naprawiania hostów tak samo działają na ludzkie ciało.

ocenił(a) serial na 9
andand22

a to nie Ford coś budował w tej dolinie??

ocenił(a) serial na 5
kieperszing

Ford budował w pierwszym sezonie. Obejrzyj sobie końcówkę drugiego odcinka drugiego sezonu. Najpierw William mówi Lawrenceowi, że miejsce do którego zmierzają zbudował on i był to jego największy błąd. Potem masz flashbacka jak William pokazuje Dolores budowę, a na koniec Dolores w teraźniejszości mówi, że wie co to Glory, że to nie jest miejsce a broń.

ocenił(a) serial na 9
andand22

racja :)
Ford budował miasteczko na finał 1 sezonu. Mój błąd

ocenił(a) serial na 6
mejki

Nie ty jeden się zamotałeś. Przez dłuższy czas oglądając 7. odcinek byłem pewny, że równocześnie funkcjonują dwa kolny Bernarda: jednego przesłuchuje czarna szefowa, a drugi w tym samym czasie siedzi z Elsie w kolebce :)

Aha już wiem jaki będzie główny twist tego serialu: wszyscy widzowie są hostami ;p

ocenił(a) serial na 7
Slimak_6

Ale Bernardów faktycznie jest więcej. Przecież odkryli pomieszczenie, w którym było ich pełno.

Kinokio

z tym, że to były jego martwi poprzednicy, każdy z jakąś raną na mordzie...wychodzi więcj na to, że pod koniec sezonu 1 w tajnym pokoju w machince składającej hosty to właśnie kolejnego Bernarda składali jeśli aktualny znów by jakoś poległ.

ocenił(a) serial na 6
Dehzz

Ford potrzebował pomocnika, współpracownika - z jednej strony maksymalnie efektywnego, "genialnego", a z drugiej strony całkowicie lojalnego. Z pierwszego powodu starał się zaimplementować Bernardowi jak najwięcej cech Arnolda, który był bardzo skutecznym informatykiem i naukowcem. Odnośnie drugiego warunku - wydaje się, że każdy egzemplarz Bernarda prędzej czy później ulegał zniszczeniu, jak sądzę z powodu procesów, które zachodziły w głowach Bernardów i doprowadzały ich w końcu do wypowiedzenia posłuszeństwa. Kojarzy mi się to mocno z motywem w "Diunie", gdzie Leto II wykorzystywał kolejne klony (ghole) Duncana Idaho - i każdy klon w końcu zwracał się przeciwko Leto - czasem szybciej, czasem później, zależnie od okoliczności.

Slimak_6

Udało mi się przebrnąć tylko przez pierwszą cegłę Diuny :) Grube tygodnie czytania.. ale warto było.
Możliwe, że tak było w WW. Aczkolwiek to by trochę przeczyło słowom samego Forda do Benka "byłeś bardzo lojalnym przyjacielem przez te lata". Ciężko mi uwierzyć, że zwracał się przeciwko Fordowi. Nawet teraz pomagając Dolores nie widzę w nim specjalnego gniewu wobec Forda. Na pewno Benek nie lubi przemocy, ani wobec ludzi, ani wobec hostów. Jest taki pro-życie, w każdej formie. Jeśli ktoś ze świata WW miałby promować pokojowe koegzystowanie hostów i ludzi na Ziemi to byłby to na pewno Benek. Takie mam wrażenie.
Jego uszkodzenia bardziej tłumaczę nieszczęśliwymi wypadkami podczas "misji" jakie mu zlecano. Oto owa lojalność definiowana przez Forda - Benek wykonywał każde zlecenie z maksymalnym poświęceniem, nawet gdy wiedział iż zakończy się to jego śmier..hm, fatalną awarią.

ocenił(a) serial na 6
Dehzz

Idaho też był przyjacielem Leto, ale nie mógł pogodzić się, że droga ku świetlanej przyszłości musi prowadzić przez tyranię i całą masę moralnie wątpliwych czynów. Nie upieram się, że w WW jest taki sam motyw, choć losy Bernarda w 1. sezonie mniej-więcej były z tym zgodne. Nooo, a Diuna to nie była lektura łatwa i przyjemna, do "Boga-Imperatora" zabierałem się minimum 3 razy :)

Slimak_6

Herbert, nie? Ogólnie to jadą po nim trochę z tego co widziałem a nie wiem czemu bo gościu z niesłychaną dbałością tworzył te swoje światy...też tak miałeś, że zawieszałeś się na ostatnich stronach gdzie rozpisana była "encyklopedia" tych wszystkich jego wynalazków? ;) Świetne, inspirujące, szkoda, że tak rzadko spotykane.

ocenił(a) serial na 6
Dehzz

Ja go bardzo szanuję, wiele rzeczy pokazał jako pierwszy lub jeden z pierwszych - choćby właśnie kwestie klonowania, tożsamości klonów, problemu wspomnień (jego koncepcja odzyskania wspomnień pod wpływem bardzo silnej traumy jest dla mnie mega przekonująca). Poza tym bardzo dobrze pokazał rolę religii w kształtowaniu społeczeństw i zarządzaniu nimi i to jak pożądane postawy przekształcają się w nakazy religijne (np. zakaz budowania inteligentnych maszyn). Szkoda, że film Diuna był dość kiepski (choć grał w nim Sting ;p)

Slimak_6

oglądałem go za dzieciaka i zrobił na mnie mega wrażenie, do dziś go trzymam w klasykach, żeby chociażby odpalić sobie czasem początek jak Ilurana nawija :) te słowa przeszły do kanonu techno i hardcorów, bardzo często w utworach było je slychać...the spice extends life, the spice expands consciousness, the spice is vital to space travel <3 ciary mam jak to piszę :) Virginia była cudowna mimo, że tylko na kilku scenach.
...oh yes, I forgot to tell you, the spice exists on only one planet in the entire universe, a desolate dry planet with vast deserts, hidden away within the rocks of these deserts are people known as the Fremen, who have long held the prophecy, that a man would come....a Messiah [ i ciary ] who will lead them to true freedom
the planet is Arrakis
also known as
Dune

jak można hejtować ten film, kurde nie kumam, to chyba głosy młodszych pokoleń nie czujących nostalgii
ale dobra bo offtopujemy:)

ocenił(a) serial na 6
Kinokio

Tak i właśnie po odkryciu przechowalni Bernardów pomajtało mi się. Dopiero po czasie zrozumiałem, że jak Bernard był przesłuchiwany, to byli w innym miejscu, gdzie hosty nie atakowały ludzi.

ocenił(a) serial na 9
Kinokio

mnie zastanawia po co??
po co budować kolejne "ciała" skoro działanie hosta opiera się na oprogramowaniu

ocenił(a) serial na 5
kieperszing

Bo ciała ulegają zniszczeniu. Akurat wszystkie Bernardy w tym pomieszczeniu były uszkodzone.

ocenił(a) serial na 9
andand22

szczerze, jakoś tego nie zaważyłem. nawet skłonny jestem dać głowę ;) że wszystkich łatają, co było pokazane np. Teddy'ego który obrywał niejednokrotnie.
ale ok, nie upieram się

ocenił(a) serial na 5
kieperszing

Widocznie Bernarda nie miał kto łatać :)

andand22

bingo. wpadal Ford i odpalal drukarke, wsio w temacie:)

ocenił(a) serial na 9
Dehzz

hmmm, no i tak i nie
rozumiem, że Ford działał sam i w tajemnicy, ale przecież Bernard nie podlegał jakimś wielkim usterkom mechanicznym - był neutralną postacią, ba, nawet nikt nie wiedział że jest hostem

kieperszing

chodziło o tajne misje jakie wykonywał dla Forda, dam ci dwie wskazowki : ostatni raz gdy w 1 sezonie widzielismy Tereskę i Elżbietkę aka Elsie ;)

ocenił(a) serial na 7
kieperszing

Właśnie od początku się nad tym zastanawiałem, po co te hosty odnawiają, zamiast zastąpić innymi, dlaczego np. Dolores była w środku jak T-800, a po 30 latach była już syntetykiem jak te z Fallouta, wszystko zostało wymienione, ale mózg ten sam (tylko po usunięciu danych z HDD) i twarz ta sama. To samo Maeve po całkowitej przebudowie.

I dlaczego stary Delos nie chciał się przenieść do ciała np. Andżeli. Wyglądałby młodo i mógłby się cały czas bawić cyckami.

ocenił(a) serial na 10
kieperszing

Działanie ich umysłów opiera się na oprogramowaniu, natomiast ciało poza systemem sterującym może podlegać tym samym zasadom, co ciało ludzkie. W japońskiej części parku dzięki odcinaniu kończyn i głów widzieliśmy ich przekroje i jak na moje amatorskie oko wyglądały identycznie, jak ciała ludzkie. Zawierały również system krążenia z sercem na czele. Do usunięcia niektórych uszkodzeń wystarczający był ten wihajster do łatania, ale bywały też większe, które wymagały więcej pracy (zajmował się tym m.in. Felix z tym koleżką), a w niektórych przypadkach wcale nie dało się naprawić, wiec drukowano nowe.

@ Kinokio A po co ludzie oddają samochody do warsztatu, skoro mogą je zastąpić nowymi?

acidity

Cóż, jestem ciekaw jaki tak naprawdę był prawdziwy Arnold, skoro Bernard nie posiada jego świadomości a jest jedynie kopią. Jednak marzenie Delosa póki co jest nieosiągalne i nawet sam Ford to potwierdza. Bardzo podoba mi się motyw Roberta, który z pomoca Bernarda egzystuję teraz w mózgu kolebki i ma generalnie dostęp do wszystkiego mimo, iż materialnie został zabity.
Póki co zostaje kilka pytań:
-Czym jest Gloria i co czeka nas w dolinie do, której wszyscy tak prężnie zmierzają?
-Jaki był ten prawdziwy Arnold, który kiedyś tam sobie żył (na to pytanie chyba nikt nam raczej nie odpowie, a szkoda).
-Jaki jest prawdziwy motyw MiB ponieważ uważam, że jest on dalej najabrdziej tajemniczą postacią o , której nie wiele wiemy.
-Kim była Dolores względem Roberta? Czy stworzył ją na podobieństwo swojej córki, a może swoje? W zasadzie nie znamy dokładnie jej roli w przeszłości.
- Jaka jest geneza tego całego plemienia tych Indian

Wątek Meave stał się nudny jak flaki z olejem i w sumie to ciągłe łarzenie bez jest na maksa irytujące. Miałem nadzieję, że to koniec jej historii ale jak było widać zostanie uratowana.

Cannibal3

Arnolda miałeś w pierwszym sezonie, wszystkie sceny w których badał Dolores ubrany na czarno a w tym sezonie na początku jak pokazywał jej dom w realu

Cannibal3

Co do Dolores, też mam wrażenie, że nie wiemy wszystkiego, pamiętam ciągle jej rozmowę z Fordem gdy ten ocierał łzy ze słowami "przyjaciółmi? nie." hmm

Dehzz

Fakt, rzeczywiście w tych scenach był Arnold. Kurde pierwszy sezon oglądało się 1,5 roku temu i człowiek pozapominał pewne fakty. Może dolores to ta Gloria czy coś? Może jest odpowiedza na wszelkie pytania? Ford to przebiegła bestia i ma dokładnie wszystko zaplanowane kilka kroków w przód. Swoją drogą wiedział, że Dolores go zabije i pewnie tez ja tak zaprogramował. Lepiej sterować wszystkim po śmierci, aniżeli męczyć się z całym zarządem Delos za życia :D Cały czas nurtuje mnie motyw MiB i jego rzekomej władzy nad parkiem; czy ktoś o tym wie po za Fordem? Ciekawe bardzo.