Wikingowie (2013-2020)
Wikingowie: Sezon 3 Wikingowie sezon 3, odcinek 9
odcinek Wikingowie (2013-2020)

Przełom

Breaking Point 45m
8,6 2 541
ocen
8,6 10 1 2541
Wikingowie
powrót do forum s3e9

s03e09

ocenił(a) serial na 9

Tak na szybko. Ragnar się ochrzcił!! Masakra https://pbs.twimg.com/tweet_video/CCwxvX3VIAAkzVu.mp4

perelka

dlaczego go nie lubisz? Nikogo nie zabił, nie zgwałcił, nie ograbił. Głosił swoje poglądy, swoją religię.. Nie robiąc nikomu krzywdy... Sam naraził się na śmierć...

bulls2010

Wszedł do czyjegoś domu i obraził jego mieszkańców i ich przodków ogłaszając się przy tym posiadaczem jedynej słusznej wiary i poglądów. Ja tam bym się też wkurzyła :) Niech sobie głosi co chce, ale bez ubliżania tym, którzy akurat mają inne poglądy i wierzą w coś innego. Perelka ma rację, to cham.

bulls2010

No właśnie naraził się na ich gniew i śmierć i co z tego ma? przekonał kogoś do swoich poglądów? Nawrócił kogoś? uważam, że jeśli już wchodzi z buciorami w ich życie, to niech to zrobi z większą pokorą, może wtedy więcej by zyskał, a nie na dzień dobry tak roszczeniowo. Tylko o to mi chodzi. I minus dla charakteryzacji za straszną perukę :D ;)

ocenił(a) serial na 7
rafalniemiec712

A jak wam się podobał jakże oryginalny tekst Bjorna: "winter is coming"?

ocenił(a) serial na 8
LadyLannister

powinien powiedzieć "you know nothing. . . Ragnar!"

ocenił(a) serial na 7
Strejsant

"You know nothing Ragnar Lothbrok" z nazwiskiem, żeby było w całej okazałości

ocenił(a) serial na 9
LadyLannister

hahahah i jeszcze strzelić z łuku :)

LadyLannister

Haha, perełka (popkulturowa, teraz ktokolwiek powie po angielsku, że idzie zima i mogą być skojarzenia :D)

ocenił(a) serial na 10
rafalniemiec712

Jednego jeszcze nie pojęliście. Każde promo kolejnego odcinka jest tak sklejona, aby wprowadzić mętlik. Floki oczywiście będzie wieszał psy na Ragnarze (przecież do teraz wypomina jak Rollo się ochrzcił). Co do tekstu "musimy go zabić" nie odnosi się do Ragnara, tylko do tego strachliwego króla. Przed tym pada stwierdzenie, że żaden chrześcijański król nie może rządzić ich światem.

ocenił(a) serial na 10
rafalniemiec712

Byłem chyba w nie mniejszym szoku niż Floki, kiedy zobaczyłem jak Ragnar został ochrzczony ;) Widać, że dla Ragnara chęć zobaczenia przyjaciela po śmierci jest ważniejsza niż rodzima wiara i Valhalla. Jeżeli Ragnar jednak przeżyje, a wszystko na to wskazuje, wtedy będzie miał poważny problem, bo wikingowie raczej nie przyjmą zbyt dobrze jego chrztu. To może poważnie zachwiać jego pozycją wśród społeczności wikingów, a już z całą pewnością wywoła otwartą wrogość ze strony Flokiego, który jestem pewien, że zacznie podburzać innych przeciwko Ragnarowi.
Coś czuję, że w finałowym odcinku sezonu dojdzie do ostatecznej konfrontacji pomiędzy Flokim i Ragnarem i chociaż wolałbym żeby obaj wyszli z tego starcia cało, to chyba jednak zabraknie jednej z tych postaci w następnym sezonie. Wszystko wskazuje na to, że w finale sezonu do Valhalli trafi raczej Floki...

ocenił(a) serial na 9
Dadelog

Ragnar nie ochrzcił się przypadkowo. Jestem przekonany, że zrobił to tylko po to, aby zdobyć Paryż.

Jestem przekonany, że finałowy odcinek udowodni nam wszystkim jego geniusz :D. A wszyscy jarlowie i elita dowodzenia miała wyglądać na oburzonych to zamierzony efekt choć nie wiem czy Floki nie zostanie zgładzony. Paryż będzie płonął w 10 odcinku wspomnicie moje słowa.

A Ragnar będzie żył, zapewniam znam reżysera...

ocenił(a) serial na 10
Mayiles

Całkiem możliwe ;) W każdym razie, mam nadzieję, że twórcy serialu w finałowym odcinku sezonu zaskoczą nas równie mocno, jak w poprzednim sezonie ;)

Mayiles

"Ragnar nie ochrzcił się przypadkowo. Jestem przekonany, że zrobił to tylko po to, aby zdobyć Paryż."

Ja jestem przekonany że ochrzcił się tylko ze względu na przyjaciela. Wyraźnie było pokazane co to dla niego znaczy.
Może okazji dzięki temu zdobędą Paryż, ale nie to było priorytetem. Myśląc, że udając zmarłego po ochrzeczeniu będzie oznaczało pogrzebanie go w Paryżu byłby idiotą licząc na takie coś. Nie byłby w stanie przewidzieć myślania ludzi, których w ogóle nie zna. Jeśli tak się stanie to przypadkowo, a nie z namysłem.
Pisząc, że zrobił to tylko do zdobycia Paryża to sprowadzasz jego przyjaźń do dna pełnego mułu. Miał do mnicha wielki szacunek i nie kłamałby, ze chrzci się dla niego.

ocenił(a) serial na 9
KLAssurbanipal

No i co :)? Czy nie miałem racji :D?

ocenił(a) serial na 9
rafalniemiec712

Myślę ze Ragnar ochrzcił się żeby zostać pochowanym w Paryżu po zawarciu pokoju. Przed chrztem powiedział ze umiera co było podstępem. Weźmie jakieś "wilcze jagody" żeby wyglądało ze nie żyje, pochowają go w jakiejś krypcie a on obudzi się i otworzy bramy.

ocenił(a) serial na 10
ma_rcin

To byłby naprawdę cwany plan i myślę, że jest to całkiem możliwy scenariusz finałowego odcinka ;)

ocenił(a) serial na 8
ma_rcin

biorąc pod uwagę fakt że mogli by zakopać go głęboko żywcem w trumnie to odważny plan ;)

ma_rcin

Myśląc, że udając zmarłego po ochrzeczeniu będzie oznaczało pogrzebanie go w Paryżu byłby idiotą licząc na takie coś. Nie byłby w stanie przewidzieć myślania ludzi, których w ogóle nie zna. Jeśli tak się stanie to przypadkowo, a nie z namysłem.

ocenił(a) serial na 9
KLAssurbanipal

Dlaczego? Przecież wikingowie po jego śmierci mogą wymusić pochówek w Paryżu. Jest królem i nie pochowają go pod drzewem. Królów chrześcijańskich chowano w grobowcach.

ma_rcin

Ale królów obcego państwa? W dodatku najeźdźców? Bez przesady, takie rzeczy nie miały miejsca. Widziałes gdzieś w miejscu pochówku królów, żeby leżeli tam najeźdźcy? Zabierali ich do własnych krajów. Jakby była tutaj taka sytuacja, to Francuzi raczej pozwoliliby go zabrać ze sobą do ojczyzny niż pozwolić na pochowek w sercu kraju. Pomyśl co to za logika, pochować własnego króla w obcym, wrogim kraju, żeby poddani przychodzili podziwiać jego nagrobek ze Skandynawii do Francji? W ogóle miejscowa ludność by zbeszcześciła jego zwłoki. Zresztą co ja mówię, nikt by na taki pochówek nie zezwolił.

użytkownik usunięty
KLAssurbanipal

Wikingowie taką sztuczkę zastosowali 2 razy w Italii ... Owszem, Ragnar był najeźdźcą, ale po chrzcie był bratem-chrześcijaninem, a zgodnie z ówczesnymi zasadami wrogość kończyła się w chwli śmierci. Trudno też oczekiwać, że Wikingowie zabiorą ze sobą rozkładające się zwłoki, czy też, że swego króla pogrzebią pod płotem. Odmowa ze strony Franków by była w tej sytuacji nieuzasadnioną oznaką wrogości i prowokacją. A nie są oni w sytuacji, aby sobie na to pozwolić.

Wg mnie byliby naiwni godząc się na to. Ochrzcił się kilka dni przed domniemaną śmiercią i prośba jego towarzyszy o pogrzeb w Paryżu nikogo by nie zdziwiła? Trzeba byłoby być głupim, żeby nie zauważyć pdostępu.

użytkownik usunięty
KLAssurbanipal

Przecież napisałem wyżej, że taką sztuczkę Wikingowie zastosowali skutecznie 2 razy w Italii! To, że dla Ciebie to jest nawiność nie zbaczy, że nie działało to w realiach średniowiecza.

Nie wiem co masz na myśli z tymi pogrzebami w Italii. Możesz to rozwinąć i wykazać podobieństwo do serialu?

użytkownik usunięty
KLAssurbanipal

W ten sposób Bjorn syn Raganara miał zdobyć miasto Luna w Italii, szczegóły w biografii Bjorna na angielskiej Wikipedii. A potem powtórzył tą sztuczkę Robert Guiscard w XIw, jak wyczytałem w monografii Bizancjum i Normanowie w XIw.
O podobieństwach z serialem trudno mówić, bo tej sceny jeszcze nie było. Ale moim zdaniem ten wariant zdobycia miasta jest bardzo kuszący dla scenarzystów i jak widać nie wahają się oni korzystać z innych ciekawych wzmianek źródłowych czy z sag.

Jesli chodzi o Bjorna to tylko legenda. Postać istniała, jednak ten czyn jest legendarny i wiele faktów historycy biorą pod uwagę z przymróżeniem oka. Jeśli chodzi o Guiscarda władcę Normanów w Sycylii to czyn miał inny wydźwięk. Po pierwsze był wówczas w Italii dobrze znany. Po drugie był władcą chrześcijańskim od samego początku. Ragnar, który przed chwila się ochrzcił wzbudziłby od razu podejrzenia i wątpliwe by taki plan się udał. Zwłaszcza, że wiele osób na pewno nadal patrzy w serialu jak na poganina, choćby biskup dając mu chrztu pod przymusem.

ocenił(a) serial na 10
KLAssurbanipal

Nie do końca się zgodzę. Bardzo dużo czasu spędzał na rozmowach z Athelstanem - chrześcijańskim mnichem. Opowiadał mu dużo o Paryżu - jak o zwyczajach chrześcijan tam żyjących. Stąd mógł wiedzieć jak wyglądają pogrzeby itp.

Spooky82

Mógł wiedzieć jak wyglądają pogrzeby, ale żeby chcieć być pochowanym Paryżu jest wbrew prawom logiki. Przeczytaj co napisałem w poście dla ma_rcin nad Twoim.

użytkownik usunięty
rafalniemiec712

Czas na pełniejsze wrażenia z odcinka.
Najlepsza scena to egzekucja Zygfryda. Francuzi wyszli na okrutników, ścinających bezbronnych jeńców i to arystokratów, a największym z nich to Gizela. Szczególnie, że Zygfryd zjednał serca wszystkich swoją odwagą i postawą. Wskutek tego nikt nie będzie żałował Paryżan, gdy w końcu Ragnar zdobędzie miasto. Masakra będzie jawić się sprawiedliwą odpłatą. Gizela też pewnie zapłaci wysoką cenę za swoją bigoterię i okrucieństwo. Wedle kronikarzy Rollo ma po ślubie znęcać się nad nią, solidnie, przekraczając miarę ówczesnych okrutnych czasów. Dynastię zaś Rolo założy z córką pomniejszego arystokraty, gdy zdobędzie jej zamek, a ojca jej zabije.
Najgorsza scena na pierwsza. Oto komando dziewczą płynie w ubraniach, z mieczami i łukami. Te jakoś nie zamakają. Wspinają się jak koty na pilnie strzeżony most, wyrzynają ochronę, a silny oddział z miasta boi się jednej Lagethy. Ta podpala bramę, skacze przez ogień i sama otwiera bramę. To jawna obraza logiki i źródeł. Nadto o ile pojedyncze wojowniczki są w źródłach, to są tam na zasadzie wyjątku, godnego opisania. Powiedzmy przypadek jeden na 1000. Stąd taka Lagertha nie przeszkadzała. A tu nagle są ich całe oddziały! Trudno to potraktować inaczej niż chęć przypodobania się feministkom. Kosztem logiki i historii. Potem Wikingowie wdzierają się do miasta i cofają się. Bo opór był zby silny. Czyli, Wikingowie dali się pokonać w otwartej walce, podczas, gdy wcześniej nie bali się szturmować drabinami murów.
Scena przyjęcia poselstwa i mowy Ragnara. Moim zdaniem mamy tu pokazany totalny upadek autorytetu Ragnara. Wszyscy zachowują się jakby Ragnar już umarł, a jego syn wprost uzurpował sobie jego uprawnienia. Dopiero ostra mowa Raganara, na ten moment, przypomniała wszystkim, że Ragnar jeszcze żyje. Jeszcze bardziej Ragnar podpadł wszystkim swoim chrztem. Owszem, jeżeli dzięki temu zdobędą miasto, to przymkną oko na szaleństwo wodza, ale nie zapomną!
Tymczasem w Anglii ...Dolaczego Egbert podrywa swoją synową? Moim zdaniem nie chodzi o jej urodę: Egbert może mieć dowolne piękności z niższych stanów do syta. Ale ich wspólny seks bardzo mocno ich zwiąże. W kategorach średniowicznych to najgorsza zbrodnia, kazirodztwo. A Egbert będzie potrzebował jej pomocy. I to nie przeciwko Aelii, a przeciwnie Aella będzie musiał mu pomóc przeciwko Etewulfowi. To on w tej chwili jest głównym wrogiem Egberta. Jak to Egbert ujął: wcześniej zawsze dochodziło przy przekazaniu władzy do wojny ojca z synem. To był fakt. Ale jego obietnica, że teraz będzie inaczej to tylko mydlenie oczu synowi, by uśpić jego czujność. Etewulf zresztą wie o tym, ma poparcie fanatyków katolickich. A i być może dogadał się z królową Kwik-cośtam. W tej sytuacji dla przeciwwagi Egbert potrzebuje poparcia Aelii. A dlaczego ten miałby poprzeć go, kosztem interesów swojej córki? TYlko wtedy gdy uzna, że prawa córki i jej dziecka będą zagrożone przez Etewulfa. A z kolei ten nie będzie miał innego wyjścia poza atakiem na żonę, gdy mu doniosą, że jego ojciec z nią sypia, a cały kraj o tym mówi. Jeżeli Etewulf ją zabije ma wroga w jej ojcu. Jeżeli nawet ją i jej syna odsunie, to tak samo. Dlatego Egbert pytał się syna, czy jego żona ma dobre kontakty ze swym ojcem.

Podoba mi sie twoj tok myslenia, jesli tak planuje Ekbert, to rzeczywiscie jest to diabelski plan, haha. Ciekawie by bylo, gdyby Ethewulf porzucil szatki naiwnego idealisty i stal sie godnym przeciwnikiem swojego ojca. I wiesz co, zaskoczylas mnie historycznym opisem malzenstwa Rolla i Gizeli, co jest jednak mozliwe, gdyz nawet slodkiej Siggy nie traktowal nalezycie. Na razie rezyserzy przedstawiaja te parke jako wielki romans od pierwszego wejrzenia, zobaczymy co zamierzaja. Osobiscie dla mnie byloby ciekawie, gdyby dumnej ksiezniczce przyszlo zmierzyc sie z przesladowaniami okrutnego meza barbarzyncy.

użytkownik usunięty
bredy

Już wcześniej Egbert wpychał do łóżka swojej synowej Athelstana! Teraz wychodzi, że po to aby podzielić to mażeństwo i odciąć w razie wojny domowej syna od pomocy Aelli. Zobaczcie, jego syn uzyskał ogromny autorytet wśród fanatyków katolickich po zniszczeniu wioski Wikingów. Egbert ściął wtedy jego głównych stronników, ale to też moim zdaniem osłabilo pozycję Egberta w oczach prawowiernych katolików, czyli 95% społeczeństwa - zabił sprawców pobożnego czynu!
Obecnie władza Egberta jest mocno niepewna: kler i ortodoksi religijni są mu niechętni, Mercja wroga, a Aella niepewny. Do tego dojdą w niedługim czasie Wikingowie: żądni zemsty za zniszczenie ich osady. Kogo uznają za winnego? Egberta jako króla Wessexu, czy jego syna? Czy przeważy sympatia Ragnara do Egberta, czy do królowej Kwik-cośtam, jako sojuszniczki Ethewulfa? Sojusz Egberta z Ragnarem wydaje się być naturalny, ale wtedy 90% Wesexu poprze Ethewula przeciwko królowi-fałszywemu chrześcijaninowi, przyjacielowi pogan. Rysują się więc dwie koalicje: Ethewulfa i Kwik-cośtam, a z drugiej Aelli, Egberta i Ragnara. Słowem, czwarty sezon będzie bardziej pokrętny niż gra o tron :) .

ocenił(a) serial na 9

Ja to bym bardziej obstawiała na potencjalny sojusz Kwenthrith (Kwik-coś tam^^) i Ragnara przeciwko Wessexom. Ragnar i Kwen zdają się lubić, w dodatku "mają" dziecko. W ojcostwo Ragnara nie bardzo chce mi się wierzyć, ale ten mały może być dla Kwen kartą przetargową. No i oboje zostali wystawieni do wiatru przez Ecberta.
Nie wiem, gdzie w tym wszystkim znajdzie się Aella, ale jakoś nie widzę jego i Ragnara po tej samej stronie barykady, zważywszy na ich wspólną przeszłość (i przyszłość...).

Ten pomysł walki ojca i syna mocno naciągany moim zdaniem. Aethelwulf nie wydaje się być zdolnym do podniesienia ręki na własnego ojca, a Egbertowi może się jeszcze przydać posłuszny synek. Jeśli będzie chciał się go pozbyć, to zrobi to na oczach Ragnara, by utrzymać sojusz z wikingami.

użytkownik usunięty
NikKlik

W średniowieczu walki ojca z synem to był chleb codzienny. Przypomnę tu walki Hermana z synami w Polsce, Henryka IV w Niemczech, czy Henryka II w Anglii. Sam Egbert podkreślił, że NIGDY wcześniej nie przekazano władzy pokojowo w Anglii. Egbert ma wielu wrogów w partii katolickiej za swoje multi-kulti i tyrańskie decyzje - z kolei dla nich naturalnym przywódcą jest pobożny Etewulf. Ten słuchał ojca do czasu-gdy uświadomił sobie, że celem samobójczych misji jest jego śmierć. Myślę, że bunt syna przeciwko ojcu wisi na włosku. Taki zresztą był cel ojca-postawić syna w roli buntownika, a potem go zabić, albo uwięzić. Dla Egberta bardzo ważne jest pozbawienie syna pomocy Aelli. Do tego konieczne jest zerwanie małżeństwa syna. Nie udało się przy pomocy Athelstana, to wziął się do roboty osobiście. Zresztą, czy Ethewulf był taki posłuszny? Sam podjął decyzję o zniszczeniu wioski Wikingów, aby zaplusować w oczach kleru i nacjonalistów. W Mercji też wiedział co się dzieje. Słowem, już dorósł do tego, aby odesłać ojca na emeryturę w jakiejś wieży :) .

użytkownik usunięty
NikKlik

W średniowieczu walki ojca z synem to był chleb codzienny. Przypomnę tu walki Hermana z synami w Polsce, Henryka IV w Niemczech, czy Henryka II w Anglii. Sam Egbert podkreślił, że NIGDY wcześniej nie przekazano władzy pokojowo w Anglii. Egbert ma wielu wrogów w partii katolickiej za swoje multi-kulti i tyrańskie decyzje - z kolei dla nich naturalnym przywódcą jest pobożny Etewulf. Ten słuchał ojca do czasu-gdy uświadomił sobie, że celem samobójczych misji jest jego śmierć. Myślę, że bunt syna przeciwko ojcu wisi na włosku. Ojciec stara się go do tego usilnie sprowakować, aby go zabić ewentualnie uwięzić. Dla Egberta jest bardzo ważne pozbawienie syna pomocy Aelli. Do tego konieczne jest zerwanie małżeństwa syna. Nie udało się przy pomocy Athelstana, to wziął się do roboty osobiście. Zresztą, czy Ethewulf był taki posłuszny? Sam podjął decyzję o zniszczeniu wioski Wikingów, aby zaplusować w oczach kleru i nacjonalistów. W Mercji też wiedział co się dzieje. Słowem, sam też może dojść do wniosku, że czas na odesłanie ojca na emeryturę - do jakiejś wieży.

ocenił(a) serial na 10

Myślę, że wielu nie docenia Ethewulfa. To dobry materiał na władcę a na forum jest krytykowany. No i jestem prawie pewien, że rozgryzł ojca. Ma pecha, że Egbert to charyzmatyczny makiawelista ;-). Ale skoro nawet on widzi w synu zagrożenie to znaczy, że predyspozycje ma. PS. wioskę wyciął na rozkaz ojca.

użytkownik usunięty
Tommy_DeVito

Nigdzie nie było wprost powiedziane, że Egbert wydal z góry taki rozkaz. Wg mnie po fakcie zrobił dobrą minę do złej gry: ukarał dowódców syna, ale jemu nie zrobił nic. Niby go nawet pochwalił, ale prywatnie!

ocenił(a) serial na 10

Było, przecież ta masakra miała na celu pozbycie się opozycyjnych możnych z Wessexu.

ocenił(a) serial na 9
rafalniemiec712

Pewnie już ktoś na to wpadł, ale czy nie uważacie, że Oskar czy jak mu tam może mieć jakiś związek z Harbardem? I jeden i drugi pojawili się w Kattegat znikąd, co więcej Harbard miał obandażowane i krwawiące dłonie, zupełnie jakby obaj odstawiali podobny teatrzyk w okolicznych wioskach...
Zastanawia mnie też, dlaczego pokazali nam dwie sceny z próbą ognia. I która była prawdziwa?

ocenił(a) serial na 7
Kocham_Skippera

Prawdziwa była ta druga. Pierwsza to tylko wyobraźnia i pobożne życzenia młodego misjonarza.

użytkownik usunięty
Kocham_Skippera

Prawdziwa? Pierwsza? Druga? Obie? Żadna? Wedle kronik pierwsza. Według rozsądku druga. Po prostu każdy widział to co chciał widzieć i będzie wierzył w to co chce wierzyć. Część Wikingów uzna, że Ansgar to szarlatan, ale wielu uwierzy mu. Nie na darmo Ansgara nazywano apostołem Północy. Przypuszczam, że to nowo nawróceni nie wykonają polecenia Auslag i wypuszczą Ansgara.

ocenił(a) serial na 7

To byłby bunt w Kattegat! Może jego bóg mu pomoże zsyłając jakiś cud. Piorun trafiającyw kata czy coś równie efektownego (i efektywnego). Albo Ragnar ochroni misjonarza przez sentyment dla Athelstana. Opieprzy Aslaug przez skype'a. Tzn. kruka.

użytkownik usunięty
LadyLannister

Bunt? Tylko spisek kryptochrześcijan. A limit cudów na rzecz Ansgara został już wyczerpany. No, może być i tak, że ktoś go po ucieczce zamknie w piwnicy aż do powrotu Ragnara. Wtedy Ansgar będzie nadwornym kapelanem Ragnara, a Aslaug będzie mogła ze złości zjeść własny kapelusz :) .

ocenił(a) serial na 7

Ragnar i Aslaug pokłócą się przez Ansgara o kwestie religijne i światopoglądowe. Ragnar jako gorliwy neofita oskarży Aslaug o czary i spali ją na stosie. (Stwierdzi, że i tak jest już za stara na dzieci i zajmie się jakąś cnotliwą chrześcijanką: nimfomanką Kwentrith lub cudzołożnicą Judith).

użytkownik usunięty
LadyLannister

Taką właśnie rolę Ansgar odegrał na dworze królów Wikingów. Poczytaj biografię Ansgara chociażby na Wiki.
A Aslaug faktycznie jest czarownicą i do tego sypia z przybłędami, którzy podszywają się pod Odyna. :)
Będzie to fajnie wyglądało, jak Ragnar znowu pojawi się ze swoją armią w Anglii: obwieszeni krzyżami, na czele armii Ragnar i jego biskup Ansgar. Będą mordować i grabić czarownice, heretyków, pogan i fałszywych chrześcijan, aż wióry będą szły :) .

ocenił(a) serial na 9
rafalniemiec712

szpulka z Wikingów, krwawa jatka i litry krwi
odcinek znakomity

1) Ragnar to pragmatyk, chrzest to genialna zagrywka. Może coś mu tam w duszy gra, wizje, majaki:Odyn-Chrystus, ale tak naprawdę liczy się tylko strategia i zdobycie miasta.
2) Ninja z Laghertą - widowiskowe i jednak bajkowe
3) scena egzekucji jarla Zygusia świetna, czekałam kiedy zaśpiewa żołnierzowi: "miałem ci ja rączki"
4) książniczka Polańska tak brzydka,że aż trudno się ją ogląda
5) wreszcie pokazali,że w Kattegat ktoś rządzi, Auslag pięknie się prezentuje na ragnarowym tronie
6) Wessex - Judyta z deszczu pod rynnę, biedne dziewczę, kolejny facet ma na nią haka. Rozmowa przy kolacyjce z teściem i mężem - perełeczka :)
7) czy Rollo się kiedyś ubierze? cudnie się na niego patrzy ale to chyba przesada już...

żal ściska za serce, że jeszcze tylko jeden odcinek i znowu czekanie cały rok :/

ocenił(a) serial na 7
irlandia28

7) Haha, nieśmiertelny Rollo walczy bez tarczy, bez zbroi, nawet skórzanego kubraczka à la Ragnar mu nie trzeba. Nie żebym miała coś przeciwko takim widokom, Gizelce też się podoba.

ocenił(a) serial na 9
LadyLannister

jak Rollo weżmie Gizeldę w obroty to dopiero jej się spodoba :)

LadyLannister

Rollo przeżył stratowanie przez konia, więc co jakieś francuziki mogą mu zrobić? Zresztą cała rodzina jest nieśmiertelna. Bjorna dwa bełty ledwie drasnęły, a Ragnar nie dość, że przeżył skok z wysokich murów, to jeszcze miał siły by uratować swojego syna...

ocenił(a) serial na 9
NikKlik

Te Francuziki, to jednak wciąż groźni Frankowie, którzy kilkadziesiąt lat wcześniej podbili Bawarię, Saksonię, Królestwo Longobardów, zniszczyli całkowicie Kaganat Awarów - którego obawiało się nawet Cesarstwo Bizantyjskie, a frankijskie wpływy w muzułmańskiej Hiszpanii sięgały , aż po rzekę Ebro. To , że Wikingom stosunkowo łatwo udawało się łupić ziemie Cesarstwa Frankijskiego, wynikało z tego, że było one osłabione dopiero co zakończoną wojną domową i rozsadzały je tendencje separatystyczne. Nieprzypadkowo wielkie najazdy wikińskie zaczęły się po 843r, czyli po bitwie pod Fontenoy i traktacie z Verdun. Wcześniej Wikingowie próbowali to robić, ale małymi siłami i bez powodzenia. Gdyby Karol Wielki zapragnął podporządkować sobie i schrystianizować Skandynawię, a przynajmniej Danię, Skanię, i płd część Norwegii to Wikingowie skończyliby jak Sasi par example :-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones