Pierwsze 3 odcinki całkiem niezłe...bez szału, ale i też ta krytyka przesadzona.Zwłaszcza drugi odcinek ciekawy...
Za to moim zdaniem 4 odcinek to trochę "śmiech na sali"...
Jak oglądałem to śmiać mi się chciało jakie były tam niedorzeczności...
Ale może ktoś ma inne zdanie? Może to wszystko było możliwe?
Zgodzę się, w mojej ocenie 4 odcinek to jakiś dramat, po 3 pierwszych jakoś dało się przykmnąć oko na niedociągnięcia, teraz jestem po seansie czwartego i łapię się za głowę.
Trzy panny idą sobie po broń, przechodzą przez dziurę w siatce (?!), przeważnie magazyny były chyba pilnowane przez psy, więc nie byłoby takiej opcji.
Widzi je Niemiec, jak okradają ciężarówki za które jest odpowiedzialny, strzela do znajomego oficera i ucieka z nimi? Co za bzdura.
Po takiej akcji byłyby wykopane z AK z wielkim hukiem. Totalna niesubordynacja no i niestety głupota głównych bohaterek (fajnie że chciały załatwić broń, ale jakby ruszyły głową to by wpadły na pomysł, że podczas zorganizowanej akcji można jej zabrać więcej).
No i na sam koniec, wpadają Niemcy do domu, ale nie chce im się sprawdzać strychu bo są tam gołębie, rzeczywiście przecież np. Żydów trzymało się w salonie żeby ich wszyscy widzieli a nie ukrywano na strychach i w piwnicach, więc Niemcom wystarczyło przyjść, policzyć do dwóch i sobie pójść.
Trzymałam kciuki za ten serial, a obecnie się tylko zirytowałam.