Bardzo dobry serial. Rewelacyjne zdjęcia. Wciągająca historia. Dobre aktorstwo. Nakreślony realny problem więziennictwa w Indiach. Każdy odcinek trzyma poziom. Nie da się inaczej napisać niż, że aktualna ocena 4.9 jest po prostu z d.u.p.y.
Charles powiedział Sunilowi, że chce cukierki którymi wszystkich poczęstuje. Na koniec właśnie widać, że każdy kto zjadł cukierki kimał. Także pewnie miały jakiś środek nasenny. Na sam koniec Sunil podnosi kartę "Zniknął żywy" Ta-Ta Charles. Czyli po prostu Charles nawiał z więzienia.