Widać spore różnice. Więcej scen w plenerze. Kawarnia Marty jest w jakims biurowcu albo centrum handlowym. Komisariat na dworcu też inny, większy i bardziej przypomina prawdziwy komisariat. Brak jest też czołówki. Pierwsze dziewczyna Kacpra - tragedia! ;)
Pierwsze trzy odcinki są wspaniałe mógłbym je oglądać w kółko od czwartego odcinka brakuje tego czegoś może inna muzyka ale też były dobre odkąd Tomek poszedł do wojska odcinki zrobiły się nudne
Nagrywane były w prawdziwych pomieszczeniach te późniejsze zazwyczaj w specjalnym studio które miało przypominać mieszkanie, kawiarnię, komisariat, pub itd. ale słabo przypominało niestety widać było że te pomieszczenia są stworzone tylko na potrzeby serialu jedynie dom w zlotopolicach zachował jako taki kształt z pierwszych trzech odcinków