Czy tylko dla mnie to prawie codzienne zmienianie emisji dobija ? W rannych godzinach nie ma mnie nigdy w domu, i jak sądzę nie tylko mnie, a Puls narzeka na małą oglądalność ??? No ludzie przecież wiadome jest to, że chodzimy do pracy, szkoły, nie mamy po prostu czasu. Przecież godzina 16 była idealna, a jeszcze lepsza byłaby godzina 18. Najlepsze jest to, że chyba dzisiaj Puls ściągnął Santa Diablę, a wcześniej Sekret. Sama oglądałam kilka odcinków Sekretu, i no cóż zaprzestałam, ale Santa Diabla ?! Przecież to w miarę nowa telenowela i wcale nie taka zła ( oglądałam 15 minut końca, bo zawsze czekałam za ZGS wcześniej po kilku spóźnieniach). Przecież wiadomo, że nie można porównywać obie telki do Dzikiego Serca, które leci już spory czas, i chociaż już od wielu tygodniu telka się stacza, to widzów ma wielu. Jak tak dalej pójdzie to jeszcze nam Puls zdejmie Za głosem serca i wtedy to już naprawdę się wścieknę. Owszem jest jeszcze możliwość oglądania jej w oryginale co zrobiłam po części, no ale przecież nie wszystko się rozumie. Jakie jest wasze zdanie na ten temat ?
Zgadzam się z Twoją opinią w zupełności. To co oni wyprawiają z tymi godzinami emisji telenowel na Pulsie to jest jakaś mega porażka. :/ Nowe odcinki seriali dają o takich beznadziejnych porach, kiedy większość i tak nie może tego oglądać choćby chciała, a popołudniu czy wieczorem dają same jakieś głupoty powtarzane już chyba z 10 razy w kółko typu Niania czy 13 posterunek, serial chyba tylko dla idiotów. :/ Zupełnie nie rozumiem tego, po co oni w ogóle zaczynają emisję jakiegoś serialu jak to było np. z Santa Diabla, że potem przerywają jego emisję w połowie i koniec. Co oni sobie wyobrażają, mają widzów gdzieś, a potem narzekają jaką to mają niską oglądalność, a jaka niby ma być, jak nowe seriale dają o niedostępnych porach? :/ To już chyba nawet dzieci z przedszkola lepiej by ten program ułożyły.